reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Edee24 ślad po szczepieniu na grużlicę długo się goi ale jeśli nie sączy się żaden płyn nie musisz nic robić, gdyby się zaogniło to przemyj spirytusem i pokaż lekarzowi. Pozdrawiam

Agatkas co powiedzieli w poradni?

Pani w poradni powiedziała oczywiście że źle małą przystawiam i stąd te problemy. Kazała narazie odciągać i dawać z butelki, a za tydzień - półtora przyjść z małą do niej i ją przystawimy, albo jeśli chcę to próbować sama w domu... smaruję bepanthenem i zamówiłam sobie w aptece te muszle laktacyjne co radziła Zapominajka... zobaczymy... jestem dobrej myśli:)
 
reklama
Cześć dziewczyny ;-)

Widzę, że coraz więcej z Was karmi maluszki sztucznie. U mnie dopiero 3 tydzień po porodzie, pokarmu mam mało i też Julkę dokarmiam.

Śpi mi coraz mniej, za to coraz częściej głośno daje we znaki, że trzeba się nią zajmować ;-)

Na pupce ma trochę zaczerwienionych miejsc, więc smaruje ją grubo Sudocremem, zobaczymy czy pomoże. Wysypka o której wcześniej Wam pisałam zniknęła, już jest wszystko ok.

Noce mam póki co spokojne, ba nawet się wysypiam, bo mała jak zaśnie o 23-24 to budzi się na jedzonko dopiero koło 4-5. I później do około 9 jest spokój :-)
 
Mała źle sypia , ma odruch wymiotny jak daję jej mleko, nie może pierdzieć i o wiele więcej jej się ulewa a kupy jak sama nie mogła zrobić tak dalej sama nie robi.


u nas tez problemy z pryczkami:-:)-( biedak az plakal gdy chcial sobie pryknac:-:)-:)-( ide dzisiaj po nutramigen wiec moze jutroz zaczne podawac:-(
 
a ja wlasnie wrocilam od neurologa dzis to byl juz drugi i sie wkurzylam bo rano neurolog mowila ze mozna smiało ją szczepic a ta przedchwila inna mowila ze wstrzymuje jescze na miesiac szczepienie. oszalec mozna z tymi lekarzami ale wiem napewno jedno ze musze zaczac rehabilitacje jutro musze sie umówic na wizyte , mam cichą nadzieje ze moze dlugo nie potrwa no i narescie moge juz klasc malutka na brzuszku:-):-):-)
 
Pani w poradni powiedziała oczywiście że źle małą przystawiam i stąd te problemy. Kazała narazie odciągać i dawać z butelki, a za tydzień - półtora przyjść z małą do niej i ją przystawimy, albo jeśli chcę to próbować sama w domu... smaruję bepanthenem i zamówiłam sobie w aptece te muszle laktacyjne co radziła Zapominajka... zobaczymy... jestem dobrej myśli:)


no to powodzenia, na pewno sie uda

pozdrawiam wszystkie Mamy grudniowe
 
Dziewczyny jak sprawić, żeby maluszek ssał efektywnie?
Igorek całymi dniami wisi mi na cycku, ale właściwie nie pije, tylko tak sobie "ciumka", a ja powoli zaczynam popadać w paranoję. Nie mogę nic zrobić, bo on cały czas musi mieć cycusia w buzi. Dodam, że smoczki mu ewidentnie nie pasują...:-(

U nas też cycusiowo na całego. Szczególnie popołudniami i wieczorami. Mogę tylko TV ogladać, a w domu tyle roboty! Ja postanowiłam dać małej czas do końca trzeciego miesiąca, a potem zaczniemy naukę samodzielnego leżenia w łóżeczku i zajmowania sie sobą ;-)Tylko nie wiem jeszcze jak tego mam dokonać...

Mi też się tak wydaje, że za nisko ją jakoś unosi :-(, mam nadzieję, że to nic złego, koniecznie daj znać kochana co Ci na to pediatra powiedziała, może i ja pójdę na kontrolę ...
A ja jutro mam zamiar umówić maluszka na usg bioderek:tak:, tylko powiedz mi Pati w którym to jest budynku :zawstydzona/y: jak się wjedzie na teren szpitala :confused: i czy weszłaś o umówionej godzinie??
Aha i jeszcze jedno :sorry2:, czy Ty pielu***jesz Hanie tak jak Ci kazali "zapobiegawczo" :confused::confused:, czy raczej nie :confused:

Daję pieluchę tylko na noc, w dzień sobie darowałam na razie. Zobaczymy, co powiedzą za miesiąc na kontroli. A poradnia chirurgii dziecięcej jest przy samym płocie z tyłu szpitala, w takim żółtym, parterowym, niewielkim budynku. Atmosfera niezbyt przyjazna, ale faktycznie wchodzi się o danej godzinie. Tylko że wszystko szybko, szybko.

Pediatra dała nam skierowanie do Poradnii Wczesnej Interwencji. Powiedziała, że z tym podnoszeniem główki nie jest źle, ale mala na brzuszku troszke "leniwa" i być może potrzebne będą jakieś proste ćwicznia, żeby ją trochę zmotywować. Bo jakoś ostatnio to w ogóle nie lubi na brzuchu leżeć. Idziemy w piątek na konsultację do tej poradnii, zobaczymy, co nam powiedzą.
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas też cycusiowo na całego. Szczególnie popołudniami i wieczorami. Mogę tylko TV ogladać, a w domu tyle roboty! Ja postanowiłam dać małej czas do końca trzeciego miesiąca, a potem zaczniemy naukę samodzielnego leżenia w łóżeczku i zajmowania sie sobą ;-)Tylko nie wiem jeszcze jak tego mam dokonać...



Daję pieluchę tylko na noc, w dzień sobie darowałam na razie. Zobaczymy, co powiedzą za miesiąc na kontroli. A poradnia chirurgii dziecięcej jest przy samym płocie z tyłu szpitala, w takim żółtym, parterowym, niewielkim budynku. Atmosfera niezbyt przyjazna, ale faktycznie wchodzi się o danej godzinie. Tylko że wszystko szybko, szybko.

Pediatra dała nam skierowanie do Poradnii Wczesnej Interwencji. Powiedziała, że z tym podnoszeniem główki nie jest źle, ale mala na brzuszku troszke "leniwa" i być może potrzebne będą jakieś proste ćwicznia, żeby ją trochę zmotywować. Bo jakoś ostatnio to w ogóle nie lubi na brzuchu leżeć. Idziemy w piątek na konsultację do tej poradnii, zobaczymy, co nam powiedzą.
pytia na pewno wszystko bedzie dobrze, :-D:-D:-Dja dostałm tez skierowanie od pediatry i neurologa do poradni rehabilitacyjnej ale musze niestety czekac 2miesiace na kase chorych nawet ponad 2 wiec zaczne prywatnie sobie robic, u nas na poczatku byla pielengnacja ale to było zamalo wiec musi byc cwiczona metoda vojty:-:)-:)-(
 
Do góry