co do czapeczki - barmanko - moja Jagoda ma sporo wlosków, wiec zawsze po kapieli zakladam jej czapeczke, a ze kapiemy ja poznym wieczorem (ok. 20-22), to w pokoju nie jest juz tak goraca jak w trakcie dnia, a My co chwilke otwieramy drzwi (a to wychodzi sie na korytarz, do kuchni, czy do wc), wiec przez 1 - 1,5 godzinki Mała ma lekką czapeczke na glowce.
Co do oliwienia glowki - wczesniej pomimo oliwki wkrapianej do kapieli, to podczas abiegow kosmetycznych na przewijaku - dodatkowo smarowalam Malej glowke oliwka. Od ponad tygodnia darujemy sobie to smarowanie po kapieli. Wczoraj zrobilam jej kompresik na 2 godzinki przed kapiela (bo pojawil sie malusi strupeczek ciemieniuchy na czubku glowki/a tak sie cieszylam, ze ciemieniucha moze nas ominac).
Co do oliwienia glowki - wczesniej pomimo oliwki wkrapianej do kapieli, to podczas abiegow kosmetycznych na przewijaku - dodatkowo smarowalam Malej glowke oliwka. Od ponad tygodnia darujemy sobie to smarowanie po kapieli. Wczoraj zrobilam jej kompresik na 2 godzinki przed kapiela (bo pojawil sie malusi strupeczek ciemieniuchy na czubku glowki/a tak sie cieszylam, ze ciemieniucha moze nas ominac).