reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze przepisy ;-)

Kapusta na słodko

* średnia główka młodej kapusty (zwykła też ujdzie, choć to nie to samo)
* 1 l rosołu
* 10 dag masła
* 2 cebule
* kilka łyżek mąki pszennej
* łyżeczka kminku
* koperek
* słoiczek przecieru pomidorowego
* vegeta, cukier

Kapustę poszatkować, włożyć do garnka, zalać wrzątkiem, gotować ok 5 min i odcedzić. Podgotowaną kapustę podlać rosołem, dodać czubatą łyżkę cukru i vegetę. Kiedy zmięknie dodać zasmażkę z cebulą (cebulę udusić na maśle i jeszcze chwilę smażyć dodając mąkę), kminek, posiekany koperek i przecier pomidorowy. Gotować jeszcze ok 5 min.
Wbrew nazwie wcale nie jest taka słodka ;)
 
reklama
muszę koniecznie sprobować, ale niestety u mnie odpada kminek, wiem ze smak juz inny będzie, ale poprostu nie trawię kminku i wyczuję go dosłownie wszędzie!!
 
Ziemniaczane krokieciki z pikantnym farszem (12 szt.)

P6260645.JPG

Ciasto:
* 6 dużych ziemniaków
* jajko
* 1/2 szklanki mąki pszennej
* 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej

Farsz:
* 15 dag pieczarek
* cebula
* czerwona papryka (1 strąk)
* 15 dag boczku
* 2 łyżki przecieru pomidorowego rozrzedzonego 2 łyżkami wody
* tymianek (1/2 łyżeczki), zioła prowansalskie (1/2 łyżeczki), chili, cukier (1/2 łyżeczki), kilka kropel soku z cytryny

Panierka:
* jajko
* bułka tarta
+ olej do smażenia

Ziemniaki obrać, posolić i ugotować. Przecisnąć przez praskę. Po przestudzeniu dodać jajko i mąki i wyrobić ciasto.
Pieczarki umyć i drobno pokroić. Podobnie paprykę. Cebulę obrać i posiekać. Wszystko podsmażyć na 2 łyżkach oleju, dodając po jakimś czasie przecier i przyprawy. Smak musi być intensywny, żeby "nie zginął" w krokiecie. Do farszu dodać pokrojony w kostkę (ewentualnie podsmażony) boczek.

Ciasto rozwałkować obficie posypując mąką na placek gr. ok 0,5 cm. Wyciąć z niego prostokąty 6 x 12 cm. Na jednej stronie prostokąta wyłożyć łyżkę farszu i przykryć drugą stroną, żeby powstał kwadrat. Brzegi dobrze zlepić, żeby farsz nie wypłynął. Obtoczyć w rozkłóconym jajku i bułce tartej. Smażyć jak kotlety.
Koniecznie podawać z sosem. Ja polecam zwykły pieczeniowy z torebki ;) No i jakaś lekka zielona sałata nie zaszkodzi.

Krokiety można przygotować w jeden dzień, a usmażyć dopiero na następny, przechowując w lodówce.

Farsz można zmieniać wg upodobań. Ten wymyśliłam pod gust mojego M ;)




Edit:
Na fotce, na talerzu, moja duma, pietruszka która właśnie wzeszła w doniczce XD
 
Ostatnia edycja:
reklama
Karkówka z piekarnika
- jako mięsko do obiadu
- do kanapek
- przystawka

P6270652.jpg

* ok. 1,5 kg karkówki (im węższa, tym lepsza)
* kilka ząbków czosnku
* czosnek granulowany
* vegeta
* tłuszcz do naczynia żaroodpornego

Karkówkę umyć i osuszyć. Natrzeć obficie vegetą i czosnkiem granulowanym. Ząbki czosnku rozciąć na pół. Ostrym nożem robić nacięcia w mięsie (i u góry i od dołu) i wkładać w otwory czosnek tak, żeby nie wystawał.
Marynować kilka godzin.

Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem, np. margaryną. Włożyć mięso i przykryć szczelnie folią aluminiową.
Piec w 180 stopniach 1,5h, a potem odkryć i piec jeszcze 10 min.
(w razie innej wagi karkówki czas pieczenia się zmienia: 1kg = 1h a każdego dodatkowe 10dag = 6min)

Karkówka jest nieporównywalna z tym, co można kupić w sklepie, no i tańsza ;)
 
Do góry