reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Mamusia u nas zawsze pediatra ogląda naczyniaczka,ale byliśmy też u chirurga i dostaliśmy skierowanie do chirurga we Wrocławiu.Ten powiedział nam wtedy,ze naczyniak już jest największy jaki będzie i bardziej nie urośnie,a zacznie się wchłaniać i powinien zniknąć do 2 latek.Ale kazał nam przyjechać jeszcze raz w grudniu zeby go obejrzeć.Te naczyniaki raczej groźne nie są,ale myślę,że warto byłoby pójść do chirurga żeby zobaczył.

Landryna Fabian już od jakiegoś czasu robi sam po parę kroczków.Ale przejdzie zaledwie kawałek i zdecydowanie woli jak trzyma się go za rączkę,bo wtedy lata jak szalony;-)
 
reklama
a ja mam jeszcze takie szybki pytanie
czy ktores z waszych dzieci zaczyna juz stawiac pierwsze kroczki samodzielnie???
bo moj maly wczoraj sam postawil swoje 3 pierwsze kroczki no i dzis znow stoi sam i prubuje nadal chodzic...nie wiem czy to nie za wczesnie...no ale on tak sam z siebie:tak:
Widocznie tak już ma, ja zaczęłam chodzic jak miałam 10 miesięcy, z tego co czytałąm to mamusia chodziła jeszcze wczesniej, wiec nie ma sie czym przejmowac.
Moja chodzi ale tylko przy meblach


mam pytanko do
blizniaczka i do Ani
czy byłyście u dermatologa z waszymi pociechami, chodzi mi o tego cholernego naczyniaka???????????/

bo wczoraj slyszalam w radiu ze trzeba obowiazkowo skonsultowac u dermatologa, a moja pediatra mowila ze do 5 roku zycia nie musze sie przejmowac, ze niby ma sie wchlonac, no ale moja Karolinka ma az 2
Ja jak byłam z sobą u dermatologa, to wzięłam Malutką (miała wtedy kilka miesięcy), obejrza ła i powiedziała że nic sie z tym nie robi, że to naczyniaki i ze się wchłoną, mogą wcześniej urosnac, a potem będą sie wchłanaic.
Wydaje mi sie że ten który ma na pupci, już jej miejscami blednie
 
My do samodzielnych kroczków jeszcze daleka droge mamy:tak: Filip uwielbia raczkowac, a na nogi nie chce stawac:no: Mysle, ze to wcale nie za wczesnie, Alus ma juz prawie 10 miesiecy, niektore dzieci zaczynaja chodzic jeszcze wczesnije:tak: Jesli sam tak lgnie to chodzenia to mu pozwol, nie ma sensu zatrzymywac tego procesu na sile;-)

chyba juz jest na to gotowy:-D wiec mu nie bede zabraniac masz racje:-D
moja mama mi powiedziala ze ja 10 miesiecy i juz biegalam sama nie moglam uwierzyc do wczoraj:-D
 
Mamusia u nas zawsze pediatra ogląda naczyniaczka,ale byliśmy też u chirurga i dostaliśmy skierowanie do chirurga we Wrocławiu.Ten powiedział nam wtedy,ze naczyniak już jest największy jaki będzie i bardziej nie urośnie,a zacznie się wchłaniać i powinien zniknąć do 2 latek.Ale kazał nam przyjechać jeszcze raz w grudniu zeby go obejrzeć.Te naczyniaki raczej groźne nie są,ale myślę,że warto byłoby pójść do chirurga żeby zobaczył.

Ja jak byłam z sobą u dermatologa, to wzięłam Malutką (miała wtedy kilka miesięcy), obejrza ła i powiedziała że nic sie z tym nie robi, że to naczyniaki i ze się wchłoną, mogą wcześniej urosnac, a potem będą sie wchłanaic.
Wydaje mi sie że ten który ma na pupci, już jej miejscami blednie
dziekuje za odpowiedzi:tak::tak::tak:
 
a ja mam jeszcze takie szybki pytanie
czy ktores z waszych dzieci zaczyna juz stawiac pierwsze kroczki samodzielnie???
bo moj maly wczoraj sam postawil swoje 3 pierwsze kroczki no i dzis znow stoi sam i prubuje nadal chodzic...nie wiem czy to nie za wczesnie...no ale on tak sam z siebie:tak:

mojemu to chyba jeszcze daleko do samodzielnego chodzenia bo nawet za raczki trzymany nieche chodzic woli raczkowac:-D

kacper to sie robi normalnie agent:crazy: w lezaczku nie moge go zostawic bo wylazi z tych szelek:wściekła/y: w bujawce tez chwile sie pobuje i sru odwraca sie dotylu i wstaje:wściekła/y: a dzis zaczal w lozeczku turystycznym cudowac podciaga sie do gory i nogami drepta po bokach:confused2: jedynie w krzeselku do jedzenia chyba moge go zostawi przynajmniej jak do tej pory nic nie wymyslil:-D

i mamy siusiaczka mcno zaczerwienionego i musze mu go moczyc raz dziennie przez piec minut w czyms tam nie pamietam nazwy oczywiscie z pomoca taty ale jak sie na nas patrzy co my mu robimy:-D
 
reklama
Do góry