blizniaki2000
Fanka BB :)
Lilac, gratulujemy zębulka
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
to niezły głodomorek z mojego zięcia, nie zaoszczędzę na nim![]()
gratulujemyWitamy po przerwie!
Weekend nam sie troszkę przedłużył i mamy nowy nabytek: Jest pierwszy ząbek:-)
Miłego dnia! Chyba Kubuń nie da mi popisać bo marudny taki i domaga sie uwagi. Narazie wszystko zwalamy na ząbeczka.
Dla noworodka i niemowlęcia:Dzięki - chyba nabędę drogą kupna to Chicco.
A i mam jeszcze pytanko - co jeszcze może mi być potrzebne z rzeczy kosmetyczno aptecznych na wyjeżdzie?
Mam termometr, syropek na gorączkę, viburcol jakby się dzieć denerwował, czopki gliceryniowe, cebion, kupię to cosik na komary wstrętne.
Wiem, ze nie jadę do puszczy ale wolałabym mieć wszystko pod ręką żeby nie szukać apteki jakby co. tfu tfu.
a proszę bardzo, aja tez już powoli zbieram apteczkę, chociaż mam jeszcze do sierpnia trochę czasu, ale tyle tego jest ze mój mąż mówi ze trzeba tira wynająć na wakacjeMamciu kochana - dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czesc drogie mamy. Czzy Wasze dzieci tez sie tak zachowywaly przy wprowadzaniu nowosci? Chyba nie-tylko ja mam takiego dziwaka chybaDaje mu jabluszko, jabluszko z bananem, jabko z jagodami i nic- pociaga go na wymioty i tyle. Juz nie wiem jak sobie radzic z tym dzieckiem
Oczepuje go jakbym najwieksze swinstwo mu dawala. Podaje juz tak od kilku dni wiec powinien sie jakos przyzwyczaic a tu nic. Nie mam sil juz. Bylam u tej gastrolog prywatnie ale oczywiscie rzadnego sprzetu. Kazala przyjechac nam do szpitala na badania. Bedzie miar robione usg brzuszka, glowki, testy na alergie. Boje sie o ta glowke bo powiedziala, ze moze miec jakies zaburzenia neurologiczne. Nie spie juz po nocach-tak strasznie sie boje!!!!
nie denerwuj sie tak.
Kubuń też dłuuugo nie chciał jabłuszka i zaczęłam mu dodawać do kaszki, która sama w sobie jest bez wyrazu a to jabłko takie intensywne w smaku szczególnie słiczki. potem dałam kompot z jabłek i jabłka z kompotu takie wygotowane. oczywiście po troszku. a później sama zrobiłam mus z jabłek i teraz zjada już nawet słoiczki. mnie się wydaje że Kubuniowi chodziło o intensywność smaku właśnie, może i u was poodobnie.
a jeśli chodzi o usg to też spokojnie podejdź do tego. też robiliśmy usg główki bo neurolog nam dał skierowanie ale wszystkowyszło oki i nawet pani badająca się dziwiła, ze ten neurolog tak mnie nastaszył bez sensu ale to długa historia i wole niepamiętać.
jeśli sa jakieś podstawy do obaw to niech lepiej dzieciątko przebadają teraz żeby można było szybko zaradzić ale mnie się wydaje że często to są wyolbrzymione podejrzenia. nie wydaje mi się zeby wstręt do jabła miał związek z zaburzeniami neurologicznymi.