Semiko, a czy ta połozna mówiła ile czasu taki stan będzie trwał? Bo ja się chyba odleżyn nabawię...
Zapominajko, pewnie że baba nie powiedziała
W ogóle pomijam fakt, że była u nas dopiero miesiąc po porodzie. Ogólnie śmieszna to była wizyta. Chwilami miałam wrażeni, że to my jej udzielamy rad
Tak jak wspomniała Pytia, myślę, że ok. trzeciego miesiąca powinno się to trochę unormować... Póki co Zosia ma 7,5 tygodnia i już jest o niebo lepiej :-)
Tak czytam nt. tego podnoszenia główki i dla mnie to jakieś wariactwo... He he, teraz się wyda jaka stara jestem
ale napiszę tak: Zosia jest moim czwartym dzieckiem, bo dwoje najstarszych już prawie dorośli :-) i nie pamiętam, żeby lekarze kiedyś tak "wariowali"... I może to wstyd, ale nie wiedziałam, że zbyt wczesne podnoszenie główki to może być coś nie tak... A swoją drogą kochane nie dajmy się zwariować :-) Często same wiemy, co jest najlepsze dla naszych dzieci i co nas powinno niepokoić :-)
Aha, pytanie z innej beczki: jak długo podawać witaminę K?