Anek82
Fanka BB :)
aleksisk - chyba wszystkie na BB trzymamy za Was kciuki. Łatwo nam mówić, że "wszystko będzie dobrze" itd. ale... MUSISZ W TO UWIERZYĆ, dla dobra swojego i dziecka. Tak się dzieje czasem, że okres ciąży poza radosnym wyczekiwaniem, to też czas obaw i strachu - co się stanie. I tak jak sama pisałaś "z każdym dniem jest silniejszy i ma większe szanse na przeżycie" - wierzę, że tych kolejnych dni w Twoim brzuszku będzie przybywać, tak samo, jak sił dzidziusiowi.
Teraz się wam pożalę... qrde dziewczyny, ja nie wiem, czy "zaznam spokoju" w tej ciąży Od piątku SIĘ DRAPIĘ!!!! Zaczęło się od stóp w ciągu dnia, pojawiły się takie jakby pycie kropeczki. W weekend zaczęły swędzieć ręce i dłonie. Dzisiejszej nocy, już prawie nie spałam - świąd mega nasila się w godzinach nocnych.
Zaczęłam szperać z samego rana w necie na temat schorzeń skóry w ciąży i się przestraszyłam - cholestaza ciążowa - do niej psują moje objawy.
Zadzwoniłam do mojego gina i opowiedziałam co się ze mną dzieje - powiedział, że muszę jak najszybciej zrobić badania z krwi i moczu: ASPAT, ALAT, FOSFORAZA KWAŚNA, BILIRUBINA CAŁKOWITA, DIASTAZA W MOCZU, DIASTAZA SUROWICY, GGTP. Mam u niego wizytę na 08.09.2011 ale kazał mi przyjechać do siebie w czwartek (jeśli już będę mieć wyniki). Strasznie się boję, okropne rzeczy piszą o tej cholestazie. A to swędzenie jest nie do zniesienia.
Czy któraś z Was ma podobny problem, albo spotkała się z nim u jakiejś koleżanki? Ja jestem przerażona, kolejny stres, a dopiero co zaczęłam się cieszyć, że brzuszek mi mięknie dzięki FONETOROLOWI a tu masz... "znowu coś". NIECH MNIE KTOŚ PRZYTULI
Teraz się wam pożalę... qrde dziewczyny, ja nie wiem, czy "zaznam spokoju" w tej ciąży Od piątku SIĘ DRAPIĘ!!!! Zaczęło się od stóp w ciągu dnia, pojawiły się takie jakby pycie kropeczki. W weekend zaczęły swędzieć ręce i dłonie. Dzisiejszej nocy, już prawie nie spałam - świąd mega nasila się w godzinach nocnych.
Zaczęłam szperać z samego rana w necie na temat schorzeń skóry w ciąży i się przestraszyłam - cholestaza ciążowa - do niej psują moje objawy.
Zadzwoniłam do mojego gina i opowiedziałam co się ze mną dzieje - powiedział, że muszę jak najszybciej zrobić badania z krwi i moczu: ASPAT, ALAT, FOSFORAZA KWAŚNA, BILIRUBINA CAŁKOWITA, DIASTAZA W MOCZU, DIASTAZA SUROWICY, GGTP. Mam u niego wizytę na 08.09.2011 ale kazał mi przyjechać do siebie w czwartek (jeśli już będę mieć wyniki). Strasznie się boję, okropne rzeczy piszą o tej cholestazie. A to swędzenie jest nie do zniesienia.
Czy któraś z Was ma podobny problem, albo spotkała się z nim u jakiejś koleżanki? Ja jestem przerażona, kolejny stres, a dopiero co zaczęłam się cieszyć, że brzuszek mi mięknie dzięki FONETOROLOWI a tu masz... "znowu coś". NIECH MNIE KTOŚ PRZYTULI