reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Olsztyńskie mamy.

Owca II jeśli byś chciała się decydować na aerobik koło miejskiego to polecam Kasie Stocką. To moja koleżanka i mogę zapewnić, że bardzo fajnie prowadzi zajęcia. Tylko nie wiem jak to jest z ciężarówkami na takim aerobiku. Ale jako instruktor mogę Ci polecić jak najbardziej takie zajęcia. W ogóle basen to jest bardzo fajny pomysł, ponieważ odpoczywają wtedy mięśnie i w ogóle organizm się wyluzowuje. :-) Mi brzuszek dopiero zaczyna wychodzić i jeszcze dzidzia nie kopie mnie po żebrach;-), narazie musiałam odstawić taniec na bok, ale na basen też zamierzam niedługo chodzić.
Nicole 1603 to że trzymają długo bez cięcia to właśnie słyszałam, a powodem jest to, że kładą nacisk na poród naturalny. Dlatego też zastanawiałam się nad Szpitalem Kolejowym na Wojska Polskiego. Z kolei o Wojewódzkim słyszałam, że nie przyjmują pacjentek lekarzy spoza ich szpitala :eek:
Ja właśnie muszę zapytać swojego lekarza gdzie przyjmują jego pacjentki...
A któraś z was wybiera się może za jakiś czas na szkołę rodzenia??
Poza tym napiszcie czy wy w czwartym miesiącu też się jakoś tak dziwnie czułyście?? Ja jakieś delikatne zawiechy i doły czasem łapie:-( A z reguły jestem osobą pogodną, poza tym ciąża jest wychuchana i wyczekana... No i nie mam co na męża narzekać... Dba o mnie bardzo.. On się martwi, a ja nie wiem co mi jest. Denerwuje mnie to bo chciałabym być uśmiechniętą przyszłą mamą. A słyszałam, że też dzidzia po narodzinach jest spokojniejsza jak się mama w ciąży dużo uśmiecha..
A może takie stany są normalne??
 
reklama
Kajka0684 zadzwoniłam na Marianską i dowiedzialam sie, ze zajecia z aqua aerobicu dla ciężarówek są we wtorki od 17.00 (15 zl/30min.), chyba nie ma możliwości wyboru prowadzącej...a może właśnie na Twoja znajoma trafie:laugh2:. Jest jeszcze zwykły aerobic, ale ja chyba wole z innymi brzuchatymi mamusiami cwiczyc, wiec ruszam we wtorek pomoczyć swoje ogromne "pupsko" :sorry:.Powiem Ci, ze ja teraz bardzo zaluje, ze nie wybrałam sie na basen wczesniej...moze nie mialabym tych okropnych dolegliwosci :crazy: i nie przytyla az tyle :laugh2:, ale będę wiedziała na przyszłość :tak:.
Co do Twoich stanów emocjonalnych, to przynajmniej u mnie tak bylo, ze przez I trymestr byłam czepliwa i zła jak osa, II trymestr - to byla sielanka, bylam pogodna z wiecznym bananem na ustach, czulam sie znakomicie, III trymestr - mam chyba jakiegoś dziwnego focha, nic mi nie pasuje, wszyscy sa zli i chca dla mnie jak najgorzej :laugh2:, a najgorsze sa "placzace dni" - nie wiem w sumie dlaczego wtedy placze ale chyba powodem jest "generalna niesprawiedliwosc na swiecie" <hahaha>. Nie wiem jak moj B. to wytrzymuje, ale jest naprawde kochany - ja bym juz dawno "taka babe" w szafie schowala:laugh2:. Oczywiscie nie jest tak non stop mam swoje lepsze i gorsze dni. Patrzac na caly przebieg ciązy wydaje mi sie, ze III trymest jest najgorszy - wyglada sie jak balonik, rozstepy, ciezko chodzic - szczegolnie po nieodsniezonych chodnikach, bola plecy i zeberka no i w dodatku stres przed porodem - jak bedzie, czy wszystko ok z dzidzia itp.
Dlatego nie martw sie, ponoc w ciazy wszystko jest normalne:-D
 
dziwne te negatywne opinie na temat miejskiego - gdyby było tam tak źle to od kilku lat nie dostawałby nagród związanych z położnictwem i opieką na tym oddziele. Ale to pewnie też zależy od wymagań kobiet rodzących.

Ja najprawdopodobniej będę miała wynajętą położną - nie ze względu na opinie tylko dlatego, że w razie gdyby w tym samym czasie rodziło więcej kobiet to chcę mieć pewność, że ktoś będzie przy mnie cały czas. Położną możesz znaleźć na oddziale - możesz się tam przejść i zapytać - albo może jakaś Twoja koleżanka była zadowolona z położnej która była przy niej przy porodzie. Koszty nie wiem jeszcze jakie są - ale podejrzewam że nie jest to najtańsza usługa. A co do lekarza przy porodzie - to jest on rzadko - poród odbiera położna chyba że występują komplikację to wzywany jest lekarz do odebrania porodu.

Jeszcze jedna taka uwaga jakby czekano po 16 godzin na decyzje o cc to mogłoby dojść do niejednej tragedii - to moje takie spostrzeżenie


Hmmm...no niestety opinie są nie najlepsze:no: Mam około 7 koleżanek które w ostatnich 2 latach tam rodziło i tylko 2 sobie chwalą. A tak to wszystkie jak jeden mąż powtarzają to samo...Dlatego też dziwią mnie te nagrody.

Ja z takich samych powodów jak Ty zastanawiam się nad wynajęciem położnej. Może jak znajdziesz to dałabyś znać co i jak?:-)
 
Nicole 1603 to że trzymają długo bez cięcia to właśnie słyszałam, a powodem jest to, że kładą nacisk na poród naturalny. Dlatego też zastanawiałam się nad Szpitalem Kolejowym na Wojska Polskiego. Z kolei o Wojewódzkim słyszałam, że nie przyjmują pacjentek lekarzy spoza ich szpitala :eek:
Ja właśnie muszę zapytać swojego lekarza gdzie przyjmują jego pacjentki...
A któraś z was wybiera się może za jakiś czas na szkołę rodzenia??
Poza tym napiszcie czy wy w czwartym miesiącu też się jakoś tak dziwnie czułyście?? Ja jakieś delikatne zawiechy i doły czasem łapie:-(

Tak. Z tą cesarką w Miejskim tez tak słyszałam. A o Wojewódzkim tylko tyle, że jak pojechała tam moja koleżanka to ją zbadali, powiedzieli że nie ma zagrożenia ciąży i kazali jechać do Miejskiego.

A Ty chodzisz prywatnie czy państwowo do lekarza?

Hehehe miałam tak samo jak Ty ;-) To całkowicie normalne :tak:
 
Jeszcze jedna taka uwaga jakby czekano po 16 godzin na decyzje o cc to mogłoby dojść do niejednej tragedii - to moje takie spostrzeżenie


U mnie decyzja została podjęta po 16h. Ja naciskałam na poród naturalny. Sądzę, że lekarze dokładnie wiedzą, kiedy można czekać i warto czekać, a kiedy należy zrobić cc.

Zaczynam rozglądać się za nianią. Aż mi serce pęka jak pomyślę, że muszę malutką zostawić z obcą osobą :-(
 
Gdyby nie mój Maluszek to ja bym mogła Ci pomoc :p hehe
Ja bym chyba szału dostałą jakbym miała Adasia zostawić z obcą osobą, dlatego może popytaj jakieś koleżanki czy ktoś z rodziny będzie chciał sobie dorobić?
 
reklama
U no to rzeczywiście masz ciężką sytuację...:-(

Tak sobie myślałam że może moja jedna znajoma może miałaby czas na opiekę nad dzieckiem. Porządna kobietka :), poznałam ją jak byłam wolontariuszką w hospicjum w Olsztynie , ma dobre serducho. Gdybyś chciała to mogę z ni ą o tym porozmawiać.
Chyba że wolisz sklorzystać z usług jakiejś firmy niańkowej :) .
 
Do góry