mamusia2008
mamusia Karolinki
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2009
- Postów
- 5 171
i my:-zawstydzona/y:My też jeszcze bezzębne:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
i my:-zawstydzona/y:My też jeszcze bezzębne:-)
Witam
Mam pytanie do mam cycusiowych - czy wasze dzieci gryzą was w piersi podczas karmienia a jeśli tak to czy macie jakiś sposób na oduczenie tego? Moja Marysia gryzie mnie od dwóch dni prawie przy każdym karmieniu. Próbuję z tym walczyć (najpierw jęk bólu a potem ją pacam delikatnie w nos żeby wiedziała że nie wolno gryźć mamy) ale to nic nie daje - Marysia chyba myśli że to fajna zabawa bo się śmieje.
Stan na chwilę obecną jest taki, że boję się podać pierś a Marysia nie wie co się dzieje. Niby mogę przejść na karmienie z butelki (już i tak ją trochę dokarmiam bo mojego pokarmu jest za mało), ale szkoda mi pozbawiać Marysię maminego mleczka.
Czy któraś z Was stosowała może nakładki na piersi? czy wygodnie się przez to karmi?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
Witam
Mam pytanie do mam cycusiowych - czy wasze dzieci gryzą was w piersi podczas karmienia a jeśli tak to czy macie jakiś sposób na oduczenie tego? Moja Marysia gryzie mnie od dwóch dni prawie przy każdym karmieniu. Próbuję z tym walczyć (najpierw jęk bólu a potem ją pacam delikatnie w nos żeby wiedziała że nie wolno gryźć mamy) ale to nic nie daje - Marysia chyba myśli że to fajna zabawa bo się śmieje.
Stan na chwilę obecną jest taki, że boję się podać pierś a Marysia nie wie co się dzieje. Niby mogę przejść na karmienie z butelki (już i tak ją trochę dokarmiam bo mojego pokarmu jest za mało), ale szkoda mi pozbawiać Marysię maminego mleczka.
Czy któraś z Was stosowała może nakładki na piersi? czy wygodnie się przez to karmi?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
to super ze Hania je, dzielna mamunia, dzielna córuniaNie mam za bardzo czasu zeby zajrzec na główny, ale tak jak obiecalam zdam relacje o moim niejadku.
Mialam przez kilka dni nie dawac obiadkow hani, zeby moze zatesknila czy cos, ale przedwczoraj dostala mleko o 10 i pojechalismy na zakupki. Normalnie nastepna porcje dostalaby o 13.00 ale zeszlo nam troche i nie mialam prowiantu przy sobie. Wrócilismy o 14.30 i mialam dac butle ale pokusilo mnie dac jej sloiczek i zjadla caly. Otwierala buske szeroko jak kiedys i zjadla doslownie w 5min. Teraz juz wiem ze wczesniej nie jadla bo poprostu o 13 dostawala za duza porcje mleka i nie byla na obiadek glodna.
Dzis to samo dalam obiadek po 4godzinach i wciagla wszystko, a najlepsze jest to ze ona nic nie chciala pic, a dzis zapila obiadek soczkiem. Albo byla jeszcze głodna albo jej posmakowal bo kupilam cos nowego- sliwka jablko i brzoskwinia
Dumna jestem z niej mam nadzieje ze zacznie pic i dalej szamac obiadki z apetytem
Nie mam za bardzo czasu zeby zajrzec na główny, ale tak jak obiecalam zdam relacje o moim niejadku.
Mialam przez kilka dni nie dawac obiadkow hani, zeby moze zatesknila czy cos, ale przedwczoraj dostala mleko o 10 i pojechalismy na zakupki. Normalnie nastepna porcje dostalaby o 13.00 ale zeszlo nam troche i nie mialam prowiantu przy sobie. Wrócilismy o 14.30 i mialam dac butle ale pokusilo mnie dac jej sloiczek i zjadla caly. Otwierala buske szeroko jak kiedys i zjadla doslownie w 5min. Teraz juz wiem ze wczesniej nie jadla bo poprostu o 13 dostawala za duza porcje mleka i nie byla na obiadek glodna.
Dzis to samo dalam obiadek po 4godzinach i wciagla wszystko, a najlepsze jest to ze ona nic nie chciala pic, a dzis zapila obiadek soczkiem. Albo byla jeszcze głodna albo jej posmakowal bo kupilam cos nowego- sliwka jablko i brzoskwinia
Dumna jestem z niej mam nadzieje ze zacznie pic i dalej szamac obiadki z apetytem
to super ze Hania je, dzielna mamunia, dzielna córunia
powiem ci ze ja rowniez od tygodnia robie 4 godzinne przerwy miedzy jedzeniem to mala zjada nawet 180ml, a kiedys tylko 100 jadla
hmmm a moze przeglodz ja faktycznie...;-) nic jje nie bedzie a wtedy moze z apetytem zje...a sloiczki z lyzeczki wcina? moj tydzien temu mial akcje i nie chcial w ogole wcianc lyzeczka...no ale na szczescie mu przeszlo...ale bytle z kaszka na noc chetnie pil...w ogole mleczko chetnie ale lyzeczka mu sie nie podobało...