reklama
Alice_1
Fanka BB :)
Mazia a jak przepływy w pępowinie u Maluszka? Bo jak są w porządku to chyba jest ok.
Ja tyle samo przekroczyłam ( tydzień temu):-) Ale lekarz stwierdził, że w sumie i tak jest dobrze, nie przyczepił się wagi. Zobaczymy jutro czy moje mniejsze obżarstwo wieczorne poskutkowało.Justyś mi przez święta też 2kg przybyło, a teraz jak byłam to 500gram ;D także przekroczyłam 10kg ;D
u mnie też się nie czepia, bo to odpowiednia waga jaką mogłam przekroczyć ;D teraz i tak pewnie już nie zdarzę za dużo przytyć bo z dnia na dzień bliżej rozwiązania jedyne co mnie przygnębia, to że P. wczoraj stwierdził "miałaś taki fajny jędrny brzuszek" i mi się smutno zrobiło, bo pomyślałam że już nigdy tak na mnie patrzeć nie będzie chodź wiem że nie mówił tego żeby mi smutno było, no i całuje i tuli ten mój "nie jędrny" brzuch i mówi że kocha! więc w sumie nie powinnam się przejmować - ale jak to kobieta, już sobie wymyśliłam że nie dam dotknąć brzucha po porodzie.
lajtway
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2009
- Postów
- 2 656
I ja po wizycie- co prawda tylko badanie- usg (na NFZ) mam 20.01 zaplanowane. Dół pozamykany jednak. Pobrał mi wymaz i w pn mam się pokazać z wynikiem
Mama nadzieję że będzi ok.
A ja od jakiegoś czasu nie tylę. Dziś 70,2kg na wadze ale w jeansach i kozakach Więc powiedzmy że 70 hihi. Razem 14 na plusie więc nawet mi troszkę spadła waga. Ciśnienie też ok więc nic niepokojącego
A co do brzuszka- e tam, wchłonie się Jak się mierzyłam w święta to miałam 103cm w pasie- śmiesznie tak mieć metr w obwodzie
Ja nawet nie licze na wagę mniejszą niż 3800-3900. Córa na usg była mniejsza niż ten maluszek. Poza tym drugie dziecko zazwyczaj jest większe a i chłopcy też podobno mają większą wagę urodzeniową niż dziewczynki- tzn od tej samej matki;-)
Mama nadzieję że będzi ok.
A ja od jakiegoś czasu nie tylę. Dziś 70,2kg na wadze ale w jeansach i kozakach Więc powiedzmy że 70 hihi. Razem 14 na plusie więc nawet mi troszkę spadła waga. Ciśnienie też ok więc nic niepokojącego
A co do brzuszka- e tam, wchłonie się Jak się mierzyłam w święta to miałam 103cm w pasie- śmiesznie tak mieć metr w obwodzie
Ja nawet nie licze na wagę mniejszą niż 3800-3900. Córa na usg była mniejsza niż ten maluszek. Poza tym drugie dziecko zazwyczaj jest większe a i chłopcy też podobno mają większą wagę urodzeniową niż dziewczynki- tzn od tej samej matki;-)
Justyś haha ;D mój P. woła na mnie i synka "moje pączusie" oraz mówi do mnie "mój pickupku" co ma być odniesieniem do tego, że przytyłam tylko troszkę ;D
ale muszę powiedzieć, że ostatnio usłyszałam fajny komplement: "wyglądasz bardzo ładnie w ciąży, prawie nic nie przytyłaś tylko brzuszek masz, a te inne to są takie wielkie. myślałem że będziesz inaczej wyglądać" by P.
ale muszę powiedzieć, że ostatnio usłyszałam fajny komplement: "wyglądasz bardzo ładnie w ciąży, prawie nic nie przytyłaś tylko brzuszek masz, a te inne to są takie wielkie. myślałem że będziesz inaczej wyglądać" by P.
Ostatnia edycja:
reklama
Bakalia u nas "grubcio" to jego określenie na wszystkich i wszystko w zasadzie:-) Dobrze, że nie "grubas". Pączuś też słodko
Swoją drogą słyszałam kiedyś, że faceci tyją po porodzie kobiety. Mam nawet na to przykładu paru znajomych, gdzie tatusiowie nabierali ciałka, jak urodziły się ich pociechy:-)
Liczę, że potem ja będę używać słowa "grubcio":-)
Swoją drogą słyszałam kiedyś, że faceci tyją po porodzie kobiety. Mam nawet na to przykładu paru znajomych, gdzie tatusiowie nabierali ciałka, jak urodziły się ich pociechy:-)
Liczę, że potem ja będę używać słowa "grubcio":-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 971
- Odpowiedzi
- 97
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: