reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

reklama
5 lat temu jak rodziłam Jakubka to w ciągu 4 dni były 3 cesarki , a teraz jakaś plaga, że aż nie ma gdzie wcisnąć eweliny, co się dzieje?:szok:

bo ogólnie ja w baaaardzo dużym szpitalu rodzę, jedyn z większych w polsce i tam rodzą się w większości dzieci po ciązy z problemami i stąd tyle cc wcisnąć by mnie wcisnęli ale nie mój gin by może mnie ciął tylko lekarz który ma dyżur a ja i gin wolimy żeby to on robił. No chyba, ze Bartuś zrobi psikusa i tak będzie chciał wyjść kiedy gina mojego nie będzie:-D
 
5 lat temu byłam jedyną ciężarną która urodziła sn w tamtym właśnie dniu. pamiętam że położne mówiły abym ratowała honor,bo od 24h są same cesarki :)
cesarki teraz są bardzo modne :)
 
Wiesz, jak są wskazania, to cc jak najbardziej. Ale jak kobiety płacą z cc... Widziałam jak cierpiala kobieta, która rodziła tego samego dnia co ja. Ja wstałam zaraz, mogłam się zajmować Zu, a ona biedna leżała i nawet głowy do góry nie mogła podnieść. Podawałyśmy jej dziecko (byłam na sali z 5 innymi kobietkami - i naprawdę było to pomocne), później mąż przyjechał pomagał wstać, ona jeszcze długo zgarbiona chodziła. Pierwszy poród miała SN i mówiła, że wolałaby się przemęczyć kilka godzin, niż mieć cc. Ale co kobieta to inna opinia. Moja koleżanka dwójkę dzieci cc i nie wyobraża sobie innego porodu.

Po dzisiejszej wizycie dowiedziałam się, że szyjka zachowana, więc na poród się nie zanosi. Mam obniżoną hemoglobinę i dostałam końską dawkę żelaza.
 
reklama
Pisalam wczoraj o Ani z mojego pokoju, co wywolywali jej porod i rodzila 9h, po czym zrobili jej cc. Dzis sie z Nia widzialam i rozmawialam. Juz chodzi, czuje sie dobrze i powiedziala, ze jak bedzie miec nastepne dziecko, to tylko cc :-) Wiec to wszystko zalezy od organizmu.
 
Do góry