reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Płeć , nifty , połówkowe , badanie USG

świadczy. To są bardzo wiarygodne testy, dużo bardziej wiarygodne od lekarza, który robiąc usg również może się pomylić.
Nie swiadczy. Lekarz ma obowiązek zbadać na USG narządy płciowe u dziecka. Nie po to, zeby Ciebie informować o płci, tylko po to, zeby sprawdzić, czy wszystko jest ok rozwojowo.
Jeżeli lekarz stwierdza, że jak zrobilas nipt, to on już nie sprawdza to bardzo źle o nim to świadczy.

Co innego jeżeli by sprawdzał, tylko po prostu nie bylo "o, to dziewczynka".

Swoją drogą to nawet tu na forum była taka sytuacja, że nipt wykazał inną płeć niż była według USG i był to jeden z markerów wad genetycznych. Więc jak najbardziej trzeba sprawdzać.
 
reklama
Ja bym wierzyła niffty 😁. Ja też wiedziałam z badania Sanco w 11 tygodniu, że urodzę córkę. Jeden lekarz wspomniał około 20 tygodnia na połówkowych, że „oooo chyba chłopiec”. Urodziła się dziewczynka już każde inne USG wskazywało płeć żeńska 🌸🩷
Uspokoiłaś mnie trochę 😘 bo ja połowę wyprawki rozowej a po synu posprzedawane 🤣
 
Nie swiadczy. Lekarz ma obowiązek zbadać na USG narządy płciowe u dziecka. Nie po to, zeby Ciebie informować o płci, tylko po to, zeby sprawdzić, czy wszystko jest ok rozwojowo.
Jeżeli lekarz stwierdza, że jak zrobilas nipt, to on już nie sprawdza to bardzo źle o nim to świadczy.

Co innego jeżeli by sprawdzał, tylko po prostu nie bylo "o, to dziewczynka".

Swoją drogą to nawet tu na forum była taka sytuacja, że nipt wykazał inną płeć niż była według USG i był to jeden z markerów wad genetycznych. Więc jak najbardziej trzeba sprawdzać.
Nigdzie nie napisałam, że lekarz (a właściwie lekarze bo moja wypowiedź dotyczyła kilku) nie badał narządów płciowych - po prostu pytał czy znam płeć i nie bawił się w sprawdzanie jej samemu, żeby mnie o niej poinformować. Dlaczego? Właśnie dlatego, że mógłby się pomylić i namieszać, tak jak lekarz autorce. Proszę sobie zobaczyć jaka jest czułość testów nipt w zakresie identyfikacji płci płodu. I proszę sobie przeczytać w jaki sposób w tych testach ustala się płeć. A badanie usg wykonuje człowiek i szans le na błąd są znacznie większe.


Być może w przytoczonej sytuacji w teście nie wykryto chromosomu Y we krwi matki - wtedy możemy mieć do czynienia z wadą genetyczną.
 
Moja prowadząca mówi że nifty nie służy do diagnostyki od tego jest amniopunkcja jeśli na usg / pappa coś jest nie tak
osobiście znam przypadki - konsultowane z głównymi specjalistami w kraju - gdzie przy złej pappie, a prawidłowym teście nifty odstąpiono od amniopunkcji (ponieważ ona też niesie za sobą pewne ryzyko). Pewnie ze test nifty to nie 100%, ale jeśli mam wierzyć jemu albo lekarzowi to się nie waham.
 
reklama
Nigdzie nie napisałam, że lekarz (a właściwie lekarze bo moja wypowiedź dotyczyła kilku) nie badał narządów płciowych - po prostu pytał czy znam płeć i nie bawił się w sprawdzanie jej samemu, żeby mnie o niej poinformować. Dlaczego? Właśnie dlatego, że mógłby się pomylić i namieszać, tak jak lekarz autorce. Proszę sobie zobaczyć jaka jest czułość testów nipt w zakresie identyfikacji płci płodu. I proszę sobie przeczytać w jaki sposób w tych testach ustala się płeć. A badanie usg wykonuje człowiek i szans le na błąd są znacznie większe.


Być może w przytoczonej sytuacji w teście nie wykryto chromosomu Y we krwi matki - wtedy możemy mieć do czynienia z wadą genetyczną.
Napisalaś tak:
w ogóle nie sprawdzali płci na usg, tylko ufali testowi
Zabrzmialo to tak, jakby nie sprawdzali narządów płciowych 🤷‍♀️ bo jak sprawdzają, a już na połowkowych jest to obowiązkowe, to płec mogą podać.

Zresztą ja mialam zrobione sanco, a mimo to mój prowadzący na kazdym USG pokazywał narządy płciowe dziecka 🤷‍♀️ ocena narządów płciowych jest obowiązkowa niezależnie od tego, czy masz nipt czy nie masz. No i fakt, czasem dziecko się ustawi tak, że nie widać, ale to rzadkie przypadki.

Ja wiem, jak nipt ustala płeć. Nie musisz mnie doszkalać.

Dodam tylko, że nipt jak najbardziej może sie mylić. Ja znam przypadki, że nipt nie pokazał t18. Albo że pokazal ZD tam, gdzie go nie było. Firmy są super zabezpieczone na wypadek ewentualnych roszczeń rodziców i żaden z tych przypadków nie skonczył sie wypłatą odszkodowania, chociaż w teorii jest taka opcja.
Więc ja jednak bym była ostrożna w rzucaniu hasłami o rezygnacji z amnio czy coś.
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry