reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Witam ! Moj Kubus ma 6,5 miesiaca. Mam pytanie-od paru dni zauwazylam ze wywraca czasami oczkami do gory lezac na pleckach. Nie wiem czy to jakis tik czy moze sa to jakies niepokojace objawy. Mam zamiar isc z tym do lekarza ale najpierw zapytam Was czy moze tez cos takiego Wasze szkraby robia?? Pozdrawiam
Misia mój mały patrzy do tyłu jak np stoję za nim, ale nie wywraca oczkami. Pewnie to nic takiego, ale dla świętego spokoju idź z tym do lekarza.

Dziewczyny mój synuś od ok tygodnia budzi się w nocy o wiele częściej niż wcześniej. Mam 2 teorie i jedna mi podpowiada, że nie najada się na kolacyjkę...
Ile kaszki dostają wsze maluchy? Bo ja obawiam się, że jak mały żarłoczek dostanie więcej to pęknie...
Ja też obstawiam zęby. Nie wiem jak jest u innych dzieci, ale Filip czasem śpi całą noc, a czasem budzi się i jest to zupełnie niezależne od tego ile zje. Zdarza się, że zje 20ml i w trakcie jedzenia uśnie i budzi się dopiero rano.

A mój w ogole kaszki nie chce jeść :-(, ani kleiku. W ogole jestm troche podłamana. Mały konczy 7 miesięcy a nawet nie siedzi a juz nie mówię o raczkowaniu czy podtrzymywaniu sie na wyprostowanych rączkach.
Agaciu my chodzimy na rehabilitację, więc Filip wszystko robi później, ale naprawdę Mateusz ma jeszcze czas na samodzielne siedzenie,a tym bardziej raczkowanie. Jak widzisz większość dzieci na tym forum jeszcze tego nie robi, więc naprawdę nie masz się czym martwić.
Witamy po przerwie!
Weekend nam sie troszkę przedłużył i mamy nowy nabytek: Jest pierwszy ząbek:-)

Miłego dnia! Chyba Kubuń nie da mi popisać bo marudny taki i domaga sie uwagi. Narazie wszystko zwalamy na ząbeczka.
Gratulujemy zębola i jednocześnie zazdrościmy ;-)
Czesc drogie mamy. Czzy Wasze dzieci tez sie tak zachowywaly przy wprowadzaniu nowosci? Chyba nie-tylko ja mam takiego dziwaka chyba:frown::frown::frown: Daje mu jabluszko, jabluszko z bananem, jabko z jagodami i nic- pociaga go na wymioty i tyle. Juz nie wiem jak sobie radzic z tym dzieckiem:no: Oczepuje go jakbym najwieksze swinstwo mu dawala. Podaje juz tak od kilku dni wiec powinien sie jakos przyzwyczaic a tu nic. Nie mam sil juz. Bylam u tej gastrolog prywatnie ale oczywiscie rzadnego sprzetu. Kazala przyjechac nam do szpitala na badania. Bedzie miar robione usg brzuszka, glowki, testy na alergie. Boje sie o ta glowke bo powiedziala, ze moze miec jakies zaburzenia neurologiczne. Nie spie juz po nocach-tak strasznie sie boje!!!!
villasko współczuję problemów z jedzeniem. Biedaczek mały tak się musi męczyć i Ty również, ale n ie denerwuj sie, bo jeszcze przecież nic nie wiadomo. Na pewno wszystko będzie dobrze. Zróbcie te badania, bo musicie w końcu doiwiedzieć się co dolega małemu.
 
reklama
Mamusiu, specjalnie dla Ciebie;-);

Przeprzedwczoraj 21.06:
8:00 - 120 ml mleko,
11:20 - 120 ml mleko,
14:20 - 40 g zupki,
19:10 - 120 ml mleko,
21:30 - 120 ml kaszki
480 ml mleka + 40 g zupki
Przedwczoraj 22.06:
7:15 - 150 ml mleko,
10:40 - 120 ml mleko,
16:00 - 100 ml jogurt misiowy,
18:30 - 100 g owocków,
19:30 - 100 ml mleko,
22:30 - 130 ml kaszki
600 ml mlecznych + 100 g owoców (taki dzien to żadkosc)
Wczoraj 23.06:
7:00 - 100 ml mleko,
11:00 - 150 ml mleko
16:00 - 120 g zupka,
19:00 - 120 ml mleko,
23 :00 - 90 ml kaszka
460 ml mleko + 120 g zupki
 
dziewczyny kapeicie jeszcze w dzidziusiowych wanienkach czy w duzych...My kapiemy sie w naszej ...juz od prawie miesiaca...mala byla za mala na Alexowe szalenstwa...:-D:-Dpozatym Alex juz "kapie " sie sam jak lezy w wannie na brzuszku...:-D:-D

ja kupilam taka wianienke plastikowa do 12 miesiecy sie uzywa... ma tam duzo miejsca do chasania i rozchlapywania na wszytkie strony:-D:-D:-D:-D
 
Kochana to nie tylko wstret do jablka tylko do jedzenia jakiegokolwiek. Ja mam problem zjedzeniem juz przez 5 miesiecy i rzaden lekarz nie jest w stanie mi powiedziec co jest grane. Teraz karmie moje dziecko wylacznie na spiaco bo inaczej nie zje wiec chyba to jest problem. Cokolwiek poczuje to odrazu pociaganie na wymioty. Dalam mu biszkopcika pomamlac i tez nic.


Jak to mleczka też nie je, chyba niemożliwe. ale on ma dpiero 6 miesiecy. i mówie ci z reką na sercu żeby gdyby mój synek miał wybór też nie jadłby nic prócz cycusia. na wszystko inne kreci nosem i dziumie ledwo i czesto kapituluje i daje mu cycusia.
ale jeśli naprawde nic nie chce jeść to może faktycznie lepiej czym predzej go przebadaći szukać rady. bardzo ci współczuje sytuacji bo sama sie miotam jak opetana jesli coś z Kubuniem nie tak i łatwo mi spokój doradzać.
 
Mamusiu, specjalnie dla Ciebie;-);

Przeprzedwczoraj 21.06:
8:00 - 120 ml mleko,
11:20 - 120 ml mleko,
14:20 - 40 g zupki,
19:10 - 120 ml mleko,
21:30 - 120 ml kaszki
480 ml mleka + 40 g zupki
Przedwczoraj 22.06:
7:15 - 150 ml mleko,
10:40 - 120 ml mleko,
16:00 - 100 ml jogurt misiowy,
18:30 - 100 g owocków,
19:30 - 100 ml mleko,
22:30 - 130 ml kaszki
600 ml mlecznych + 100 g owoców (taki dzien to żadkosc)
Wczoraj 23.06:
7:00 - 100 ml mleko,
11:00 - 150 ml mleko
16:00 - 120 g zupka,
19:00 - 120 ml mleko,
23 :00 - 90 ml kaszka
460 ml mleko + 120 g zupki
dzieki kochana:tak::tak::tak:, no to tak jak moja, bo już zaczęłam panikować
my raczej 400-500ml zjadamy w dzien
 
Czesc drogie mamy. Czzy Wasze dzieci tez sie tak zachowywaly przy wprowadzaniu nowosci? Chyba nie-tylko ja mam takiego dziwaka chyba:frown::frown::frown: Daje mu jabluszko, jabluszko z bananem, jabko z jagodami i nic- pociaga go na wymioty i tyle. Juz nie wiem jak sobie radzic z tym dzieckiem:no: Oczepuje go jakbym najwieksze swinstwo mu dawala. Podaje juz tak od kilku dni wiec powinien sie jakos przyzwyczaic a tu nic. Nie mam sil juz. Bylam u tej gastrolog prywatnie ale oczywiscie rzadnego sprzetu. Kazala przyjechac nam do szpitala na badania. Bedzie miar robione usg brzuszka, glowki, testy na alergie. Boje sie o ta glowke bo powiedziala, ze moze miec jakies zaburzenia neurologiczne. Nie spie juz po nocach-tak strasznie sie boje!!!!

Villaska, bardzo Ci współczuję tych jedzonkowych problemów, ale z tego co pisałaś kiedyś to Twój synek dobrze przybiera więc może tyle ile zje mu wystarcza, a jak będzie potrzebował więcej to sam się upomni. Na zdjęciu wygląda bardzo ładnie, przystojniaczek z niego :tak:
Co do wprowadzania nowości to u nas dopiero po 3-4 tygodniach zaczął jako tako zjadać, a dopiero po 6-7 tygodniach mogę powiedzieć że są rzeczy ( ale jest ich bardzo mało ) które zjada ze smakiem ( np banany ). Bo jeśli chodzi np o kaszkę, to walczyłam kilka dni żeby ją zaczął jeść, a jak już zaczął to przez niecałe dwa tygodnie jadł, a teraz znów zaczął strajkować i nie tknie kaszki.
 
Mamuśki ja chciałam sie Was zapytac jak podgrzewacie woda na mleczko czy herbatke szkarabom??? w podgrzewaczu czy jak???? ja ogólnie w podgrzeaczu,ale sporadycznie tez w mikrofali np w nocy,zeby było szybciej.....mam nadzieje,ze nie szkodze małej co???
 
reklama
Do góry