Angie napewno wszystko jest dobrze!!! głowa do góry! u mojej znajomej,która urodziła w czerwcu podejrzewano hipotrofię czy jakoś tak-tzn że mała była za mała jak na swój wiek,pomimo tego,ze pierwsza córeczka urodziła się malutka,bo niecałe 3 kg miała to ta druga,co to tak straszyli wagą miała piekne 3500 g przy urodzeniu i wszystko w normie.
Aneczka ale to,ze termin obliczają z ostatniej miesiączki nie oznacza,ze współżyło sie podczas miesiączki i doszlo wtedy do zapłodnienia,bo z reguły jest to nie możlwie (są wyjątki kiedy owulka jest szybko).Do tej daty jest dodawane ok 14 dni (przypuszczalna data zapłodnienia wg dni płodnych) i dopiero od tego dnia liczone 38 tygodni ciąży-dlatego w sumie 40 tygodni ciąży,ale dzidziuś powinien mieć 38 tc.Termin z om jest czysto teoretyczny,bo dokładniej to zależy kiedy była owulka i kiedy doszło do zapłodnienia.Ja w swoim przypadku dokładnie wiem,ale nie sądzę,ze urodzę równo po tych 38 tygodniach.
Aneczka ale to,ze termin obliczają z ostatniej miesiączki nie oznacza,ze współżyło sie podczas miesiączki i doszlo wtedy do zapłodnienia,bo z reguły jest to nie możlwie (są wyjątki kiedy owulka jest szybko).Do tej daty jest dodawane ok 14 dni (przypuszczalna data zapłodnienia wg dni płodnych) i dopiero od tego dnia liczone 38 tygodni ciąży-dlatego w sumie 40 tygodni ciąży,ale dzidziuś powinien mieć 38 tc.Termin z om jest czysto teoretyczny,bo dokładniej to zależy kiedy była owulka i kiedy doszło do zapłodnienia.Ja w swoim przypadku dokładnie wiem,ale nie sądzę,ze urodzę równo po tych 38 tygodniach.