witam my też po wizycie. Wszystko wporządku chociaż się obawiałam bo od kilku dni mnie strasznie bolało podbrzusze jak chodziłam, ale okazało się że nasza Księżniczka jest ułożona miednicowo (mam nadzieję że się przekręci) i nawet podczas badania pokazała jak to slicznie odbija się wyprostowanymi nóżkami od mojego pęcherza. Aż się lekarz uśmiał Zabrałam ze sobą mężusią i pooglądaliśmy sobie naszą niunie w 3d. Lekarz zrobił śliczne zdjęcie buźki i jak na wredotę przystało odrazu po tym wypięła się do nas tyłkiem i nici z dalszego oglądania (mąż już się śmieje że wredna po mamusi) A tak pozatym to wizyty zaczęły mi się już co 2 tyg i mam już łącznie +5,5kg z tego Mała waży 1495 więc nie tak źle ze mną
Aaa i termin nam się przesunął na 30 październik
Aaa i termin nam się przesunął na 30 październik