Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

[mośka]

Cześć

Dawno mnie nie było na forum BB

Mam pytanko
Miała któraś z was robiony posiew z moczu??
Czy musiałyście leżeć w szpitali?, jak długo?

Bo ja właśnie wróciłam z wizyty i mam skierowanie do szpitala i się zastanawiam jak długo może trwać taki badanie??

Z góry dziękuję za odpowiedzi

 

[asiacur]

Mośka, ja miałam posiew moczu. Nie leżałam w szpitalu. Oddaje się mocz do laboratorium i czeka na wyniki do tygodnia. Dziwne, że na posiew skierowanie do szpitala.

 

[szuszu888]

Mośka, skierowanie do szpitala dostałaś na pewno z innego powodu niż konieczność wykonania posiewu moczu..A na posiew czeka się max tydzień.

 

[LANA]

asiaciur-trzymam kciuki aby wsio było ok ,daj znać po powrocie od gina co i jak

 

[silentenigma]

ja po kontroli u gin. szyjka skrócona i małe rozwarcie na pewno urodze szybciej tylko nie wiadomo o ile,wiec ze wzgledu na to ze przeszlam wczesniej dwa poronienia skierował na obserwacje i badania do szpitala i prawdopodobnie poleze tam juz do konca ciazy... ehhh...

 

[mośka]

Asiacur - dzięki za informacje, ja nie wiem czemu mnie dr skierowała do szpitala.

Szuszu888 - na pewno tylko dlatego mam skierowanie, bo poza tym wszystko ok. Wyszły mi jakieś leukocyty w moczu i dlatego mam ten posiew. Nie mów że tydzień będę leżeć w szpitalu i czekać na wyniki z posiewu

Załamka

 

[sagaa31]

Moska nie pomoge ...
Silentenigma ale masz kape oby jednak nie 3 mali scie tam za dlugo...
Asiaciur pwoodzenia daj znac co i jak..
Mlodam fajnie wiedziec kiedy sie urodzi
ja tez po planowanej wizycie juz ostatniej, mam mega infekcje, skierowanie na proby watrobowe na krzepliowsc krwi, na kreatynine, i mocznik< czy to posiew????>, po wczorajszym mam bardzo ciemny mocz;/ chyba sie odwodnilam z leksza.. jak zrobie badania i odbiore wyniki musze wyslac je mojej gin na meila i wtedy powie czy dobre czy zle i co dalej, poza tym mam juz skierowanie do szpitala jesli bym przenosila na 1 sirpnia, a za tydzien mam dac znac lekarce zeby mnie wpisala do ksiazzki na porod bo jak jest nawal rodzacych wysylaja gdzie indzieja a tak bede miala kolejke zaklepana... dzieciak moze spokojnie z kg urosnac jeszcze wiec mam sie nie martwic i lekarkaa obstawia ze urodze wczesniej... to tyle ...

 

[mośka]

dzięki megmarion:-)

mam nadzieję,że będzie Ok

 

[assiaB]

hej
my też już po wizycie, dzisiaj było błyskawiczne usg, ale wszystko w porządeczku , tylko jakoś wydaje mi się , że Malutka coś przystopowała z tyciem , bo waży 2,075 ... nie wiem , może nam się wydaje, że mało, bo na wcześniejszej wizycie podał , że około 3680 może ważyć w 40 tyg, a dzisiaj już mniej, bo tylko 3200
i za 3 tygodnie powiedział, że mogę już rodzić, ale teraz mam sobie to wybić z głowy hehe , chociaż żeby Malutka 2700 ważyła
a jak u Was było z wagą dzieciaczków w 34 tyg mniej więcej?

 

[taycia]

Gratuluję udanych wizyt!

Wizyta w szpitalu -14.30. Taycia była szybciej,bo miała nadzieję,że szybciej wyjdzie. O dziwo po 5 min zawołano ją na mierzenie ciśnienia (a,że Męża nie ma to szła piechotą ) i wyszło 130/82 bicie serca 103/min. Te same pytania : czy dziecko się rusza, jak chce karmić. Buum .. 3 min. minęły proszę czekać do lekarza. I Taycia czeka , pół godz, godzinę, półtorej godziny. W szpitalu coraz mniej ciężarnych. Dochodzi 16... 16.30... 16.40 wow, zawołał ją,ale nie jej lekarz,bo tylko 2 pracuje,bo jeden na porodówce,a innego nie ma. 16.50 wychodzę ze szpitala padnięta i wk...*** Doktor : no 34 cm,dobrze... czujesz dziecko? dobrze... posłuchamy serca...nie mógł go znaleźć..w końcu poszedł po inną maszynę...znalazł...uciskał mi boleśnie brzuch. Do zobaczenia za miesiąc. Autobus... 25 min spóźnienia, w korkach 30 min. Dotarłam...i padam...
Po jakiego mi takie wizyty pytam się?????????????????????