Niuniunia20
Fanka BB :)
Pepsii gratuluję udanej wizyty u gin Najważniejsze, że dzidzi zdrowa
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
odpoczywaj i niczym się nie martw ,kuzynka mojego D miała w dwóch ciążach pesar wszyty i urodziła śliczne zdrowe dzieci w terminie ,więc głowa go góry i myśl pozytywnie ;-)Ja niestety nie mam samych dobrych wieści:-(
Dzidziuś zdrowy, dobrze się ma. Serduszko ładnie bije, macha rączkami i nóżkamiSłuchalismy nawet serduszkaDokonaliśmy kilku pomiarów i jest ok. Główka na 17 tc, kość udowa na 17 tc, brzuszek na 15 tc. Ale wiadomo wszystko rośnie w swoim tempie. Płci jeszcze nie było widać
Ja niestety mam krótką szyjkęi jak sie dalej bedzie skracać to trzeba bedzie załozyć pessar do końca ciaży. A te kłucia, które czułam to dzidziuś uderza główką o szyjkę.
Nie moge nic dźwigać, uwazać na siebie, obserwować czy nie ma plamień, krwawień czy twardnień brzucha, szczególnie takich pulsujących po bokach. Za dwa tygodnie kontrola, a jak by w tym czasie cokolwiek mnie niepokoiło to maś sie nie krępować tylko dzwonić.
Tak, ze dobrze, ze zaplanowałam to L4, bo i tak zabronił by mi pracować juz do końca.
Widzicie, czułam, ze cos jestnie tak! Tylko myslałam, ze z dzidzią.
Po wyjściu z gabinetu poplakałam sobie, potem jeszcze kilka razy. A teraz ciągle mam wrażenie, ze mnie coś boli i coś sie bedzie działoA jak o tym pomyślę to chce mi sie płakać.
Życzę wszystkim powodzenia na dalszych wizytach!
Gratuluję kochana wspaniałych wieści :-)Ja już też po wizycie. Usg genetyczne-stres ogromny, ale wszystko w najlepszym porządku. Przenikalność karkowa 0,9mm więc super. Płci nie znam-nie było widać. Według usg to 12t3d.
ponko cieszę się, ze dzidzia zdrowa, a Ty zadowolona z wizyty i nowego lekarza!
Ssabrina super, ze wszystko w porzadku, dzidzia zdrowa, a mąż mógł sie wyrwać na chwilkę:-). Super fotka!
poxo śliczne foteczki dzidziusia!
alma fajnie, ze wszystko w porządku!
Madzia737 cieszę sie, ze wizyta dobrzeprzebiegła! Śliczna foteczka dzidzi!
Ja niestety nie mam samych dobrych wieści:-(
Dzidziuś zdrowy, dobrze się ma. Serduszko ładnie bije, macha rączkami i nóżkamiSłuchalismy nawet serduszkaDokonaliśmy kilku pomiarów i jest ok. Główka na 17 tc, kość udowa na 17 tc, brzuszek na 15 tc. Ale wiadomo wszystko rośnie w swoim tempie. Płci jeszcze nie było widać
Ja niestety mam krótką szyjkęi jak sie dalej bedzie skracać to trzeba bedzie załozyć pessar do końca ciaży. A te kłucia, które czułam to dzidziuś uderza główką o szyjkę.
Nie moge nic dźwigać, uwazać na siebie, obserwować czy nie ma plamień, krwawień czy twardnień brzucha, szczególnie takich pulsujących po bokach. Za dwa tygodnie kontrola, a jak by w tym czasie cokolwiek mnie niepokoiło to maś sie nie krępować tylko dzwonić.
Tak, ze dobrze, ze zaplanowałam to L4, bo i tak zabronił by mi pracować juz do końca.
Widzicie, czułam, ze cos jestnie tak! Tylko myslałam, ze z dzidzią.
Po wyjściu z gabinetu poplakałam sobie, potem jeszcze kilka razy. A teraz ciągle mam wrażenie, ze mnie coś boli i coś sie bedzie działoA jak o tym pomyślę to chce mi sie płakać.
Życzę wszystkim powodzenia na dalszych wizytach!
Ciekawa jestem bardzo kiedy będę rodzić - z OM wychodzi 8 grudnia, pierwsze usg (6t2d) pokazało 6 grudnia, a to genetyczne (11t2d) 27 listopada. Wiem, że będzie to cięcie cesarskie ze względów zdrowotnych, więc tym częściej zaglądam tu do listopadówek, bo słyszałam, że terminy cc wyznacza się zawsze trochę wcześniej niż planowany termin porodu naturalnego.
Fajnie, że nasze dzieciołki są już takie kształtne, nie?