tygrysek82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2008
- Postów
- 6 369
Arlets, czy ten link jest dobry... bo nie może mi go otworzyć :-(
Mnie się otworzył
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Arlets, czy ten link jest dobry... bo nie może mi go otworzyć :-(
link jest dobry - mi się otwiera
Dziewczyny, czyli mogę podnosić maluszka z plecków chwytając za rączki, bo tak też ćwiczą się mięśnie szyi ? tak
A jeżeli główka zostaje mu jeszcze trochę w tyle to też tak mogę robić ?nie zrobie mu krzywdy?
My po wizycie w Poradnii Wczesnej Interwencji. No i intuicja mnie nie myliła, dobrze, że poszłam z małą, bo okazało się, że rzeczywiście w obręczy barkowej ma słabsze napięcie mięśniowe, dlatego niezbyt dźwiga główkę, nie lubi leżeć na brzuszku, bo to ją męczy i odwraca głowę najczęściej w jedną stronę. Dostaliśmy zestaw ćwiczen do wykonywania 3-5 razy dziennie. Do tego mamy ok. 10 razy na dobę kłaść ją na brzuszku (nie wiem, jak przetrwamy te wrzaski przy tym) I 18 lutego kolejna kontrola.
W dodatku pani rehabilitantka powiedziała nam, że koniecznie trzeba małą oduczyć bycia ciągle na rękach, bo to ogranicza rozwój ruchowy dziecka. Oj, coś czuję, że nas czeka ciężki i głośny okres .:-(
Zuzce zaczęła się łuszczyć skórka na czole - przy brwiach... nie wiecie co może być przyczyną?
http://www.wczesniak.pl/publikacje/Poradnik-srodek.pdf
polecam bo podobne sposoby noszenia, kładzenia na brzuszku na kolanach, przewijania pokazywała nam rehabilitantka - może wydaja się niezbyt proste ale to tylko na poczatku
póżniej jest naprawdę bardzo prosto
sprawdzie chociażby sam sposób przewijania z podnoszeniem jednej nóżki - okazuje się że w taki sposób podnosi sie pupę wyżej niż normalnie jak np. ja podnosiłam za pupę całą
a no i dobry patent pokazuję - gdy dziecko nie lubi leżeć na brzuszku - czyli ta pozycja na kolachach - nam akurat pokazywali ją aby małemu rozluźnić mięśnie karku bo zbyt mocno unosi głowę!
zwit. nie pokazał tylko sposobu podnosznia dziecka z pozycji leżącej do takiej gdzie dziecko leży plecami na naszym ciele - to wydaje się najtrudniejsze ale teraz jak już wyćwiczyłam to jest nam dużo łatwiej :-)
my mamy problem z kupkami - robi często ale ona jest wciąż wodnista z grudkami a czesto i bez ....
czyli rozumiem ( z waszych opisów) że powinna być już jednak jakaś "plastelinowa" czyli już jakby uformowana
Monia - jak oglądałam filmik, to tak się wzruszyłam, że aż mi łzy popłynęły. Moja mała jutro kończy jutro drugi miesiąc!!! Ale waży dopiero 3200, jest taka delikatna, nie lubi leżeć na brzuszku, jeszcze nie unosi glówki, tylko troszkę próbuje, gdy ją na sobie kładę...
Ewelw, nie martw sie moja tez malutka dzisiaj wazyła 3600.
Główkę tez podnosi tak sobie, jest za leniwa i kiwa jej sie na boki, ale lekarka nie kazała sie tym martwic, powiedzaiała, ze dopiero jak skończy 3 misiace to bedzie sztywno trzymac główkę.
Monia, filmik super, od jutra tez próbuje troche leniuszke pocwiczyc
Miałam ten sam problem...kochana smaruj grubo po kąpieli parafiną....u mnie po jednym nasmarowaniu wszystko wróciło do normy i teraz używam parafiny zamiast oliwkiEwelw, blizniaki to mnie pocieszyłyście dziewczyny :-) Zosia dużo spadła na wadze w tych pierwszych trzech dobach i na "wychodne" ze szpitala ważyła 3300. 12lutego kończy dwa miesiące a w środę ważyła 4320. Lekarz mnie uspokaja i mówi, że przybiera w normie i że po prostu już jest taka drobniutka i raczej taka będzie..
Główkę co prawda ładnie podnosi i często udaje jej się długo ją utrzymać, ale teraz jak tak Was czytam, to ja już sama nie wiem czy to dobrze...
A u nas problemem jest odparzająca się szyjka (tyle ma fałdek na niej) :-( Jejku, czego ja już nie próbowałam i kończą mi się pomysły. Chyba najlepiej pomaga krem zbliżony do Sudocremu, bo dostałam z Niemiec właśnie na bazie cynku i rumianku... Ale mam trochę obawy, bo to jednak delikatna skórka :-(