reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

nie pomoge ci kochana, bo moja od zawsze jadla w lozeczku, moja nie lubi na raczkach, a w nocy tez chce flache:confused::confused::confused:
Moja wprawdzie w nocy nie je już od dawna, ale od zawsze je na leząco, na rękach się wyrywała i cudowała i nie chciała jeśc za to na leżąco je

aaaa i zapomnialam- karmie zawsze na rękach.
Moim zdaniem to cos znaczy dla dzidka bo czuje bliskosc i bezpieczenstwo jak jest na rączkach:tak:
Widocznie dla mojej to nic nie znaczy, bo jak jest na rękach to nie zje, tylko na leżąco na płasko, od małego już tak miała, a bliskosc czuje po jedzeniu
 
reklama
Ja sie chyba wykończę:confused::confused::confused:Jula od kiedy zaczęło się ząbkowanie usypia lulana na rekach...odkładam ją do łóżeczka jak bombę zegarową i za chwilę znowu ryk i tak lulam i lulam ja czasami nawet 40minut:sorry2::sorry2::sorry2:a ona pospi 30minut no casami godzinę...

Myslicie ze to przez ząbkowanie??czy rosnie mi mały terrorysta....

Moze nie powinnam narzekac bo w ciągu dnia nie wymaga noszenia:sorry2::sorry2:ale jak czytam ze dzieciaczki same zasypiaja w lezaczkach czy lozeczkach to zazdroszczę Wam.....niedługo będe miała bicepsy jak pudzian:-D:-D:-D:-D
 
ja się żalęęęę bo nasz Jaro wstaje w nocy co chwila łyknie dwa razy picia i śpi dalej a ja już nie mam siły buuuuuuu pomocy
rozmawiałam z położną i powiedziała mi że da się tego oduczyć ale trzeba poświęcić tydzień i walczyć w nocy(uspokajać ale picia nie dać) ale jakoś nie mam sumienia i sił
mamy ten sam problem, moja potrafi budzić się co godzinę -chwilę pociumka cyca i dalej w kimę a jak jej nie dam to się wybudza i potrafi szaleć przez 2 godz jak w dzień, więc już wolę jej dać cyca:zawstydzona/y:

Madzienko moja też usypia na rękach przy cycku a jak nie zdąży usnąć przy jedzeniu to póżniej bujanko:baffled::baffled: a jak ją odkładam to ryk:szok: mamy tak już od tygodnia i nie wiem co z nią się dzieje, dwa zębale już mamy i mimo,że wyszły dwa na raz to nie było takich cyrków:-:)-:)zawstydzona/y::zawstydzona/y: też się martwię żeby już taka nie została maruda i krzykaczka:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
U nas tez dolne jedynki wyszly, nawet nie wiedzielismy kiedy, zero objawow, a teraz masakra jakas, widze jak maly sie meczy, ze zlosci to tak wciska sobie ta twarda strone smoka w dziselka:dry:

My bierzemy kuleczke do nas do lozka, potem odbijamy i odkladamy do lozeczka. Odkad przeszlam na butle maly zaczal sam zasypiac i spac cala noc, bylam taka z nas dumna:tak::tak: A od jakiegos czasu znow budzi sie w nocy na jedzenie, jest niespokojny i marudny, zwalam wine na zebolki, tylko nie wiem jak go pozniej naucze przesypiac cala noc bez jedzenia:dry::dry::dry: Pyciol a zagesczasz mleko na noc??

Ja sie chyba wykończę:confused::confused::confused:Jula od kiedy zaczęło się ząbkowanie usypia lulana na rekach...odkładam ją do łóżeczka jak bombę zegarową i za chwilę znowu ryk i tak lulam i lulam ja czasami nawet 40minut:sorry2::sorry2::sorry2:a ona pospi 30minut no casami godzinę...

Myslicie ze to przez ząbkowanie??czy rosnie mi mały terrorysta....

Moze nie powinnam narzekac bo w ciągu dnia nie wymaga noszenia:sorry2::sorry2:ale jak czytam ze dzieciaczki same zasypiaja w lezaczkach czy lozeczkach to zazdroszczę Wam.....niedługo będe miała bicepsy jak pudzian:-D:-D:-D:-D

Madzinko Ty to i tak masz skarb...Alex co prawda sam zasypia ale spi w dzien w sumie 1.5 godz....a w nocy budzi sie co 15 min...a Twoja malutka spi całymi nocami wiec nie masz powodu by narzekac...a moze akurat potrzebuje troszeczke tulenia no i zabki pewnie tez maja swoj wplyw...:tak:
 
tadam:-D:-D:-D:-D:-D
Moj dziec popijal przed chwila herbatke malinowa z dzieka roza.....chyba walne na głowe:-D:-D:szok::szok: a juz myslalam ze nie ma nadziei i sposobu na tego uparciucha...mam nadzieje ze sie rozkreci i zacznie pic w nocy herbatke a nie tylko mleko mleko i mleko...:dry::dry: zdam relacje...:tak::zawstydzona/y:specjalnie po nia jechalam do miasta...uffff
 
tadam:-D:-D:-D:-D:-D
Moj dziec popijal przed chwila herbatke malinowa z dzieka roza.....chyba walne na głowe:-D:-D:szok::szok: a juz myslalam ze nie ma nadziei i sposobu na tego uparciucha...mam nadzieje ze sie rozkreci i zacznie pic w nocy herbatke a nie tylko mleko mleko i mleko...:dry::dry: zdam relacje...:tak::zawstydzona/y:specjalnie po nia jechalam do miasta...uffff
no gratulujemy!!!!!!!!!!!dałaś mi nadzieję,że i moja zacznie w końcu:-):-) muszę też kupić tą herbatkę to jest ta z bobovity??
 
reklama
Do góry