reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

U nas kolejna walka...Jula w ogole nie chce jeść na noc...myślicie że może nie być glodna:-:)-:)-:)-(z butli w ogóle, czasami łyżeczką uda się jej dać troszeczkę kaszy
 
reklama
U nas kolejna walka...Jula w ogole nie chce jeść na noc...myślicie że może nie być glodna:-:)-:)-:)-(z butli w ogóle, czasami łyżeczką uda się jej dać troszeczkę kaszy

hmmm a moze przeglodz ja faktycznie...;-) nic jje nie bedzie a wtedy moze z apetytem zje...a sloiczki z lyzeczki wcina? moj tydzien temu mial akcje i nie chcial w ogole wcianc lyzeczka...no ale na szczescie mu przeszlo...ale bytle z kaszka na noc chetnie pil...w ogole mleczko chetnie ale lyzeczka mu sie nie podobało...:confused:
 
Dzieki Beciaczku, ja dodawałam Julce odrobinę kaszki mannej do kaszy i jakoś ulewała mi....a nasza pediatra na urlopie:tak::eek::eek:ale Yoka podpowiezial mi zeby sprobowala z ciasteczkami hippa HiPP: Pierwsze Ciasteczka i pomoglo, teraz raz dziennie daje Juleczce dwa ciasteczka z soczkiem i po nich nie ulewa:sorry::sorry::sorry::sorry:wiec nie wiem czy to bylo za sprawa glutenu czy czysty przypadek:baffled::baffled:

Madzieńko, nie wiem jak to u was wyglądało, ale u nas to nie było malutkie ulewanie, tylko tak już więcej, no i jednak gluten, bo z dnia na dzień, jak kaszkę odstawiłam zero ulewania, narazie mieliśmy jakieś 2-3dni przerwy, i raz dałam jedno ciasteczko z deserkiem, te same tylko u nas się ruskits nazywają, i zero objawów, wydaje mi się, że niektóre jeszcze zołądeczki nie dojrzały do tego i trzeba ten gluten w mniejszym ilościach, a takiej kaszki 1 porcja to wydaje mi się sporo jednak.

muszę sie pochwalić, ze dzisiaj moja malutka leżała na podusi i sama się podniosła patrze a ona siedzi:szok::szok::szok:
wierciła się, wierciła się i w końcu udało sie

o proszę, gratulacje dla Karolinki

To w takim razie w tych malych sloiczkach jest pewnie z 90-100

tak wychodzi ok 100ml, ale słoiczek jest w gramach przecież

A ja trochę z innej beczki... moja mała nie odwraca się jeszcze wogóle na brzuszek, nie pełza, nawet nie kręci się w miejscu (no może ze trzy razy jej się to zdarzyło). Myślicie że już powinna????
Sama nie wiem czy jej się nie chce po prostu czy jest to już jakiś problem?

no to się dobrali narzeczeni:-Dbo mój Wiki strasznie leniwy też, więc się nie martw, niedawno zaczął siadać sam, ale wiadomo, że nie przesiedzi pół dnia:-Dtylko kilka minut i zaraz bęc, ale myślę kwestia kilku dni już, i będzie dłużej wytrzymywał, a z przewracaniem to też długo nic, teraz chętnie i często na brzuszku ląduje, ale z powrotem ciągle mu się jeszcze nie chce

a buraczka można już wprowadzić?? bo chciałam zrobić zupkę z buraczkiem. Dziś Bartek pogardził zupką jarzynową z cielęcinką domowej roboty :baffled:
za to dzięki za polecenie rybki po grecku, wcinał jak nigdy :tak:

buraczka my jakoś ze 2-3tygodnie temu chyba jedliśmy, a rybkę po grecku dostaliśmy z Polski od koleżanki, jeszcze mamy zapas, SUPER PYCHOTA:tak:

czy sa tu jeszcze jakies szczerbole?:zawstydzona/y: bo zaczynam sie martwic....:zawstydzona/y:

zgłasza się Wiki szczerbol:tak::-D:-D

U nas kolejna walka...Jula w ogole nie chce jeść na noc...myślicie że może nie być glodna:-:)-:)-:)-(z butli w ogóle, czasami łyżeczką uda się jej dać troszeczkę kaszy

Madzieńko, może taki czas, Wiki ostatnie 2-3dni tez coś niejedliwy, a zawsze taki apetyt miał, zje kilka łyżeczek, a potem w ogóle zainteresowany całym światem dookoła tylko nie jedzeniem, nawet z kaszką wieczorem mu marnie idzie, a zawsze to tak wciągał, że masakra, jakby z tydzień nie jadł, ja się nie martwię, bo i tak dobrze przybiera.

A no właśnie dziś bylkiśmy na ważeniu i niby jakiś grubiutki nie jest a przybrał znów ponad 200g w ciągu 2 tygodni i teraz waży 8,540, od urodzenia aż 3 centyle poszedł wzwyż:szok:niby sporo, ale jak normalnie wygląda?a do tego urodził się malutki, to pewnie nadrobić chciał
 
Ja od dziś postanowiłam raz dziennie wprowadzić mleko modyfikowane, tak żeby się powoli przyzwyczajał. Zastanawiałam się o jakiej porze dnia najlepiej dawać mu to mleko i w końcu padło na wieczór, więc dzis po kąpieli dostał butelkę i o dziwo zjadł ( wcześniejsze próby podania mu mleka modyfikowanego kończyły się pluciem i płaczem ). Co prawda zjadł tylko 100ml, ale zawsze coś na początek :tak:
 
Madzienko, a próbowałaś dać jej kaszkę na noc jak już zaśnie?
Moja też po kąpieli nie bardzo chce jeść, wiec jak sen już ją morzy albo jak całkiem zaśnie, daję jej kaszkę i przez sen sobie ładnie je
 
reklama
Do góry