reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
Sylvi ciesze sie z udanej wizyty oby tak do konca:-))))
Megmarion Tobie rowniez gratki z udanej wizytki;-)

Ja juz tez po wizycie a wiec 15 kg do przodu juz sie to nie podoba ani mnie ani gin krecila nosem powiedziala ze jeszcze 5 przytyje jestem zalamana:-(
Maly WIktor pozostaje WIktorem wazy juz 1806 gram ma coraz mniej miejsca bo nozki podkurczone mial tak ze hej, termin z usg przesunal sie o 1 dzien na 30 lipca oby urodzic do konca bo na poczatku sierpnia moja gin idzie na urlop i jak nie urodze beda mi kazali nosic 2 tyg ale nie biore takiego scenariusza pod uwage:p nastepna wizyta 5 lipca dopiero i skierowanie na mocz i krew to wszystko a teraz mykam do rodzinnego :-)
Dziekuje za kciukasy!!:-)
 
Gratuluję udanych wizyt:))

U nas niestety scenariusz, na który niby byłam przygotowana, ale mimo wszystko miałam nadzieję, że się nie zdarzy... szyjka twarda i zamknięta, ale niestety się skraca, z tego co Gin wymacał paluchem to o pół cm, ale bez usg to ciężko powiedzieć, natomiast decyzja podjęta, w sobotę usg, w poniedziałek pessar, może nie być jednoznacznego wskazania bo szyjka będzie miała ponad 3 cm, ale wolę pessar niż się zamartwiać co 2 tyg czy się skraca czy nie...także w sobotę do szpitala, a miałam grilla w planach:)
 
Anulek, moja szyjka miała 30mm, a po 2 tygodniach już 4cm, u mnie sytuacja unormowała się bez pessara całe szczęście.
Ale fakt z krążkiem na pewno będziesz spokojniejsza;-)
 
reklama
Do góry