reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

reklama
Yoka może Oliwka musi się znowu poprzestawiać teraz na butlę, pewnie niedługo się wszystko wyreguluje. Teraz jak już nie karmisz piersią zamknij ten rozdział i zrób coś dla siebie coś czego nie mogłaś robić jak karmiłaś i już nie patrz wstecz mi by to pomogło. Oliwka na pewno się niedługo unormuje i będzie spać w nocy całuski.

A moja Julka czuje się coraz lepiej, kaszle jeszcze, ale już dużo mniej. Za to mnie rozłożyło byłam u lekarza dzisiaj i dostałam antybiotyk. Sama bym się leczyła, ale karmię piersią i do tego mam astmę więc nie wiedziałam jakie leki mogę bez recepty. A teraz antybiotyk :baffled: No cóż trudno się mówi szpital polowy wylęgarnię prątków w domu mam :baffled::baffled:

A taka ładna pogoda ehh Całuchy
 
Yoka moja malutka jest na butli w nocy i w dzien,ale na zmiane z mlekiem cycusiowym( z tym,ze w nocy tylko sztuczne)...no i śpi ładnie w nocy....na poczatku budziła sie równo co 3 godzinki,teraz czasem tez tak ma,ale bywało,ze po butli danej o 23 zasneła np okolo 24-1 i na kolejna budziła sie o 5-6 rano....tak wiec to chyba nie ma okreslonej regóły...ja mysle,ze u Oliwci tez sie to unormuje jakos....musi sie przezucic na całkowita butle....ja wczensiej dawałam małej moj pokarm tylko dwa razy dziennie,rano i okolo 19....ale ostatnio ciagnie cycka czesciej to dostaje zamiennie...i dlatego tak sie to przestawia co chwilke....

Fasolka i Pytia
ciesze sie ogromnie,ze z dzieciaczkami lepiej:))))
 
yoka nie czuj się winna bo to naprawdę nie toja wina, głowa do góry a dziewczyny dobrze ci radzą zrób coś dla siebie czego do tej pory zrobić nie mogłaś. Nasza mała na początku też się budziła w nocy na karmienie wyglądało to mniej więcej tak 24-3-6 ale teraz już się to normuje i je tak ok 24 i później pomiędzy 6:30-8 to zależy jak dużo zje wieczorem. No i nie zasypia po karmieniu ale to podobno dobrze tak nam powiedziała pediatra żeby maluszki ok 2 miesiąca odzwyczajać od zasypiania przy jedzonku tak samo jest z dziećmi na piersi nie powinny usypiać.

Fasolkamaria, pytia super że dzieciaczki lepiej się czują:tak:
 
darina dzieki za ciepłe słowa....moja Oli kończy zaraz 3 miesiące i jak zje to potem dwie godziny marudzi...niby jest śpiaca bo oczka jej się kleją ale jak zaśnie to tak niespokojnie śpi....budzi się co 10 minut...ehhh


Dziewczyny które karmią już tylko butelką....czy jak przechodziłyście już tylko na modyfikowane to co robiłyście z mlekiem które jeszcze się zbierało w piersiach???? Bo mi jednak troszkę się zbiera....nie bolą ani nie czuję przepełnienia ale w środku są troche twarde i nie wiem czy jak to zostawie tak jak jest to nie dostane jakiegoś zapalenia....???
 
Dziewczynki, mój Olek też się ślini i zjada piąstki. Często też je mocno zaciska i pręży się. Poza tym to on chyba jest bardzo silny, bo już podnosi główkę,jakby chciał siadać, więc jak się go trzyma na rękach w pionie, to trzeba uważać, bo może się przechylić do przodu i wypaść :szok: Cwaniaczek nauczył się, że w pionie lepiej widać świat i teraz nie ma zmiłuj-jest noszenie.... Ostatnio przez dwa tygodnie byliśmy u moich rodziców w Kielcach i babcia nauczyła Oleczka łapać rączką zabawki. Nauczyła go też zasypiać zaraz po kąpaniu. Wczoraj moje dziecko samo zasnęło w łóżeczku :szok::szok::szok: Byłam w szoku, bo wcześniej to tylko przy cycusiu lub trzeba było bujać. A teraz połozyłam go w naszym łóżku i zaczęłam czytać bb. Odwracam się, a on już śpi-normalnie chyba mi dziecko ktoś podmienił.... Jak jechaliśmy do Kielc, to pięknie spał w foteliku przez 2,5 godz., a potem jesczze godzinę w domu. Chyba mu służył klimat Gór Świętokrzyskich, bo codziennie pięknie mi spał w dzień (nawet 3,5 godz.) i w nocy-chyba trzeba się przeprowadzić :-):-):-)

Bo Nasze Góry Świętokrzyskie są wspaniałe :-)

Dzięki dziewczyny za wsparcie...:tak:...zawsze mogę na Was liczyć....

Z dobrych wiadomości to taka że moja Oli odkad jest tylko na butli robi kupki nawet 3 razy dziennie...:tak:

Ale za to zła jest taka że jak była na piersi to po butli na noc spała czasem nawet 8-9 godzin i przesypiała całą nockę a teraz budzi się w nocy nawet 3 razy a ja znowu chodzę jak zombi...:-(bo jak sie obudzi to daję jej mleko a ona ani myśli dalej spać...i tak mijają godziny a w dzień nie ma mowy żebym odespała bo Oliwka w ciągu dnia śpi tylko na spacerze...:-(

Mam pytanko do mam które karmią butelką...czy Wasze maleństwa jedzą w nocy i czy zasypiają po karmieniu???

Dużo zdrówka dla wszystkich dzieciaczków które dopadła choroba i dla tych które sie jej nie dają!!!;-)

Moja Oli je tylko butlę i w nocy po karmieniu zasypia po 5 minutkach ;-)
Twoja li też się nauczy daj jej czas :)

darina dzieki za ciepłe słowa....moja Oli kończy zaraz 3 miesiące i jak zje to potem dwie godziny marudzi...niby jest śpiaca bo oczka jej się kleją ale jak zaśnie to tak niespokojnie śpi....budzi się co 10 minut...ehhh


Dziewczyny które karmią już tylko butelką....czy jak przechodziłyście już tylko na modyfikowane to co robiłyście z mlekiem które jeszcze się zbierało w piersiach???? Bo mi jednak troszkę się zbiera....nie bolą ani nie czuję przepełnienia ale w środku są troche twarde i nie wiem czy jak to zostawie tak jak jest to nie dostane jakiegoś zapalenia....???

Ja troszkę odciągałam i wylewałam a potem zaczęło samo zanikać teraz mogę tylko ze 3 krople wycisnąć a już 2 miesiące nie karmię moim mlekiem .
 
Pisałam rano że Fifi mial chrypke od wczoraj i lekki kaszelek wczoraj tez tak pozadnie zwymiotowal biedaczek wiec pojechalam dzis do pediatry :-:)-( przebadala go i mowi ze nic na oskrzelach nie slyszy ale gardzziolko jest zaczerwienione i chciala nam przepisac lekarstwa i puscic do domku ale jak powiedzialam ze czesciej od 2 dni sie zaksztusza przy jedzonku i jak lezy na brzuszku to mu sinieje troszke przy ustach to dala nam skierowanie do szpitala z podejrzeniem infekcji pluc:szok::szok::szok::szok: pojechalismy wiec ze skierowaniem na izbe przyjec ja juz przygotowana psychicznie na najgorsze i na to ze zostaniemy tam:-:)-( lekarka obadala i stwierdzila to samo ale ze jest to podejrzenie infekcji zlecila rentgen plucek:-:)-( biedaczek taki malutki na tym stole lezal nozki i raczki unieruchomione:-:)-( ale cale szczescie plucka czyste i dostalismy tylko antybiotyk na gardziolko i wrocilismy do domku;-)niech ta pitolona zima sie juz skonczy:angry::angry::angry:

a mam takie pytanie gdyz zapomnialam sie spytac lekarza czy mozna kapac dziecko jak jest chore???????? goraczki nie ma:baffled::baffled:
 
Nam nie kazała kąpać, tylko tak umyć. ale to przy zapaleniu oskrzeli nie wiem jak sprawa wygląda z chorym gardłem.
 
reklama
A ja sie boje ze mu cos zrobie obciagajac skórke :zawstydzona/y:

Ja też na początku się bałam, ale jeszcze bardziej boję się że nie robiąc tego mogę doprowadzić do tego, że będzie miał w przyszłości zabieg.
Na początku obciągaj delikatnie, tyle ile się da, a później będziesz widziała że będzie schodziło jej coraz więcej. Tylko nic na siłę ;-)
 
Do góry