Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

[haszkal]

Gratuluję dobrych wiadomości. Dzidziunia śliczna



Kciukasy zaciśnięte. Będzie dobrze

Dziewczyny, ja już po wizycie.

Będziemy mieć SYNA

Szymcio będzie miał braciszka, bardzo się wszyscy cieszymy. Dzidziuś pięknie rośnie, ma już 17cm . Na usg wyszedł bardzo dzidziusiowato i kiedy porównujemy zdjęcia to powiem Wam, że mam w brzuszku kopię starszego syna No ale, jak się urodzi, to zobaczmy czy będą podobni.

Lekarz powiedział mi też, że kiedy pobolewa w dole brzucha to może być to zwiastun, czy też infekcja pęcherza.

Jutro jadę nad morze z moimi synami więc do usłyszenia za 12 dni. Ściskamy mocno.

ps. następna wizyta 9 czerwca i to już będzie usg połówkowe. Wow

17cm?? już tak dużo?? a na kiedy masz termin - jeżeli pisałaś wcześniej, to przepraszam, ale nie pamiętam bo z suwaczka wychodzi jeszcze październik?

 

[Margana]

ponko cieszę się, ze dzidzia zdrowa, a Ty zadowolona z wizyty i nowego lekarza!

Ssabrina super, ze wszystko w porzadku, dzidzia zdrowa, a mąż mógł sie wyrwać na chwilkę:-). Super fotka!

poxo śliczne foteczki dzidziusia!

alma fajnie, ze wszystko w porządku!

Madzia737 cieszę sie, ze wizyta dobrzeprzebiegła! Śliczna foteczka dzidzi!

Ja niestety nie mam samych dobrych wieści:-(
Dzidziuś zdrowy, dobrze się ma. Serduszko ładnie bije, macha rączkami i nóżkami

Słuchalismy nawet serduszka

Dokonaliśmy kilku pomiarów i jest ok. Główka na 17 tc, kość udowa na 17 tc, brzuszek na 15 tc. Ale wiadomo wszystko rośnie w swoim tempie. Płci jeszcze nie było widać

Ja niestety mam krótką szyjkę

i jak sie dalej bedzie skracać to trzeba bedzie załozyć pessar do końca ciaży. A te kłucia, które czułam to dzidziuś uderza główką o szyjkę.
Nie moge nic dźwigać, uwazać na siebie, obserwować czy nie ma plamień, krwawień czy twardnień brzucha, szczególnie takich pulsujących po bokach. Za dwa tygodnie kontrola, a jak by w tym czasie cokolwiek mnie niepokoiło to maś sie nie krępować tylko dzwonić.

Tak, ze dobrze, ze zaplanowałam to L4, bo i tak zabronił by mi pracować juz do końca.

Widzicie, czułam, ze cos jestnie tak! Tylko myslałam, ze z dzidzią.
Po wyjściu z gabinetu poplakałam sobie, potem jeszcze kilka razy. A teraz ciągle mam wrażenie, ze mnie coś boli i coś sie bedzie działo

A jak o tym pomyślę to chce mi sie płakać.

Życzę wszystkim powodzenia na dalszych wizytach!

 

[Gola84]

Gratuluję dobrych wiadomości. Dzidziunia śliczna



Kciukasy zaciśnięte. Będzie dobrze

Dziewczyny, ja już po wizycie.

Będziemy mieć SYNA

Szymcio będzie miał braciszka, bardzo się wszyscy cieszymy. Dzidziuś pięknie rośnie, ma już 17cm . Na usg wyszedł bardzo dzidziusiowato i kiedy porównujemy zdjęcia to powiem Wam, że mam w brzuszku kopię starszego syna No ale, jak się urodzi, to zobaczmy czy będą podobni.

Lekarz powiedział mi też, że kiedy pobolewa w dole brzucha to może być to zwiastun, czy też infekcja pęcherza.

Jutro jadę nad morze z moimi synami więc do usłyszenia za 12 dni. Ściskamy mocno.

ps. następna wizyta 9 czerwca i to już będzie usg połówkowe. Wow

agutek kochanie, gra tu lu ję synusia! :-) Ranyyy jaki to już duży chłop - 17 cm! Wypoczywajcie, wrócicie, zadowoleni, opaleni:-)

Kasiente kciuki zaciśnięte masz jak w banku! Ja wizytę mam we wtorek - także proszę o kciukasy

 

[Gola84]

Margana musisz na siebie uważać, domyślam się, jak bardzo się denerwujesz i martwisz, ale musisz być dzielna! Będzie wszystko dobrze, tylko musisz być spokojna, odpoczywać i nie przemęczać się. Cieszę się, że dzidzi rośnie sobie zdrowo, a nie wszystkie dzidziulki muszą mieć wszystko "książkowo", i w czasie życia w brzuszku i później po narodzinach, każde rozwija się w swoim indywidualnym tempie i jest dobrze:-)!

 

[Leika]

agutek - gratuluję synka!!! Bawcie się dobrze nad morzem

Margana - uważaj na siebie! A lekarz nie zalecił ci nawet magnezu do łykania?

 

[julieet]

agutek, ale super, no i 17 cm, to naprawdę już kawał chłopa! i dwóch chłopaków, fajnie będą mieli w przyszłości :-) no i zazdroszczę wyjazdu nad morze

Margana, przykro mi, ale najważniejsze, że z dzidzią wszystko gra, musisz przestrzegać zaleceń lekarza, moja sis też tak miała, szyjka jej się skracała na mniej więcej takim samym etapie jak Tobie, leżała, oszczędzała się i urodziła w terminie!

 

[Ssabrinaa]

agutek gratuluje synka :-) no i Twoj syneczek to juz jest duzy hoho 17cm najwazniejsze ze zdrowe :-) Jeszcze raz gratki ;-)
Margana wazne ze dzidzia zdrowa i ze wszystko jest ok,a teraz odpoczywaj duzo i nie zamartwiaj sie niczym ;-)

 

[agutek79]

17cm?? już tak dużo?? a na kiedy masz termin - jeżeli pisałaś wcześniej, to przepraszam, ale nie pamiętam bo z suwaczka wychodzi jeszcze październik?

Tak na 26 października mam termin, ale wychodziłam od 3.11 (wg OM).

Ja niestety nie mam samych dobrych wieści:-(
Dzidziuś zdrowy, dobrze się ma. Serduszko ładnie bije, macha rączkami i nóżkami

Słuchalismy nawet serduszka

Dokonaliśmy kilku pomiarów i jest ok. Główka na 17 tc, kość udowa na 17 tc, brzuszek na 15 tc. Ale wiadomo wszystko rośnie w swoim tempie. Płci jeszcze nie było widać

Ja niestety mam krótką szyjkę

i jak sie dalej bedzie skracać to trzeba bedzie załozyć pessar do końca ciaży. A te kłucia, które czułam to dzidziuś uderza główką o szyjkę.
Nie moge nic dźwigać, uwazać na siebie, obserwować czy nie ma plamień, krwawień czy twardnień brzucha, szczególnie takich pulsujących po bokach. Za dwa tygodnie kontrola, a jak by w tym czasie cokolwiek mnie niepokoiło to maś sie nie krępować tylko dzwonić.

Tak, ze dobrze, ze zaplanowałam to L4, bo i tak zabronił by mi pracować juz do końca.

Widzicie, czułam, ze cos jestnie tak! Tylko myslałam, ze z dzidzią.
Po wyjściu z gabinetu poplakałam sobie, potem jeszcze kilka razy. A teraz ciągle mam wrażenie, ze mnie coś boli i coś sie bedzie działo

A jak o tym pomyślę to chce mi sie płakać.

Życzę wszystkim powodzenia na dalszych wizytach!

Niczym się nie przejmuj, leż, odpoczywaj i chuchaj na siebie i dmuchaj. Nawet jeśli założą Ci pessar to przeżyjesz, wyleżysz do końca i wszystko z dzidziusiem będzie dobrze. Najważniejsze to myśleć pozytywnie. Dasz radę. Trzymam kciuki.

Dziękuję bardzo wszystkim za miłe słowa. Będę tęsknić za Wami przez ten czas.

 

[pepsi77]

Ja już też po wizycie. Usg genetyczne-stres ogromny, ale wszystko w najlepszym porządku. Przenikalność karkowa 0,9mm więc super. Płci nie znam-nie było widać. Według usg to 12t3d.

 

[julieet]

pepsi, super! najważniejsze, że berbeć zdrowy :-)