Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

[inna_a]

Hey dziewczyny dawno mnie nie było i raczej już często nie będzie strasznie się czuje mam problemy z kregosłupem bardzo boli także przy kompie siedzenie odpada, bo żebra to mnie cisną a później się męcze.

Ja też miałam robioną 75g w ośrodku powiedzieli, że teraz mają już wprowadzić tylko 75 a czemu nie mam pojęcia. Leżałam na leżance, bo po 2,3godz prawie zemdlałam z głodu i z tego mulenia, wypiłam odrazu nie było takie tragiczne w smaku nic nie dodawałam, ale później czułam ten smak ciągle i to mnie muliło 3 razy mnie kuli w jedną łape,to siniaki mam do dziś.

Dziś jadę do gina zobaczymy co tam u malutkiego w brzuchu ciągle bryka i szaleje czasem nie wyrabiam, bo nie daję mi spać.
W dodatku mój mąż bakterioza jedna mnie zaraziła i mam katar a głowa to mi pęka, mam nadzieje, że to tylko przeziębienie. Spytam gina co brać, bo nie mam pojęcia. Trzymajcie kciuki mój idzie ze mną popatrzeć na naszego Alanka

 

[Ssabrinaa]

andrzelika super ze sie odezwalas,wspolczuje problemow z kregoslupem,odpoczywaj zatem ile wlezie trzymam kciukasy za dzisiejsza wizyte ;-)
a na przeziebienie mozesz sobie kupic w aptece syropek dla kobiet w ciazy *spam* na bazie ziolek i czosnku pomaga,Ja bralam przy moim przeziebieniu,zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia ;-)

 

[nimfii]

andrzelika fajnie czytac wiesci od ciebie, a zwlaszcza dobre wiesci Jutro wchodzimy w 27TC a wiec i w III trymestr :-) Teraz dolegliwosci kregoslupa beda sie nasilac, o zgrozo.
A ostatnio czytalam artykul o tym jak wyglada cialo wewnatrz w 9 msc ciazy i z tego wynika ze ten ucisk co czujemy pod zebrami to moze byc nawet obolala watroba a nie jelita. Ze zdjecia wynikalo ze pod zebrami znajduje sie watroba, pod nia zoladek i dopiero jelita.
Na katar ja znow stosowalam Calcium, bo jest takie oduczulajace. Nosek psikalam Euphorbinum, jest na katar zatokowy. A fajnie rozgrzewa herbata z cytryna slodzona miodem :-)
Tak czy inaczej zycze Ci zdrowka i napisz co tam ciekawego slychac u Alanka :-)

 

[agutek79]

andrzelika - leż i odpoczywaj, współczuję z kręgosłupem
A z przeziębieniem najlepiej w łóżku powalczyć, czosnek, herbata z malinami i będzie dobrze.
Trzymaj się

 

[Margana]

Niuniunia, Justynaz, andrzelika powodzenia na wizytach!

ponko jak tam po wizycie?

 

[Angun]

Witaj Andrzelika! Trzymam kciuki za was dziewczyny, powodzenia na wizytach!
Ja mam jutro tę nieszczęsną glukozę, kupiłam w aptece, ale ku mojemu zdziwieniu to proszek, który trzeba rozrobić, napiszcie mi czy rozrabiałyście same czy panie w laboratorium? Bo już się totalnie pogubiłam.

 

[nimfii]

angun glukoza jest w proszku Ja taka kupowalam dla Macka na poczatku jak byl niemowlakiem jak mialam dosładzac mu jedzenie to tylko glukoza nie samym cukrem.
Mnie rozrobili ja w przychodni w platikowym kubeczku i na pewno beda mieli wode dla ciebie zeby to rozrobic. Z tego co widzialam to w punktach pobran krwi zawsze maja automat z woda. Na wszelki wypadek mozesz zabrac wode mineralna bo i tak przyda ci sie po tym badaniu do popicia (gdy minie juz ta 1 czy 2 h)
Mnie to nawet pilnowali tam zebym im wypila to na miejscu, a nie wychodzila z sali
Moze sie bali ze wyleje to do kwiatka

 

[Angun]

Dzięki Nimfii. Najbardziej boję się, że zrobi mi się słabo przez te 2 h (jak Andrzelice), ale jakoś wytrzymamy.
Najważniejsze, żeby wynik był dobry!

 

[Niuniunia20]

Angun glukoza nie jest taka zła jak o niej mówią Weź sobie tą cytrynkę na wrazie co bo ona zmienia smak tej glukozy, że dasz radę wypić. Ja miałam w ostępie 2h więc mogłam pojechać do domu i ją wypić na spokojnie i po 2h przyjechać. Ja zmieszałam ją z taką ciepłą wodą (po czym ta cała mieszanina zrobiła się zimna) bo mi pielęgniarka która mi krew pobierała mówiła żebym sobie ją w ciepłej wodzie zrobiła bo gorąca odpada, a zimna też nie za dobra... Główka do góry! Ale fakt może zrobić się słabo bo pijesz na pusty żołądek, mi też się słabo w pewnym momencie zrobiło tak po godzinie, myślałam, że padnę...

 

[agutek79]

Witaj Andrzelika! Trzymam kciuki za was dziewczyny, powodzenia na wizytach!
Ja mam jutro tę nieszczęsną glukozę, kupiłam w aptece, ale ku mojemu zdziwieniu to proszek, który trzeba rozrobić, napiszcie mi czy rozrabiałyście same czy panie w laboratorium? Bo już się totalnie pogubiłam.

mnie panie w labie zrobiły