reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Obawy i rady dla majowych mamuś

Moniqsan - Ty masz po prostu przydzial z grupy Aniołków :))) Ja juz w ciazy wiedzialam, ze pewnie mi sie dostanie przydzial Demonka ;)))
Ale i u mnie nie jest tak zle - moja na ogół spi po 2-3 godziny w ciagu dnia, a w nocy po 3-5 h))

Barmanko- dziekuję Kochana :***
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bylam z moim Filipkiem w poniedzialek u pediatry poniewaz robil kupke co 3-4 dni.A jak miał juz zrobic kupke to sie bardzo meczył(kupka była normalna nie miał zatwardzenia ani rozwolnienia).Mowilam ze dawałam mu herbatke rumiankowa i ułatwiajaca trawienie.A ona na to ze w zadnym wypadku mam nie dawac herbatek a tylko i wyłacznie przegotowana wode.Przepisała mi jeszcze Debridat i Dicoflor 30.I jest poprawa.Mój synek juz nie cierpi przy kupce i stał sie jeszcze bardziej pogodniejszy niz byl, a mnie kamien spadł z serca.Fakt ze kupka jest troszke zielona ale to niby normalne przy Bebilon pepti.Daje mu to mleko od kiedy zaczął miec kolki(jak miał 3 tyg.).I pomogło jak reka odjał.Mój synek śpi w ciagu nocy 5h bez przerwy, a Wasze dzieciaczki jak przesypiaja noce???
 
Ostatnia edycja:
Moja córcia śpi codziennie 9 godzin :-D Jest już tak od miesiąca.
Za to w dzień najdłużej śpi 3 godziny. Zwykle muszę ją karmić nawet co 1,5 godz :sorry2:
 
A mnie się wydaje ,ze to nie wina smoczka ponieważ jak dziecię ssie smoczek to nic z niego nie leci prawda? bardziej winą obarczałabym dokarmianie tudzież dopajanie z butelki. Dziecko pijąc z butelki dostaje całą jej zawartość bez wysiłku, przy karmieniu piersią tłuste mleko spływa dość wolno i żeby się do niego dostać trzeba się troszkę namęczyć a dziecko które choć raz miało kontakt z butelką rozleniwia się i nie chce walczyć. Moja rada jest taka...przystawiaj małego nawet co pól godziny do tej samej piersi która karmiłaś poprzednio, inaczej będzie wypijał tylko to chude słodkie mleko i może skończyć się tak jak u mnie...wysypką , ciemieniuchą i pienistymi kupami gdyż to początkowe mleko zawiera laktozę której nadmiar nie jest zbyt dobrze przyswajany przez niektóre dzieciaczki. Wypróbuj pozycje do karmienia w której dziecko jest niżej niż pierś...wtedy to mleko płynie troszkę szybciej i jest szansa ze maluch się naje.Trzeci sposób to odciągnięcie tego początkowego mleka (ok 20 ml) i przystawienie do piersi ... u mnie działa. No i najważniejsze...jesli podajesz mu coś z butelki to odstaw ją na parę dni, jeśłi to faktycznie wina smoczka to naucz malucha zasypiać przy piersi, lepsze zło moim zdaniem. Ja preferuję przy karmieniu pozycję lezącą i obojgu nam jest przyjemnie bo Damian ssie pierś aż do wypęku, zasypia przy piersi ciąglę ssąc a ja w tym czasie leze i oglądam TV ;-)
Innym powodem pręzenia się przy piersi moze być powietrze połknięte podczas tego poczatkowego picia...podnoś małego do odbicia dość często...może przynieśc mu ulgę i zacznie ciągnąć cycusia :tak:

Daj znać jak poszło, powodzenia :happy2:
 
reklama
Madziu kochana tym razem sie upieklo ale zeby wiecej sie nie stresowac biegnij kochana czym predzej do gina hm a swoja droga to szybko dostalas okres ja po pierwszym dziecku dostalam po 7 mc a dodam ze karmilam tylko 2 mc
 
Do góry