Dziewczynki jestem po wizycie i usg prenatalnym.
Z dzidziusiem wszystko w porządku, wszystko jest jak trzeba, przezierność ok, nosek śliczny, przepływ przez serce - dzwon
, rączki, nóżki, stópki, nerki, wątroba, na miejscu, mózg dwupókulowy - ślicznie widoczyny, kręgosłup cały, ryzyko wad genetycznych duuuuużżżżżooooo mniejsze niż norma. Maleństwo ruchliwe, współpracować nie chciało, więc płci jeszcze nie znam.
Termin wg usg wyszedł mi inny, bo na 26 października, a dzidziuś ma 13 tyg i 1 dzień. I to by się zgadzało z moimi obliczeniami. Mam nadzieję, że to mnie nie skreśla z listy listopadowych mam.
Myślę, że urodzę wcześniej, Szymonka urodziłam 2 tyg. przed terminem.
Moja waga stoi w miejscu. Leków nie zlecono i żadnych. Jednorazowo mam tylko łyknąć lekarstwo na bakterie w moczu. A tak jeść warzywa i owoce, bo anemii nie mam.
Na wizycie byłam z synem i mężem. Byli bardzo zadowoleni. Mąż miał w końcu szansę zobaczyć co zbroił
, a syn przekonał się, że rodzeństwo to coś więcej niż teoria.
Niemniej zauważył, że obraz był kiepskiej jakości i zastanawiał się czy lekarz zdaje sobie z tego sprawę
Polecam rodzinne usg
Sara R - wszystko będzie dobrze, wiem, że serce mówi Ci pewnie jedno a rozum drugie, ale będzie ok. Trzymam za Was kciuki.
Gola - maleństwo piękne. Serdeczne gratulacje. Cudne.
winki - powodzenia, daj znać jak będziesz po wizycie. Trzymam kciukasy
Następna wizyta 19 maj. Już nie mogę się doczekać;-)