reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Olsztyńskie mamy.

Oj kciuki będą potrzebne co bym zapału nie straciła. Jestem po pierwszej serii i źle to nie wygląda, na razie nie myślę o dniu 13 kiedy to trzeba zrobić 350 brzuszków :)
Co do zasypiania: herbata z melisy, ciepła kąpiel ? Podobno kubek ciepłego mleka działa usypiająco. Można też tuż po karmieniu /jeśli do następnego karmienia są co najmniej 2h/ wypić lampkę wina. Wieczorny spacer albo po prostu porządnie wywietrzyć sypialnię ? Sex ? ;)
 
reklama
Niestety :( wszystkie wymienione sposoby zostały wypróbowane i NIC :(
To jest tak jakby mnie ktoś zaczarował :wściekła/y: Zasypiam dopiero wówczas jak nakarmię Dziubka. Szok!

crazy_rita a nie myślałaś o tym aby chodzić na jakiś fitness albo na siłownię i to najlepiej z kilkoma koleżankami? Ja sama po sobie wiem, że w grupie jest większa motywacja bo zawsze któraś z koleżanek Cię przekona jak stwierdzisz "nie chce mi się dzisiaj". No i wykupiony karnet również jest dodatkową zachętą, no bo szkoda nie iść na zajęcia jak się za nie już zapłaciło.
Jak ćwiczyłam w domu to po jakimś czasie znudziło mi się i wymyślałam sobie milion zajęć do zrobienia natychmiast aby tylko nie ćwiczyć. Sama siebie oszukiwałam :)))
No chyba, że Ty jesteś bardziej solidna niż ja :)
 
Nabuu, u mnie jest kicha z czasem żeby chodzić na zorganizowany aerobik. Rano mam czas, ale nie mam nikogo kto zostałby z dziećmi. Popołudniu M jest w domu, ale wtedy albo idę na zakupy albo pracuję. Czekam na pierwsze efekty bo ja z tych co to uwierzą jak zobaczą :)
 
nabuu łączę się w bólu bezsenności:/ mi tez nic nie pomaga.. rano wstaje wydaje mi się że wyspana jestem a o 15 kryzys i mogłabym na stojąco zasnąć, ale nie mogę. Małego nakarmie On grzecznie zasypia a ja leżę jak głupia.. a jak już uda mi się zasnąc to młody budzi się na karmienie i tak całą noc.
 
crazy_rita, no to powodzenia życzę i zdawaj relację z tego jak Ci tam schodzi tłuszczyk i pojawia się kaloryferek ;))
U mnie niby zeszło kilka kilo ale jak patrzę na swoje uda i dupsko to wqrwiam się strasznie ... ech, dlaczego pozwalałam sobie na wszystko??? Głupia :angry:
Czy ktoś się pozbył cellulitu w 2 miesiące? W czerwcu mam ważną imprezę i chciałabym założyć jakąś ekstra kieckę a nie kombinezon zapożyczony z NASA ...


Justi83, skutecznie szukam jakiegoś "leku". Jak znajdę to się podzielę ;-)
A tak w ogóle to ja chyba za dużo myślę jak leżę w tym łóżku i za bardzo chcę zasnąć, pewnie dlatego mi to nie wychodzi :-(
 
Na cellulit to jedynie masaż limfatyczny pomaga w 1,5 miesiąca zobaczysz mega różnicę, wypróbowane na właśnej skórze niestety kosztowne, ale warto seria 2x w tygodniu minimum 10 razy :). Ja chodzę do Kopernika do Uli cudowne łapki :). Dieta w tym czasie i ćwiczenia na pewno też nie zaszkodzą :)

Na bezsenność może szklanka ciepłego mleka przed snem i może nie mysl że chcesz zasnąc tylko odpal sobie jakis lekko nudnawy film i staraj się go obejrzeć mnie muli to zawsze :) :)

Ja dziś robię sesyjkę ciążową :) hmmm czasem tęsknię za brzuszkiem :)
 
Na bezsenność może szklanka ciepłego mleka przed snem i może nie mysl że chcesz zasnąc tylko odpal sobie jakis lekko nudnawy film i staraj się go obejrzeć mnie muli to zawsze :) :)

Ja dziś robię sesyjkę ciążową :) hmmm czasem tęsknię za brzuszkiem :)

Z szanownym małżonkiem oglądamy sobie czasami w łóżku filmy dokumentalne, np. o II wojnie światowej (taaaaaaaa, wiem, romantyczne ...) i nawet jak po raz tysięczny słucham o Hitlerze lub Geringu to i tak mnie sen nie bierze :) I staram się nie myśleć, że chcę zasnąć i kurcze wówczas zaczynam myśleć żeby nie myśleć i koło się zamyka:))) Hehe ...
A najgorzej mnie wkurza gdy widzę jak mój M tylko przykłada głowę do poduszki i już go nie ma.
Nic to, ten okres wkrótce minie, mam nadzieję...

Melakarmelata, jesteś fotografem z zamiłowania czy z zawodu? :)

Za brzuszkiem ja też tęsknię. Fajnie było sobie wówczas wyobrażać jaki jest ten człowieczek w środku :) A ten człowieczek teraz budzi cały blok wesołym krzykiem o 5 rano ...:/
 
nabuu - u mnie na bezsenność najlepsza jest Julka - wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale poczekaj aż mały zacznie dokazywać. Ja teraz zasypiam bez problemów, ale po wieczorze z Julką jestem tak wykończona (biegające dziecko - wykańcza)
 
Echhh to już nie wiem co na tą bezsenność :), mi na szczęście nie dokucza, podejrzewam, że wchodzisz w taka fazę, że już jesteś tak zmęczona, że spac nie możesz ... buuuu ...

Fotografem nie jestem, ale lubię pstrykać i pstrykam dużo :), a teraz uczę się jeszcze PS troszkę mnie to wkręciło :) :) tu moje fotki Fotoblog melakarmelata.flog.pl.

W brzuchu jak maluchy siedziały to było takie słodkie jak budziło cię kopanie, a teraz otwieram jedno oko i myślę sobie Misiek jeszcze 15 minut daj żyć ... u nas tak 6.30 pobudka ostatnio :)
 
reklama
Na początek się przywitam.
Jestem spoza Olsztyna, ale mam lekarza, który pracuje w wojewódzkim. Termin mam na początek września, więc jeszcze sporo czasu do porodu, ale za to nikogo, kto by rodził w Olsztynie.
Czytam, że jesteście zadowolone z opieki w szpitalu, to mnie trochę uspokoiło. Chciałabym zamówić taką położną do opieki, czy poda mi ktoś jakieś namiary? Ile wcześniej muszę to zrobić?
i czy polecacie jakąś konkretną szkołę rodzenia? chciałabym się zapisać do Olsztyna, ale nie wiem, do której.
 
Do góry