reklama
pytia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2005
- Postów
- 4 681
Ooo, to może tajemnica tkwi w tej butli, bo my całą dobę tylko na cycusiu![]()
My też na cycusiu, ale od jakiś dwóch tygodni mała budzi się w nocy na karmienie między 3.00 a 4.00 i potem koło 6.00-7.00 więc naprawdę sie już wysypiamy. Ale za to w dzien śpi mało.
Dziewczyny moja Oli matakie coś na oczku i z tyłu na karczku tyle że bledsze i mniejsze....ale powiedzieli mi w szpitalu że to z czasem samo zejdzie...że to przez ciężki poród na oczku od wysiłku jaka mała miała żeby się przedostać przez kanał rodny a na karczku od tego jak ją wyciągali.....teraz sama nie wiem....trochę mnie zmartwiłyście że to samo nie zejdzie...:-(
Moja Hania ma czerwone plamki na czole i oczkach, ale lekarka twierdzi, że to poporodowe i zniknie do kilku miesięcy, ale też się jakoś martwię :-(
xpatrysiax
mamusia Olusia :)
A my mamy problem z chrzcinami,bo mamy ślub cywilny,a bez kościelnego nie chcą nam ochrzcić dzieckaZ kościelnym chcieliśmy poczekać do następnego roku...
Poszukajcie innego księdza, bo ślub cywilny nie jest żadną przeszkodą przy chrzcie. My w ogóle nie mamy ślubu narazie, a ksiądz jak chodził po kolędzie, to pytał się, kiedy chrzcimy.
ANIA2608
Szczęśliwa żona i mamusia
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2008
- Postów
- 4 280
Patrysia u nas bez ślubu ochrzczą dziecko prawie wszędzie,ale ze ślubem cywilnym to raczej nigdzie
I jest problem,bo ja nie mam bierzmowania,a ksiądz mi powiedział,że nie dostane bierzmowania żyjąc w grzechu,więc najpierw muszę wziąć ślub kościelny,a potem dostanę bierzmowanie.Albo po prostu naraz,ale konieczny jest ślub kościelny.A bez bierzmowania to już zupełnie nigdzie mi dziecka nie ochrzczą....

Agacia82
Mami :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2008
- Postów
- 5 782
My dzisiaj bylismy u ksiedza w sprawie chrztu, tez nie mamy slubu. Ksiadz tylko powiedział ze troche nie pokolei, i czy nie chcielibysmy poczekac ze chrzcinami do slubu , bo nie bedziemy mogli iść do komuni, poniewaz zyjemy w grzechu, ja powiedziałam ze nie, i chrzest mamy 7 lutego
. A co do kasy za chrzest to nasz ksiądz w odpowiedzi na pytanie ile, powiedział : " Ile chcecie 2 dychy, 3 ... ale nie wiecej niz 5 " 
A co do bierzmowania to nam sie nawet nie pytał czy bylismy u bierzmowania.


A co do bierzmowania to nam sie nawet nie pytał czy bylismy u bierzmowania.
My tez chrzciny planujemy w swięta. Wlasnie mąz przy okazji tego ze leci na pogrzeb ma isc do księdza i załatwic. Nie powinno byc wiekszych problemow bo mamy koscielny, tylko ze ksiadz praktycznie nas nie zna. Nawet nas nie widzial bo krotko po przeprowadzce i zapisaniu sie do parafii wyjechalismy.
Moze byc tylko problem z chrzesna, bo chcialam wziac moja siostre, a ona jeszcze nie ma bierzmowania. Własnie sie przygotowuje. Czytalam w internecie, ze to zalezy od proboszcza ze jak jest spoko to wyraza zgode. Spotkałyscie sie z taką sytuacją?
Moze byc tylko problem z chrzesna, bo chcialam wziac moja siostre, a ona jeszcze nie ma bierzmowania. Własnie sie przygotowuje. Czytalam w internecie, ze to zalezy od proboszcza ze jak jest spoko to wyraza zgode. Spotkałyscie sie z taką sytuacją?
renia200
mama Victorki :)
Renia ale w USA czy w Polsce???
Bo my chcielibyśmy zaprosić najblizszych na jakiś obiad z okazji chrzcin i zastanawiamy się czy lokale będą czynne w Wielkanoc???![]()
Madzienka w USA a knajpy wszystkie zamkniete
kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
W mojej parafii chrzty są w Niedzielę Wielkanocną. My zamierzamy chrzcic w lutym bo potem na Wielkanoc to za dużo zamieszania. Przerabiałam to z Tuską.
My przyjecie robimy w domu. Poprzednim razem daliśmy radę a robilismy na 60 osób-dla porównania moje "wesele" było na 35- to i teraz nam się uda bo wychodzi gdzieś około 20.
My przyjecie robimy w domu. Poprzednim razem daliśmy radę a robilismy na 60 osób-dla porównania moje "wesele" było na 35- to i teraz nam się uda bo wychodzi gdzieś około 20.
reklama
blizniaki2000
Fanka BB :)
U nas niestety nie wypaliło, chciałam wziac moja chrzesnice, ktora ma 15 lat i nie ma jeszcze bierzmowania i nasz proboszcz sie nie zgodził, ale on taki jest zasadniczy i ma swoje zasady od których nie chce odstepowac, np. chrzty sa tylko w soboty na 18, tylko w swieta jest inaczej, ale my w swieta nie chcemy.My tez chrzciny planujemy w swięta. Wlasnie mąz przy okazji tego ze leci na pogrzeb ma isc do księdza i załatwic. Nie powinno byc wiekszych problemow bo mamy koscielny, tylko ze ksiadz praktycznie nas nie zna. Nawet nas nie widzial bo krotko po przeprowadzce i zapisaniu sie do parafii wyjechalismy.
Moze byc tylko problem z chrzesna, bo chcialam wziac moja siostre, a ona jeszcze nie ma bierzmowania. Własnie sie przygotowuje. Czytalam w internecie, ze to zalezy od proboszcza ze jak jest spoko to wyraza zgode. Spotkałyscie sie z taką sytuacją?
Poprzedni proboszcz był bardziej do ludzi i wszystko mozna było z nim załatwic, ale niestety już nie zyje.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 124 tys
- Odpowiedzi
- 61
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: