reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Fifi znow mi kupe zrobil:-:)-( to juz 3 od 5 rano:-:)-( robi takiej konsystencji jak Twarozek wiejski z Piatnicy z takim domkem na opakowaniu tzn takie zageszczone mleczko z grutkami:-:)-( juz sama nie wiem cholera no nasile go przepajam ale zabardzo nie chce herbatki:-:)-( i wogule jakis taki marudny od wczoraj i sie prezy i placze teraz usnal po dlugich godzinach meki:-:)-(

Lepszego opisu kupki nie czytałam:-D:rofl2::-D Moja robi taką samą:-) czasem sie pręży długo i mąz przywiozł lacidobaby. Dzis jej rozrobiłam i niestety nie posmakowało jej. Pluła mi w twarz:rofl2: Jest napisane zeby rozrobic w małej ilosci płynu. Rozrobiłam więc w wodzie i jej nie podeszło, spróbuje wiec jeszcze w mleczku:tak:

Dziewczyny ktore podają lacidobaby w czym rozrabiacie? wasze dzieci to piją bez problemu?
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie mi czy wasze dzieciaczki spia w dzien?

Bo mój Mati w ogole :zawstydzona/y:. A własciwie to spi ale tylko na rekach , czyli wyglada to tak: mam go na rekach spi, kłade do łózczka 2-5 min i juz nie spi, i tak w kółko :no:.
Czasami jak spi zbudzi sie z płaczem, tak jakby się czegos przestraszył :-(.
 
Dziewczyny, na ciemieniuszkę doskonałym sposobem jest, podgrzać ją delikatnie tak, żeby była ciepła ale nie parzyła...następnie deikatnie wetrzeć ja w skóre dziecka a potem wyczesywac szczoteczką do włosów. To sposób mojej mamy ale działa 100 na 100 ;-)
U nas (odpukać) kolki sie skończyły Toska śpi wieczorekm jak zabita :-)mam nadzieję, ze juz wyrosła :-)
 
Dziewczyny, na ciemieniuszkę doskonałym sposobem jest, podgrzać ją delikatnie tak, żeby była ciepła ale nie parzyła...następnie deikatnie wetrzeć ja w skóre dziecka a potem wyczesywac szczoteczką do włosów. To sposób mojej mamy ale działa 100 na 100 ;-)
U nas (odpukać) kolki sie skończyły Toska śpi wieczorekm jak zabita :-)mam nadzieję, ze juz wyrosła :-)


podgrzać ciemieniuszkę??:szok::-D
 
Agacia - u nas tez tak często jest, że mała śpi albo przy cycusiu albo na rączkach, a odłożona do łożeczka po chwili się budzi :baffled: Cwaniara. Dłużej w dzień do śpi albo w wózku na spacerze albo w czasie jazdy samochodem. No, będę sprawiedliwa - czasem ma przebłyski z zdarzy jej się przespać jaką godzinkę czy półtorej w leżaczku albo łóżeczku. I nie mam pojęcia, od czego to zależy.
Ale ja sobie powiedziałam, że przez 3 miesiące nie będę jej na siłę zmuszać do spania w dzień w łóżeczku. Myślę, że jest jeszcze malutka i potrzebuje może tej bliskości i ciepła, żeby zasnąć spokojnie. Jak skończy 3 miesiące to zacznę pomalutku wprowadzać nowe obyczaje ;-)
 
Dziewczyny powiedzcie mi czy wasze dzieciaczki spia w dzien?

Bo mój Mati w ogole :zawstydzona/y:. A własciwie to spi ale tylko na rekach , czyli wyglada to tak: mam go na rekach spi, kłade do łózczka 2-5 min i juz nie spi, i tak w kółko :no:.
Czasami jak spi zbudzi sie z płaczem, tak jakby się czegos przestraszył :-(.

Agacia, mam wrażenie że piszesz o moim Bartku! U nas jest dokładnie tak samo.
 
reklama
tygrysku - jeśli kupki nie są bardzo wodniste i zielone, to nie musisz się martwić. Niemowlęta mają prawo robić ich nawet kilka w ciągu doby.

My za chwilę idziemy na kontrolę bioderek. Mam nadzieję, że wszystko ok.
 
Do góry