Olsztyńskie mamy.

[Melakarmelata]

Na początek się przywitam.
Jestem spoza Olsztyna, ale mam lekarza, który pracuje w wojewódzkim. Termin mam na początek września, więc jeszcze sporo czasu do porodu, ale za to nikogo, kto by rodził w Olsztynie.
Czytam, że jesteście zadowolone z opieki w szpitalu, to mnie trochę uspokoiło. Chciałabym zamówić taką położną do opieki, czy poda mi ktoś jakieś namiary? Ile wcześniej muszę to zrobić?
i czy polecacie jakąś konkretną szkołę rodzenia? chciałabym się zapisać do Olsztyna, ale nie wiem, do której.

Fajna szkoła rodzenia, dużo przydatnych informacji na temat ciazy, karmienia i opieki nad maluszkiem, kontakt z położna i doradcą laktacyjnym ...
Pediatryczne Centrum Rehabilitacji REHOLANDIA, Olsztyn - szkoła rodzenia

W tej szkole rodzenia na pewno dostaniesz namiary na niejedną położna i informacje o szpitalach w Olsztynie. Chodziłam z koleżanką jak bylo jeszcze w Generali i mogę polecić

 

[agrafkaa]

Melakarmelata dziękuję Ci bardzo! Z opisu też wzbudziła moje największe zaufanie.

 

[mi_mi]

agrafkaa ja też mam termin na początek września :-) do jakiego lekarza chodzisz? poprzednie malenstwo rodziłam też w Woj., miałam starszą położną- jejku chyba Tereska.bardzo fajna kobietka. zresztą z tego co czytam to są fajne. więc nie będę nikogo wynajmować :-)
a powiedzcie mi jak to jest jak wynajmujecie położną ze szpitala i ona wtedy ( kiedy zaczynacie rodzić ) ma np.dyżur- to wiadomo że nie może zejść z dyżuru żeby się z wami opiekować non stop. co wtedy? kasa przepada?

 

[Melakarmelata]

To jest tak, ze ona wtedy stara się i tak Tobą zająć najbardziej, może będzie trochę wychodziła, ale i tak ty jesteś priorytetem, one tam miedzy sobą się dogadują. Zrobi tak, żeby było dobrze... Wszystko zależy od sytuacji na porodówce, bo jeżeli jesteś tylko Ty to to nie ma znaczenia, że akurat ma dyżur. Fakt jest, że w wojewódzkim na porodówce tak czy tak są fajne babeczki

 

[agrafkaa]

To mnie uspokoiłyście. Nie znam tam nikogo. Co prawda leżałam 2 razy po hsg i laparoskopii, i faktycznie pielęgniarki na ginekologii są naprawdę fajne. Czy na porodówce są lekarze z oddziału ginekologicznego? Bo ja nawet nie bardzo wiem, gdzie ta porodówka jest.
Z tego co czytam i słyszę wśród znajomych z Olsztyna, to większość wybiera chyba szpital miejski, czemu tak się dzieje?

Mi_mi chodzę do dr Waśniewskiego. A Ty ? Termin mam wstępnie na 5 września, może się spotkamy na oddziale

 

[Melakarmelata]

I jeden i drugi szpital jest w porządku, a w sumie co kobieta to opinia , w wojewódzkim są beznadziejne babki na oddziele od noworodków, masakra...

W miejskim chyba ładniejsze i mniejsze pokoiki bo 1 i 2 osobowe i ogólnie lepsze warunki, ale słyszałam, że maja ciśnienie na poród naturalny i często odwlekają decyzje o cc. W wojewódzkim chyba jest to szybciej..., ale jak mówie co kobieta to opinia

 

[mi_mi]

Melakarmelata też słyszałam że w miejskim jest nacisk na naturalne porody.

agrafkaa chodzę do dr.Majewicz a termin mam na 11 września. ale mogę wcześniej

 

[necia35]

Rzeczywiście w miejskim jest nacisk na poród naturalny do tego stopnia że zwlekają z cc do ostatniej chwili .Dla mnie to paranoja narażać dziecko bo niejednokrotnie tak się zdarzało!
Dziewczyny dobrze że macie lekarzy z wojewódzkiego bo nie będziecie mieć problemów z dostaniem się tam ! Ja niestety nie miałam i jak z mężem pojechaliśmy do tego szpitala to nas odesłano z braku miejsc

 

[nabuu]

Crazy_rita, mój Młody ruchowo rozwija się bardzo podobnie do Michasia Melekarmelaty, z tym wyjątkiem, że nie przekręca się z plecków na brzuszek :-(. On w ogóle to bardzo nie lubi leżeć na brzuchu i jak Go kładę w takiej pozycji to jest wielki bunt i płacz... no chyba, że ma bardzo dobry humor to dłuższą chwilę poleży ;-) Leniwiec mały. Od jakiegoś czasu zaczyna też bardzo podnosić górę tułowia i główkę jakby chciał siadać, dziwnie to wygląda A jak trzymam go "do przodu" i idę to rusza nóżkami jakby szedł ze mną

W szpitalu Miejskim baaaaaaaardzo przykładają wagę do porodu naturalnego i do karmienia naturalnego również i nie dają dzieciom butelki (chyba, że zaleci to lekarz w ostateczności) ani smoczka - mi to akurat odpowiadało. Ale pielęgniarki cierpliwie i ładnie tłumaczą jak przystawiać dziecko do piersi. Mi w Miejskim bardzo się podobało i jestem zadowolona z tego, że tam "rodziłam"

 

[ania_g21]

Mi mi ja tez chodziłam do dr Majewicz
Necia nie zawsze jak ma sie lekarza z woj to cie przyjmuja.Ja mialam i mialam skierwoanie ju po terminie to kazali isc do domu bo miejsca nie maja.Dopiero wieczorem Jowa zadzwonila ze ma miejsce na porodóce i bedzie rodzic koniec i kropka.Ja juz sporo po terminie bylam.A co do miejskiego to roznie.Kolezanka byla 2 dni po terminie i pojechala na ktg i mimo ze skurczy brak to polozyli ja na oddziale a na drugi dzien zrobili usg i okazalo sie ze dziecko bardzo duze i mimo ze warunki ma i mogla urodzic naturalanie to zrobili jej cesarke od razu.To moj byl wiekszy w rezultacie i urodzilam Sn.N noworodkowym te polozne beznadziejne byly.Zapomnialy przyjsc wykapac mlodego,mimo ze zglaszalam ze obkupkacl sie caly i zeby mi pomogly.Masakra.Odpazyly do tego odpazyly mu szyje i wmawialy mi ze mlody tak ryczy bo ja sie denerwuje :/ Aale porod super wspominam.