reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

Dziewczyny milo czytas dobre wiesc z wizyt po lekarzach :)

Nie ma sie co martwic duzymi dzieciakami jak na razie ;) USG nie sa az tak dokladne wiec moze do samego konca ciazy jeszcze sie to wszystko pozmienia.
 
reklama
Ja sobie wykupiłam abonament w przychodni - mój A. z pracy załatwił taniej to 70zł w miesiącu płacimy niezależnie od tego ile korzystamy na tym. A powiem Wam, że gdyby nie to, to byśmy zbankrutowali przez samego lekarza... wizyta u gina kosztuje 120zł to już mi się zwraca. Jeszcze morfologia, mocz, jakieś dodatkowe badania i 3x w podczas ciąży duże USG. No i potem KTG co tydzień w terminie porodu. Jak tak to sobie liczę to zapłacilibyśmy za to... ponad 2000zł... do tej pory! aż mnie ścięło jak to sobie wyliczyłam właśnie.
 
No ja płacę 150 za każdym razem. Nawet nie chcę tego liczyć. 3 stówki miesięcznie na same wizyty, a do tego jeszcze badania:baffled:
 
ja płace 120zł do tego zlecane badania teraz znowu dentystę muszę zaliczyć i znowu kasa i tak ciągle coś też wolę tego nie liczyć dobrze że ciąża przebiega książkowo nie muszę wydawać na leki jak by było coś nie tak;-)
 
No ja tez u dentysty ostatnio dwa razy byłam, jeszcze raz mi został i juz nawet nie będę pisać ile tam kasy zostawiłam. Leki biorę, ale Fenoterol i Isoptin akurat tanie są.
 
Ja do dentysty chodzę co prawda na NFZ bo inaczej bym niewydoliła finansowo ale na leki-witaminy tez nie mało idzie
Tardyferon Fol 2 opakowania na miesiąc 2x22 zł
Femibion 2 opakowanie58 zł
vegevit 35 zł
to prawie 140 zł!!!
wizyta kontrolna u gina 80 zł
wizyta z USG 180 zł
Wizyta z USG 3D 380 zł!!!! na badania laboratoryjne poszło już 250 zł a to nie koniec...
 
Bryszka zapytaj się w aptece o tańszy odpowiednik Tardyferonu bo ja kupowałam wczoraj o prawie połowę taniej ;)) W ogóle zauważyłam, że lekarze często nam przepisują droższe leki, a w aptece można poprosić o taki sam tylko wyprodukowany przez inną firmę :)) Ja się nauczyłam już tak, bo rzeczywiście dużo nam bardzo schodzi w ciąży tych leków.
 
Ja tez czesto kupuje tansze zamienniki :) Albo szukam na necie apteki ktora oferuje nizsza cene. Zamawiam przez neta taniej, odbieram w aptece bez dodatkowych oplat. Ale sama wiem ze 200zl w miesiacu na leki to standard :(
 
Oj kaska leci niemiłosiernie....mam to samo. Później wcale nie będzie lepiej, nie pamiętam kiedy ostatnio z synem byłam w przychodni z NFZ.

ponko - gratuluję udanej wizyty :) Globulki pomogą i będzie spokój - infekcji współczuję, bo Cię umorduje. Warto te próby wątrobowe zrobić - choćby dla świętego spokoju.

Odebralam wczoraj wyniki-jeszcze gorsze niż ostatnio -za mało hemoglobiny,hematokrytu i erytrocytów,a leukocytów za dużo.Za to Fe w krwi ok.
Idę dzisiaj na 11.30 do internisty i mam mieć jeszcze badania krążenia czy jakoś tak.Ciśnienie mierzę codziennie i średnio mam 98/60 to chyba ciut niskie,ale u lekarza zawsze więcej pokazuje,bo się widocznie nakręcam ;-) no i wciąż mi słabo i mam prblemy z oddychaniem nawet w nocy:-( Ciekawe co zaradzi...ale do pracy już wracac nie chce:no:

Jakąś infekcje masz chyba... ja podobne wyniki miałam jak chorowałam na początku ciąży na zatoki. Ciśnienie zabójczo niskie, ale może to taki Twój urok. Jestem niskociśnieniowcem, więc wiem coś o tym. Myślę, że należy Ci się to L4 jak nic i dobra konsultacja lekarska, żebyś wyzdrowiała i zregenerowała się do porodu.
 
reklama
Ponko cieszę się, że na wizycie wszystko ok:)
Madziu w ciąży lepiej mieć niższe niż za wysokie ciśnienie, ja w domu mierzyłam codziennie przez dwa tygodnie i praktycznie książkowe mam 120/80 itp, a u gina ZAWSZE mam za wysokie 135/95, 140/90 zawsze jest za dużo:/ Wiem, że w ciąży hematokrytu ma być mniej - i to ponoć normalne, reszta nie wiem, ale chyba ciut wyniki się zmieniają. Należy Ci się już L4, tak czy siak!
 
Do góry