Ja nie daje słoiczków, bo Julka ich nie lubi i to bardzo, aż ma odruch wymiotny. Jak jej takie zupki gotowałam to też nie chciała jeść, więc je z nami tyle tylko, że mniej przyprawiam i więcej warzyw daje i je krupniczek, pomidorówkę itd. A wy jak gotujecie te zupki same to dodajecie łyżeczkę masła lub oliwę? Bo czytałam w jakimś poradniku dla mam, że to jest najczęstszy błąd, że się tłuszczu nie dodaje. I zupę gotuję na dwa dni, a potem do lodówki.
ja dodaje masełko poza tym Bartek czasami wcina kanapkę - kromeczka z masełkiem i szynką
Ja mam pytanie do mamuś chłopców... Chodzi mi o włoski Waszych smyków. Czy myślałyście już lub ścinałyście ich włoski? Krystian ma takie długie,że na oczka już mu wchodzą i zastanawiam się co tu zrobić. Hmm... Sama jak obetne,to go skrzywdzę, a u fryzjera sobie jego nie wyobrażam Słyszałam, że są takie punkty gdzie specjalne stanowiska dla maluszków są przystosowane, z jakimiś zabawkami, ale u nas nie mam pojęcia gdzie jest taki fryzjer
Bartek ma włoski takie akurat, z przodu troszkę dłuższe ale jeszcze mogą być, a z tyłu i po bokach jest ok