reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

reklama
No mi lekarz powiedział że wszystko jest ok a ta niska waga zapewne spowodowana jest genetyką... No ale jednak nie daje mi to spokoju i stresuje się...:-(
 
Justyś mi przez święta też 2kg przybyło, a teraz jak byłam to 500gram ;D także przekroczyłam 10kg ;D
Ja tyle samo przekroczyłam ( tydzień temu):-) Ale lekarz stwierdził, że w sumie i tak jest dobrze, nie przyczepił się wagi. Zobaczymy jutro czy moje mniejsze obżarstwo wieczorne poskutkowało.
 
u mnie też się nie czepia, bo to odpowiednia waga jaką mogłam przekroczyć ;D teraz i tak pewnie już nie zdarzę za dużo przytyć bo z dnia na dzień bliżej rozwiązania;) jedyne co mnie przygnębia, to że P. wczoraj stwierdził "miałaś taki fajny jędrny brzuszek" i mi się smutno zrobiło, bo pomyślałam że już nigdy tak na mnie patrzeć nie będzie chodź wiem że nie mówił tego żeby mi smutno było, no i całuje i tuli ten mój "nie jędrny" brzuch i mówi że kocha! więc w sumie nie powinnam się przejmować - ale jak to kobieta, już sobie wymyśliłam że nie dam dotknąć brzucha po porodzie.
 
I ja po wizycie- co prawda tylko badanie- usg (na NFZ) mam 20.01 zaplanowane. Dół pozamykany jednak. Pobrał mi wymaz i w pn mam się pokazać z wynikiem
Mama nadzieję że będzi ok.
A ja od jakiegoś czasu nie tylę. Dziś 70,2kg na wadze ale w jeansach i kozakach:-D Więc powiedzmy że 70 hihi. Razem 14 na plusie więc nawet mi troszkę spadła waga. Ciśnienie też ok więc nic niepokojącego
A co do brzuszka- e tam, wchłonie się:tak: Jak się mierzyłam w święta to miałam 103cm w pasie- śmiesznie tak mieć metr w obwodzie:-D
Ja nawet nie licze na wagę mniejszą niż 3800-3900. Córa na usg była mniejsza niż ten maluszek. Poza tym drugie dziecko zazwyczaj jest większe a i chłopcy też podobno mają większą wagę urodzeniową niż dziewczynki- tzn od tej samej matki;-)
 
Faceci... czasem komplementy ich rozbrajają. Mój D. od dłuższego czasu mówi do mnie "grubcio" najbardziej pociesza mnie mówiąc " już niedługo będziesz miała SIMS real" :-) zapomina dodać, że on też;-)
 
Justyś :szok: haha ;D mój P. woła na mnie i synka "moje pączusie" oraz mówi do mnie "mój pickupku" co ma być odniesieniem do tego, że przytyłam tylko troszkę ;D
ale muszę powiedzieć, że ostatnio usłyszałam fajny komplement: "wyglądasz bardzo ładnie w ciąży, prawie nic nie przytyłaś tylko brzuszek masz, a te inne to są takie wielkie. myślałem że będziesz inaczej wyglądać" by P.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bakalia u nas "grubcio" to jego określenie na wszystkich i wszystko w zasadzie:-) Dobrze, że nie "grubas". Pączuś też słodko:D
Swoją drogą słyszałam kiedyś, że faceci tyją po porodzie kobiety. Mam nawet na to przykładu paru znajomych, gdzie tatusiowie nabierali ciałka, jak urodziły się ich pociechy:-)
Liczę, że potem ja będę używać słowa "grubcio":-)
 
Do góry