reklama
kama1102
Mama Bartka i Nikoli
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2007
- Postów
- 705
Ja wczoraj miałam wizytę, teraz co tydzień będę chodzić..
Nie ma żadnych oznak porodu jak na razie. Dzidzia ciągle pośladkowo, więc już tak zostanie. Prawdopodobnie cesarka, ale mój gin. nie każe mi się jakoś umawiać, tylko mam jechać do szpitala, jak zacznie się akcja porodowa.. Hmm, trochę mnie to dziwi, bo widzę, że większość z was to się umawia na cesarkę na konkretny termin.
Waga małej ok. 2,9 kg, ale to i tak dużo mu wyszło, bo wcześniej było dużo mniej, no chyba że tak przybrała. Tylko główka trochę mniejsza tygodniowo i trochę się martwię, no ale gin. mówi, że jest ok.
Nie ma żadnych oznak porodu jak na razie. Dzidzia ciągle pośladkowo, więc już tak zostanie. Prawdopodobnie cesarka, ale mój gin. nie każe mi się jakoś umawiać, tylko mam jechać do szpitala, jak zacznie się akcja porodowa.. Hmm, trochę mnie to dziwi, bo widzę, że większość z was to się umawia na cesarkę na konkretny termin.
Waga małej ok. 2,9 kg, ale to i tak dużo mu wyszło, bo wcześniej było dużo mniej, no chyba że tak przybrała. Tylko główka trochę mniejsza tygodniowo i trochę się martwię, no ale gin. mówi, że jest ok.
To fakt! bardzo dużo cesarek zaplanowanych z góry jak na tak małą grupę "badawczą";-).
Mój Jakubek jak się urodził to usłyszałam "jej on wygląda na dwutygodniowe dzieciątko a nie na noworodka"- ale czad!- szkoda tylko że przez 10 godzin próbowałam rodzić sn;-), chociaż może to i lepiej, bo dzięki temu lepiej zniosłam cc i teraz nie miałam akcji jak citronka z blizną.
A swoją droga Alka aż taka pomyłka 1,300 kg to cos nie halo. Albo sprzęt zepsuty był, albo lekarz stażysta i to po dobrej imprezie
Trochę mnie wkurza ten "błąd pomiaru" bo jak ostatnio zagadałam gina to powiedział no tak ale równie dobrze błąd może być w drugą stronę (czyli mniejsze dziecko)- noooo jak tak mają mi z góry zakładać to ja uciekam-choduuuuuu
Mój Jakubek jak się urodził to usłyszałam "jej on wygląda na dwutygodniowe dzieciątko a nie na noworodka"- ale czad!- szkoda tylko że przez 10 godzin próbowałam rodzić sn;-), chociaż może to i lepiej, bo dzięki temu lepiej zniosłam cc i teraz nie miałam akcji jak citronka z blizną.
A swoją droga Alka aż taka pomyłka 1,300 kg to cos nie halo. Albo sprzęt zepsuty był, albo lekarz stażysta i to po dobrej imprezie
Trochę mnie wkurza ten "błąd pomiaru" bo jak ostatnio zagadałam gina to powiedział no tak ale równie dobrze błąd może być w drugą stronę (czyli mniejsze dziecko)- noooo jak tak mają mi z góry zakładać to ja uciekam-choduuuuuu
Ostatnia edycja:
niki222
Fanka BB :)
Ja dziś miałam być po wizycie a tu klops.Jak przyjechałam, mój GIN ganiał jak szalony a potem jak poszedł do swojego szefa to siedział ponad 30min. I jak wyszedł to powiedział, że jedzie z prof. do dyrekcji do Szczecina i już niestety dziś nie wróci. Szef rozkaz dał i nie ma dyskusji. Więc ustaliliśmy, że jutro na tą samą godzinę przyjadę. Zła nie jestem nawet, bo wiedziałam, że jak przyjeżdżam na dyżur do gina to taka rzecz się może zdarzyć. Ale ledwo chodzę, więc jak sobie pomyślę, że jutro na nowo mam się zbierać, to...(tu chciałam wstawić jakieś niecenzuralne słowo- ale ja kurde przeklinać nawet nie umiem).
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
i ja po wizycie.
B. sie ciesze mo mi hemoglobinka wzrosla z 9.4 na 11.6 ogolnie wyniki wszystkie dobre))
za to rozwarcie na 1cm i szyja bez mzian czyli na porod sie nie zanosi...
B. sie ciesze mo mi hemoglobinka wzrosla z 9.4 na 11.6 ogolnie wyniki wszystkie dobre))
za to rozwarcie na 1cm i szyja bez mzian czyli na porod sie nie zanosi...
ewelina26k
Fanka BB :)
a ja cc pewnie będę miała 10.01 , dr początkowo móiwl i jutrze ale jak jutro w szpitalu jutro dużo cc i nie chce żebym zostałą po jego dyżurze i żeby ktoś inny mnie ciachał
Z Zuzią miałam tak, że lekarz cały czas mi mówił, że dziecko będzie małe, poniżej 3500. Przyszło co do czego i Zu urodziła się z wagą 4000!!!
Koleżanka rodziła jakiś czas temu i USG pokazało, że maly będzie ważył około 4000, ale mimo wszystko kazali jej rodzić sn. Po 12 godzinach postanowili zrobić cc - mały urodził się 4600 i 63 cm.., Wyglądał jak kilkumiesięczne dziecko!!! Moja Zu nosiła ten sam rozmiar ubranek jak Tomiś się urodził, a miała wtedy 4 miesiace.
Ja jutro idę na wizytę. Zobaczymy co słychać u mojej córci i jak wypadły wyniki. Na szczęście posiew na paciorkowca wyszedł negatywny, ale za to nadal mam te głupie drożdżaki...
Koleżanka rodziła jakiś czas temu i USG pokazało, że maly będzie ważył około 4000, ale mimo wszystko kazali jej rodzić sn. Po 12 godzinach postanowili zrobić cc - mały urodził się 4600 i 63 cm.., Wyglądał jak kilkumiesięczne dziecko!!! Moja Zu nosiła ten sam rozmiar ubranek jak Tomiś się urodził, a miała wtedy 4 miesiace.
Ja jutro idę na wizytę. Zobaczymy co słychać u mojej córci i jak wypadły wyniki. Na szczęście posiew na paciorkowca wyszedł negatywny, ale za to nadal mam te głupie drożdżaki...
reklama
5 lat temu jak rodziłam Jakubka to w ciągu 4 dni były 3 cesarki , a teraz jakaś plaga, że aż nie ma gdzie wcisnąć eweliny, co się dzieje?
nikt nie zna pocieszającego przypadku że usg przekłamało w drugą stronę??
nikt nie zna pocieszającego przypadku że usg przekłamało w drugą stronę??
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 964
- Odpowiedzi
- 97
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: