reklama
Odebrałam wyniki badań kochane i jestem załamana;((((
ciężar właściwy mam 1,025 (norma 1,010-1,025)
pH 6,0 (5,0-6,5)
Urobilinogen 0,2 EU/dl
AZOTYNY - POZYTYWNY
bakterie dość liczne w polu widzenia. Dodatkowo mam napisane WSKAZANA KONTROLA LEKARSKA
Nie wiem co się dzieje powiem Wam, brzuch mnie zaczął mocniej boleć, jest mi bardzo ciężko chodzić i nogę mam dziś tak spuchniętą, że nie wiem co się dzieje. Zadzwonię do mojego gina jutro rano bo będzie przyjmował i poproszę go o wizytę jutro zamiast środy po prostu. Boję się tego zatrucia ciążowego bo nigdy nie miałam azotynów pozytywnych.
Odebrałam też wynik glukozy
na czczo bez obciążenia 69mg (70.00-110,00)
po obciążeniu 2 h 69mg (70.00-110,00)
Glukoza mi chyba nie wyszła... Bo mam ten sam wynik, a poza tym oni u mnie mają jakąś dziwną normę bo widzę, że jest ta sama norma co bez obciążenia, a niektóre z Was pisały że norma jest chyba od 80 do 140 więc coś mi się tu nie zgadza... (((
A nie jadłaś ostatnio większej ilości jakiś cytrusów? Albo dużych ilości herbaty z cytryną czy też soków owocowych?
Azotyny nie muszą oznaczać od razu czegoś groźnego.
Niuniunia20
Fanka BB :)
Cytrusów nie jadłam, soki owocowe piję ale nie w dużych ilościach. Nie mam pojęcia co to oznacza, trochę się boję bo naczytałam się o tych zatruciach ciążowych przy których właśnie puchną dziwnie nogi, a dziś mi spuchła mega dużo jak nigdy...
No i ta glukoza, chyba mi nie wyszła...
No i ta glukoza, chyba mi nie wyszła...
Niuniunia20
Fanka BB :)
Margana boję się, że będę musiała ją powtórzyć... wiem, że nie wypiję tego drugi raz bo nie będę w stanie. A z moczem mam nadzieję, ze nic mi nie wyszło złego ale obawiam się, że ja też mam jakąś infekcję W sumie biegam częściej do łazienki niż zwykle ale myślałam, że to przez to że mała jest obciążeniem na pęcherz bo jak jest w brzuszku to go troszkę naciska ale już sama nie wiem. Poczekam do środy na wizytę u gina.
mim
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2007
- Postów
- 185
Niuniunia - mi wydaje się, że glukoza wyszła Ci bardzo dobra, więc w ogóle się tym nie przejmuj. Resztę wyników też zostaw do interpretacji lekarzowi, spokojnie, na pewno wszystko wyjdzie na prostą, a jak sobie wmówisz - to i będzie żle. Pamiętaj wszystko najpierw rodzi się w naszej głowie.
Śpij spokojnie i nie martw się. Twoje maleństwo potrzebuje spokoju, Twojego spokoju.
Śpij spokojnie i nie martw się. Twoje maleństwo potrzebuje spokoju, Twojego spokoju.
Niuniunia20
Fanka BB :)
Mim dziękuję kochana;* Ja staram się myśleć pozytywnie ale podejrzewam, że coś mam z pęcherzem być może się podziębiłam albo jakąś infekcję złapałam bo coś tak mi dziwnie jak siusiu mam zrobić...
A glukoza czytałam w necie, że norma po obciążeniu u ciężarnych to 60-100mg więc jeśli patrząc na tą skalę to glukoza wyszła mi dobra. Mam nadzieję, że gin powie, że wszystko dobrze.
A glukoza czytałam w necie, że norma po obciążeniu u ciężarnych to 60-100mg więc jeśli patrząc na tą skalę to glukoza wyszła mi dobra. Mam nadzieję, że gin powie, że wszystko dobrze.
B
Bryszka
Gość
mi się wydaje że glukoza nie wyglada źle ale zostawmy to lekarzowi ja miałam złe wyniki i powtarzałam z większym obciązeniem zarówno podczas pierwszego jak i drugiego "glukozowania" zabrałam ze sobą cytrynę wycisnęłam ją i wymieszłam i wiesz jakie to smaczne było??? prawie jak lemoniadaMargana boję się, że będę musiała ją powtórzyć... wiem, że nie wypiję tego drugi raz bo nie będę w stanie. A z moczem mam nadzieję, ze nic mi nie wyszło złego ale obawiam się, że ja też mam jakąś infekcję W sumie biegam częściej do łazienki niż zwykle ale myślałam, że to przez to że mała jest obciążeniem na pęcherz bo jak jest w brzuszku to go troszkę naciska ale już sama nie wiem. Poczekam do środy na wizytę u gina.
Co do moczu to tez nie panikuj tylko zostaw to lekarzowi, ja mam całą ciążę mocz na granicy normy ale lekarka nie podejmuje żadnych działań... a poza tym nawet jeśli sa jakieś bakterie to przecież mamy 21 wiek!!! raz dwa sobie z nimi poradzisz.
Co do puchchnięcia to ja tez czasem dziwnie puchnę np leże sobie spokojnie a tu nagle jedna dłoń puch nie jak balon , zmieniam pozycje leżenia i wraca do normy czyli prawdopodobnie dzidź uciska gdzieś....
Po co sie tak zamartwiać na zapas nikomu to nie pomoże, każda z nas ma jakieś dolegliwości mniej lub bardzie niebezpieczne ale gdyby tak człowiek tylko sie martwił to chyba by umarł ze zgryzoty.
Więc głowa do góry, najpierw zobaczymy co powie lekarz a potem będziemy mysleć!!!!!
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Niuniunia, głowa do góry wszystko będzie dobrze. co do moczu kup sobie może herbatkę żurawinową i pij.ja ogólnie mocz mam w porządku, przy pierwszym badaniu miałam jakieś tam pojedyńcze bakterie i tam inne pierdoły.i przed kolejnym badaniem parę dni wcześniej zaczęłam pić herbatkę, i chyba mi to wypłukało bo wyniki idealne.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 190 tys
- Odpowiedzi
- 31
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 209 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 85 tys
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: