reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Też tak mysle ale dzisiaj w nocy zjadła 150ml i jeszcze 20-30ml herbatki rumiankowej:szok::szok::szok::szok:

Chyba w nocy zwiększe jej ilość mleczka.....
nasz misio je tak ok 120-150 mleczka ale np wczoraj pierwszy raz zjadl 180!! ale skoro ma taka potrzebe raz zjesc taka wieksza dawke to ja jemu nie odmowie:zawstydzona/y::sorry2::sorry2:a niekiedy jeden posilem wynosi tylko 90 i juz sie naje
 
reklama
Dziewczyny...mam dylemat....otóż od wczoraj moje dziecko nie robi nic innego tylko z całych sił stara się samodzielnie usiąść...:szok: I nie wiem czy powinnam jej na to pozwalac...bo to chyba trochę za wcześnie...ale z drugiej strony lekarze twierdza że dziecko samo najlepiej wie kiedy ma zacząć siadac i wstawac itd...??? A jak wasze maluchy???

Yoka, mój Mały tez próbuje podnosić się do siadu, ale moim zdaniem to trochę za wcześnie. Spróbuj ją wtedy jakoś zabawić i nie dawaj rączek, żeby się nie podciągała.

Chyba wysiądę dziś psychicznie:-:)-:)-:)-(, mój mały od wczoraj (dziś też) wogóle nie chce pić z piersi :-:)-(, pociągnie góra 10 razy i puszcza i w płacz :-:)-(, czemu tak robi ?? nic nie jadłam, żeby mu zaszkodziło, a dopajać też się nie daje zbytnio :-(, a jeśli on się odwodni ??, ale waga mu stanie?? mam pokarm ..., normalnie mi się chce ryczeć :-:)-(

Ojej, nie umiem Ci pomóc. Musisz go tylko bardzo obserwować, żeby się nie odwodnił.

A my właśnie wróciliśmy ze szczepienia. Mały dostał też szczepionki na rotawirusa i na pneumokoki. Był bardzo dzielny i ślicznie wypił szcepionkę na rotawirusa, aż pielęgniarka była zdziwiona, ze on tylko na piersi i tak ładnie łykał. W ciągu 6 tygodni urósł 5 cm (ma teraz 60) i przybrał na wadze 1,4 kg (teraz waży 5700). Martwi mnie tylko to,że ma duże ciemiączko, bo ja jak byłam mała, to miałam z tym problemy-nie chciało mi się zarastać i musieli sprowadzać mi wit. D2 z Niemiec.
 
Nie, nie ma :-(pampers dalej prawie suchy i ciągle płacze :-(, chyba z głodu :-(


Kurcze jak suchy pampers to nie fajnie :-:)-( odwodnienie sie tak sprawdza jak napisala Madzienka , patrzysz tez na usteczka czy sa suche czy wilgotne i czy jest jezyczek mokry czy suchy. Dodatkowo sprawdza sie na brzuszku na skorce bierzesz faldke skorki z brzuszka do raczki i ja przekrecasz o 90 stopni i puszczasz jesli natychmiast skora powroci do siebie to jest ok a jesli wolniej sie wchlania do poczatkowej pozycji to znaczy ze maluszek odwodniony. hm mam nadziejne ze mnie zrozumialas:sorry2:
 
Dziewczyny...mam dylemat....otóż od wczoraj moje dziecko nie robi nic innego tylko z całych sił stara się samodzielnie usiąść...:szok: I nie wiem czy powinnam jej na to pozwalac...bo to chyba trochę za wcześnie...ale z drugiej strony lekarze twierdza że dziecko samo najlepiej wie kiedy ma zacząć siadac i wstawac itd...??? A jak wasze maluchy???

Yoka - ja myślę, że to zdecydowanie za wcześnie i nie można jej na to pozwalać, bo zaszkodzi sobie na kręgosłup. Przynajmiej nasza rehabilitantka tak twierdzi, że jak dziecko nadgorliwe w wykonywaniu różnych czynności, to trzeba je troszkę hamować, jeśli jeszcze nie czas. Może chce siadać, bo ciekawa świata i chce się rozglądać, co nie znaczy, że jej kręgoslup do tego dojrzał.

darina - dobrze, że u was wszystko ok.

edee - spróbuj go wyrurkować (nawet jeśli nie wydaje ci się że to brzuszek), a potem przystaw do piesi. U nas to się czasem sprawdza, bo niby mała kupki nie chce, a potem w koncu cosik tam wyleci i się uspokaja i zaczyna normalnie pić. Wyczyść mu też nosek porządnie, może gdzieś ma przytkany i źle mu się pije. A jak to nie pomoże to odciągnij i daj mu z butli, bo przecież musi pić.

A nas choróbsk ciąg dalszy. Mój mąż złapał ode mnie zapalenie krtani i jest na antybiotyku, Jasiek ciągle smarka (już drugi tydzień). Z Hanią byłam dzisiaj osłuchać oskrzelka. Jest trochę lepiej osłuchowo, ale kaszel się mojej pani doktor nie podoba i ciągle jesteśmy trochę w zawieszniu - jak się pogorszy = szpital :-( Poza tym dzisiaj zrobila już trzy luźne kupki, co też przy tym zapaleniu oskrzeli nie wróży najlepiej (kazała nam dawać smectę). No a najbardziej zmartwiło mnie to, że w ciągu ostatnich 3 tygodni przybrała tylko 250 g:-:)-:)-( No i teraz nie wiem, czy w ogóle tak mało przybierała (chociaż pije często), czy przybrała normalnie, ale od piątku spadła jej waga przez chorobę i brak apetytu. No i mam doła oczywiście. :-(
 
Dziewczyny...mam dylemat....otóż od wczoraj moje dziecko nie robi nic innego tylko z całych sił stara się samodzielnie usiąść...:szok: I nie wiem czy powinnam jej na to pozwalac...bo to chyba trochę za wcześnie...ale z drugiej strony lekarze twierdza że dziecko samo najlepiej wie kiedy ma zacząć siadac i wstawac itd...??? A jak wasze maluchy???

Mój Igorek nie próbuje siadać, ale wydaje mi się, że to stanowczo za wcześnie...

Chyba wysiądę dziś psychicznie:-:)-:)-:)-(, mój mały od wczoraj (dziś też) wogóle nie chce pić z piersi :-:)-(, pociągnie góra 10 razy i puszcza i w płacz :-:)-(, czemu tak robi ?? nic nie jadłam, żeby mu zaszkodziło, a dopajać też się nie daje zbytnio :-(, a jeśli on się odwodni ??, ale waga mu stanie?? mam pokarm ..., normalnie mi się chce ryczeć :-:)-(

A byłas z tym problemem u pediatry?
Może młody ma takie dni niejadka...
 
Dzięki babeczki za wszystkie rady i troskę ;-)
A więc tak, Alanowi udało się już mnie obsikać przy zmianie pieluszki :tak:, wypić 70 ml herbatki:tak::tak:i ... possać dosyć spokojnie pierś, a teraz udaje, że śpi :-D:-D:-D, więc chyba nie jest tak tragicznie.
Pytia, a co do odciągania, to ja pokarm mam, ale kobito, żeby odciągnąć coś laktatorem to zapomnij, może z 10 ml :zawstydzona/y::wściekła/y:, nic nie chce tam nakapać :crazy:, więc przystawiam małego ile tylko się da do cyca, bo tam mu na pewno leci, tylko może mu się ciągnąć nie chce :wściekła/y::wściekła/y:

Ale znowu co gorsza. boshe jakieś fatum chyba na nas siedzi :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, zauważyłam wczoraj czerwone chrostki i plamki, w okolicach pupci i siusiaczka, i z tego co już zdążyłam wyczytać w necie to "pieluszkowe zapalenie skóry" chyba :szok::szok:, już umówiłam się na jutro do pediatry z tym, a przy okazji zaszczępią nam małego bo miał być we czwartek, to poprosiłam co by to zrobiła za jednym podejściem :tak::tak:i do tego jeszcze ma biedaczek te pleśniawki na ustach...:-(ale ciągle je ścieram tzn. jakieś 4 razy dziennie, ciemieniucha, trądzik niemowlęcy i odparzenia też już mamy za sobą :-:)-(, powiedzcie mi dziewczyny, ale tak szczerze, czy ja zle dbam o moje maleństwo :confused::confused: skoro tyle świństwa już miał i ciągle coś nowego ...a przewijam, i kremuję myję go tak często jak się da...:-(
 
reklama
Ale skoro Twój szkrab dobrze przybiera na wadze ( w normie) to myslisz że to dobry pomysł tak go oszukiwać?? Przecież w mleku nie tylko chodzi o kalorie ale równiez o witaminy itd...?
Landryneczka - YOKA ma rację - to przecież też witaminy i składniki odżywcze niezbędne dla małego organizmu. Wczystkie małe dzieci najpierw się robią takie okrągłe jak Ty to stwierdziłaś "świnki" doputy - dopuki nie zaczną raczkować!!! Potem raczkują - bałykują - wszędzie ich pełno i zaczynają chudnąć - zawsze tak jest- lepiej nie oszukiwać małego dać ile trzeba - ewentualnie radziłabym Ci po prostu częściej przepajać dzidzię:tak::tak::tak:
Miłego dnia wszystkim!!!!!!
 
Do góry