reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze zmartwienia

reklama
jak nie mogę osiągnąć czegoś to muszę kombinować jak jedno nie działa to trzeba inaczej jak nie z jednej to z drugiej jak nie drzwiami to oknem, coś zawsze poskutkuje ::)
 
Anian, mnie też twardnieje brzuszek, kilka razy dziennie. Z tego powodu poszłam właśnie na zwolnienie, gin kazała mi dużo odpoczywać i zapisała no-spę i magnez. Powiedziała mi też, że takie twardnienie nie powinno pojawiać się więcej niż 10-13 razy na dobę, bo potem staje się już niebezpieczne (może doprowadzić do skrócenia szyjki macicy i wczesnego rozwarcia). Więc na razie łykam tabletki i sporo czasu spędzam w pozycji leżacej :)
 
A ja mam dzis jakis glupi dzien ciagle sie denerwuje i placze pewnie dzidzi tez nie jest zadowolone z tego powodu...ale juz probuje wyluzowac chyba za duzo mam na glowie
 
ja też mam takie hustawki nastroju i chce mi się ryczeć nieraz czuję się bezsilna i znowu z utęsknieniem czekam na ruchy mojego bobaska
 
Całą sobotę i niedzielę spędziłam sama. Rany ile razy ja płakałam, własciwie nie potrafię nawet powiedzieć dlaczego. Huśtawki takie miałam, że aż sama na siebie byłam zła.
 
Wczoraj jak poczułam, że brzuch twardy (tak wogóle to wydaje mi się, że on jest jednak trochę twardszy niż zwykle - tłuszczyk wsiąkło ;D) postanowiłam obijać się przez resztę dnia. I tak przeleżałam prawie cały dzionek i dziś już mnie nie boli ani nie jest twardy. W pracy normalnie byłam i dodatkowych bóli nie czułam więc postanowiłam że jak zacznie mnie znowu boleć to pójdę do ginka. A tak się wybieram za tydzień więc może nie będę musiała przyspieszać.
 
a mnie coś kłuje w brzuchu i mi niedobrze najlepiej mi jak leżę ale wtedy zasypiam dzisiaj mam jakiś letarg mózgu i wogóle zapadam w jakąś śpiączkę siedzę zawinięta w koc i padam na twarz, jak tylko sie przygarbię to mnie w brzuniu kłuje miałyście tak???????????????????
 
reklama
agao klucie w brzuszku mam od czasu do czasu ale spiaczki nie...
Czy ktos z was moze wie co mi sie nalezy po urodzeniu w Anglii?????????????????pytam juz wszedzie i nie uzyskuje normalenj odpowiedzi wrrrrr:( POMOZCIE!pozdrawiam
 
Do góry