reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

Justyś u mnie P. przybrał na wadze razem ze mną ;D i stwierdził "już Cię nie lubię" jak mu powiedziałam, że faceci tak mają jak kobieta ciężarna ;D teraz będziemy razem tracić kalorie ;D
 
reklama
Wróciliśmy od doktorka o 23.00... i tak...

szyjka ładnie skrócona,
rozwarcia zero (a szkoda :-()
wody płodowe,pępowina, łożysko -super
Malutka waży 3134
Zalecenia: pić herbatkę z liści malin i się poprzytulać, a powinno coś się ruszyć :-)
 
Ja właśnie wróciłam z wizyty. Na ogólnym napisałam, że wsio ok, ale właśnie mi się przypomniało, że nie :)
Miałam posiew robiony i mam paciorkowca. Któraś ma również styczność z tym? Wiem, że przed porodem na 4 godz przed podają coś tam, żeby dzieciątko ochronić.

No ale poza tym czymś wszystko jak najbardziej ok.
 
Gośka ja też mam tego paciorkowca. Mój gin mówił, że około 60% kobiet jest jego nosicielem i tylko niektóre o tym wiedzą. Nie zagraża on maleństwu jeśli matce poda się wcześniej antybiotyk. Dobrze, że miałaś zrobiony posiew :) Kiedyś przez paciorkowca noworodki chorowały na zapalenie płuc albo miały inne dolegliwości ze strony układu oddechowego, a teraz na szczęście można temu zaradzić :)
 
Gosia,
ja nie mam paciorkowca, ale przy posiewie pytałam co zrobić gdyby się okazało, że mam.
Powiedział, żeby powiedzieć o tym na IP przy przyjęciu do porodu, to wtedy odpowiednio czasowo dadzą Ci antybiotyk. Możesz też skontaktować się ze swoim ginekologiem, on może stosować inną szkołę i np. dać Ci już teraz antybiotyk i po kuracji zrobić ponowni posiew.
Mi też położna mówiła, że posiew jest ważny, ale to na zasadzie co mają w szpitalu z Tobą robić.
 
Hey Dziewczynki !
Ehh wróciłam od lekarza. Dzisiaj rano pociekła mi jakaś woda, ale lekko. Pomyślałam, że pewnie znowu upławy przez grzybicę. 1 cm rozwarcia na razie. W sobotę mam się zgłosić na KTG i prawdopodobnie zostanę już tam:no: Chciał mnie dzisiaj lekarz skierować do szpitala na weekend, ale nie dałam się:-)
Moje dziecko ma juz 3200 ;o i co najlepsze miał pęcherz pełny na USG i nie chciał siku zrobić, lekarz go pomęczył tym aparatem od USG i puścił:-) Aż się wkurzył i mu ciśnienie skoczyło ( po mamusi to ma)
Matko dziewczyny wyszłam od lekarza i mam łzy w oczach, zaczęłam się bać. Dobrze, że mój D. w domu, bo ja bym sama zwariowała.
 
reklama
Do góry