reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

My idziemy jutro na USG genetyczne. Nareszcie! Wiem ze niektore mamy tez ida tego dnia wiec bedziemy sie dzielic newsami :)

Mąż ze mna nie pojdzie bo musi zostac w domu z Mackiem. No coz, trudno, zobaczy zdjecia jesli je dostane. Jak dobrze licze to gdziez za 4-6tyg bedzie kolejne USG wiec postaram sie go zabrac ze soba.
 
reklama
Maciek musi zostac w domu bo wtedy jest jego pora drzemki i nie jestesmy w stanie nic wymyslec :no: ide na 13.30 na USG i bede czekac do 15 na gina na wizyte. Chłopaki dojada do mie dopiero jak sie mlody obudzi.

No i nie wiem tez czy juz tym razem moge zabrac meza ze soba. Z tego co czytalam niektore mamy pisaly ze lekarz nie chcial wpuscic ich przy drugim USG. A ja jednak w przychodni bede a tam bardzo wydziwiaja :dry:


Madzia moja sala porodowa wyglądala jak sala gimnastyczna :tak: duzo wieksza niz ta z filiku. Jedna cala sciana byla w drabinkach (jakby mialo tam kilka ososb ćwiczyc), byly dwa materace gimnastyczne, piłka do skakania, krzeselko do porodu oraz ogromne łóżko do porodu ktore mialo składany koniec tak, aby na sam koniec porodu polozna miala lepszy dostęp. No i zaraz obok łózka bylo to stoisko dla noworodkow z pelnym wyposarzeniem. Jak Maciek mial niedotlenienie to od razu rozpoczeli akcje ratunkowa, ktora trwala 10 min i po wszystkim ;-)
 
Nimfii aaa to zmienia stan rzeczy ;-) u nas drzemka to tez świętość:-D Gin powinien wpuścić m,jak byłam ostatnio na nfz to było kilka par i najpierw wchodziła babeczka,a później wołali tatusia,zeby też popatrzył.Dla taty to tez duze wzruszenie:tak:
co do sali porodowej to moja tez była większa i tez było stanowisko dla maluszka (chociaż mój tam nie leżał wcale),ale że znalazłam dzisiaj na wp to wkleiłam dla tych które jeszcze nie rodziły,z resztą ja też jeszcze nie wiem jak wygląda sala porodowa u nas .
 
Cześć:-) Byłam dziś na USG prenatalnym i wszystko ok. Tylko jedna sprawa mnie zmartwiła, a wcześniej nei zauważyłam ze na wyniku pisze " płyn owodniow- poniżej normy". Ten lekarz który robił badanie nic na ten temat nei powiedział, a ja teraz się martwię i nie wiem czy dzownic do swojego gina czy co??
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedź;-) Dzwniłam, nie odbiera ( moze rodzi hihi). napisałam więc sms i czekam aż sie odezwie. Mam nadzieję że to nic takiego:no:
 
reklama
onanana super wiesci a tymi wynikami to sie nie martw na pewno wszystko jest ok a jak Cie to martwi to zadzwon do gina i sie dopytaj go zebys sie uspokoila :tak::-)
 
Do góry