reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

reklama
My już po wizycie u lekarza.Mocz wyszedł ok.Oskrzela też już czyste, ale mała jakoś tak dziwnie pokasłuje, nawet jak śpi to kaszle, mam wrażenie że to jakis alergiczny kaszel bo trwa już od stycznia-lutego.No i mamy na ten kaszel brać przez miesiąc Zyrtec a w razie kaszlu Deflegmin i potem przerwa na 2tyg. i zobaczymy jak będzie.

My jezcze ząbków nie mamy ale odkąd córcia je deserki i obiadki zawsze wieczorem przemywam buźkę płatkiem kosmetycznym lub zmoczoną pieluszką tetrową.
 
Sawka współczuję. Ja bym chyba udusiła, gdyby coś takiego ktoś zrobił.

Dziewczyny, czy wy czyścicie maluszkom ząbki?
Kurcze, ja jeszcze nie myje, nie myslalam, z dwa takie malutkie trzeba juz myc, ale zaraz lece po ta silikonowa szczoteczke, a uzywacie jakiejs pastyy czy tak na sucho?

czasami to nie mam juz do niej siły, wiedzialam ze bedzie ciężko jak mała sie urodzi bo moja teściówka uwielbia mieć zawsze racje i do wszystkiego sie wtrąca (jeszcze mieszkamy razem):baffled::wściekła/y:, a te jej wyskoki doprowadzaja mnie do furii...
Sawka, strasznie to wkurzajace, jak ja bylam u tesciowej na tydzien to tez dawali malemu wszystko do reki i nawet kostke zwyklego, bialego cukru!!!:angry::angry: Co mu zabieralam i zwraclam uwage, oni za chwile swoje, bo przeciez 5 dieci odchowali to wiedza.:no: Ale ja to mialam kilka dni, a Ty bidulko caly czaas, moze niech mezowy z nia stanowczo porozmawia, syna moze predzej poslucha?
 
dziewczyny!
mimo, że pogoda taka piękna to tu produkcja pełną parą:szok:

Moje dziecię też śpi powyginane - na boczku, głowa w tył i dupcia też. Taki to słodki widok. A jak czasem go wyprostuję to chwilka i spowrotem łuk.
Co do mycia zęba - to ja kupiłam takie gumowe szczoteczki w rossmanie z osłonką i tak sobie co wieczór gryziemy tą szczoteczke nr 1 w celu oswojenia dziecka z czynnością.

mamusia super te artykułu tu nam podajesz. dzieki serdeczne.
a jeśli chodzi o próchnicę to podobno higiena swoją drogą a swoją tendencje genetyczne. mój dentysta mówi, ze jeśli karmiędziecko w nocy to prawdopodobnie nie uniknie próchnicy. ale jak go tu nie nakarmić.
narazie robię co mogę i staram się juz nie panikować.

villaska - trzymam mocne kciuki za ciebie i bobasa. Nie wiem jak mogłabym cię jeszcze wesprzeć.

sawka - czy ty pisałaś o kiszonym ogórku, czy takim świeżym. sorki ale nie mogę znaleźć już tego posta. bo jeśli chodzi o kiszonego to mój malec już ssałtroszke takowego i nic absolutnie mu nie jest poza tym że był przeszczęśliwy. oczywiście bardzo go trzeba było pilnować bo całego by połknął.
 
Ona chyba jednak robi swiadomie skoro to juz nie pierwszy raz.
na pewno swiadomie:baffled: mam tylko nadzieje że po wczorajszej rozmowie nie bedzie juz mojeog dziecka "dożywiać" takimi rzeczami

Sawka, strasznie to wkurzajace, jak ja bylam u tesciowej na tydzien to tez dawali malemu wszystko do reki i nawet kostke zwyklego, bialego cukru!!!:angry::angry: Co mu zabieralam i zwraclam uwage, oni za chwile swoje, bo przeciez 5 dieci odchowali to wiedza.:no: Ale ja to mialam kilka dni, a Ty bidulko caly czaas, moze niech mezowy z nia stanowczo porozmawia, syna moze predzej poslucha?
problem w tym że mojego m nie ma, przyjezdza raz w miesiącu na weekend i nie za bardzo chce sie wtracac, ale spokojnie dam sobie z moja teściówka rade... jakoś...

sawka - czy ty pisałaś o kiszonym ogórku, czy takim świeżym. sorki ale nie mogę znaleźć już tego posta. bo jeśli chodzi o kiszonego to mój malec już ssałtroszke takowego i nic absolutnie mu nie jest poza tym że był przeszczęśliwy. oczywiście bardzo go trzeba było pilnować bo całego by połknął.
dała jej ogórka małosolnego, myślę że jeszcze czas na takie nowosci i nie chce żeby moje dziecko juz teraz je kosztowało
 
no nie, podobno malosolne najgorsze na żołądek tym bardziej taki malutki. ale rozumiem twoje zdenerwowanie, bo moja mam chciała małemu dać troszkę szprotek z puszki o czym też już pisałam. myśle, ze ona z twoją teściową by się dogadały.
 
dziewczyny!
mimo, że pogoda taka piękna to tu produkcja pełną parą:szok:

Moje dziecię też śpi powyginane - na boczku, głowa w tył i dupcia też. Taki to słodki widok. A jak czasem go wyprostuję to chwilka i spowrotem łuk.
Co do mycia zęba - to ja kupiłam takie gumowe szczoteczki w rossmanie z osłonką i tak sobie co wieczór gryziemy tą szczoteczke nr 1 w celu oswojenia dziecka z czynnością.

mamusia super te artykułu tu nam podajesz. dzieki serdeczne.
a jeśli chodzi o próchnicę to podobno higiena swoją drogą a swoją tendencje genetyczne. mój dentysta mówi, ze jeśli karmiędziecko w nocy to prawdopodobnie nie uniknie próchnicy. ale jak go tu nie nakarmić.
narazie robię co mogę i staram się juz nie panikować.

villaska - trzymam mocne kciuki za ciebie i bobasa. Nie wiem jak mogłabym cię jeszcze wesprzeć.

sawka - czy ty pisałaś o kiszonym ogórku, czy takim świeżym. sorki ale nie mogę znaleźć już tego posta. bo jeśli chodzi o kiszonego to mój malec już ssałtroszke takowego i nic absolutnie mu nie jest poza tym że był przeszczęśliwy. oczywiście bardzo go trzeba było pilnować bo całego by połknął.

Zespół Sandifera – Wikipedia, wolna encyklopedia
Czy to wygląda w ten sposób u Ciebie? Moj tak bardzo czesto spi i probuje go inaczej jakos ukladac ale on i tak wraca do tej pozycji.
Kurcze malo mi problemow to jeszcze sobie doszukuje.:-(
 
Zespół Sandifera – Wikipedia, wolna encyklopedia
Czy to wygląda w ten sposób u Ciebie? Moj tak bardzo czesto spi i probuje go inaczej jakos ukladac ale on i tak wraca do tej pozycji.
Kurcze malo mi problemow to jeszcze sobie doszukuje.:-(

moim zdaniem to troche za duzo grzebiesz w w necie i choroby sie doszukujesz w swoim synku...
im mniej wiesz tym dluzej zyjesz... ktos tak kiedys napisal i to swiete slowa:zawstydzona/y:
jak tak dalej pujdzie w depresje sie wprowadzisz
 
reklama
Do góry