monikak_80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2006
- Postów
- 365
Cytryna i arbuz.... Ewa ale straszysz! A ja z gory zakladam ze bez znieczulenia nie dam rady....A jesli dam rade to powiem zeby nie znieczulali i juz. Na dzien dzisiejszy bardziej mysle o pologu niz porodzie.... chyba wiecej na ten temat czytalam i wydaje mi sie nieco "niemile".
A ze juz teraz umieram na pecherz wiec nic bardziej bolesnego mi sie nie przytrafi... no chyba ze bolesniejsze zapalenie pecherza. leki nie dzialaja, w ubikacji jestem co 10 minut (doslownie) a w nocy co 35-40. wygladam jak zombi i coz... oby do porodu.....
A ze juz teraz umieram na pecherz wiec nic bardziej bolesnego mi sie nie przytrafi... no chyba ze bolesniejsze zapalenie pecherza. leki nie dzialaja, w ubikacji jestem co 10 minut (doslownie) a w nocy co 35-40. wygladam jak zombi i coz... oby do porodu.....