reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze brzuszki:)

no jednak USA to inny swiat Monika;-) mój ojciec od 15 lat tam zyje (rozwiedziony z moja mam)- byłam u niego z 4 razy- faktycznie to inna rzeczywistosc- moze kiedys jeszcze pojedziemy by Sarence pokazac- i objechac np całą Floryde- zwiedzic Disneyland:-) - mni eurzekł ten dzieciecy swiat- a zwiedzałam go (jeden ze swiatów- bo ich chyba z 7 czy wiecej jest)jak miałam 21 lat:-) :-)
 
reklama
U mnie też brązowa kreska na brzuchu pojawiła się dopiero po porodzie, ale to zniknie :happy:.
Kurcze ja po świętach i sylwestrze to chyba mam dodatkowy kilogram do zrzucenia :szok: :szok: czyli 9 :wściekła/y: wrrrr............
A jak się zobaczyłam w sklepowym lustrze to się podłamałam :szok: (moje lustra w domu mnie oszukują :sick: ), we wszystkim wyglądam okropnie - grube uda i brzuszek jakbym była jeszcze w trzecim miesiącu ciąży, już nie mówiąc o tych mleczarniach które mnie dodatkowo poszerzają :-(.
A chciałam sobie coś na chrzciny kupić bo w sobotę 13go będzie mała imprezka.

Ja od 2go stycznia zaczęłam A6W ale miałam przerwę i dziś lub jutro zacznę od nowa. Może króraś jest chętna, razem łatwiej się mobilizować, jak to mówią "w kupie siła!!" :-)
 
Fajne są te ćwiczenia i nawet znośne pod względem wysilku (tylko mogą się znudzić po paru tygodniach). Ja wytrwałam 5 dni i niestety musiałam przerwać. Tyle tygodni już minęło od porodu a znowu zaczął mnie boleć szew :wściekła/y: Chyba się przeforsowałam :no:
 
Ja się staram ćwiczyć chociaż 5 minut dziennie. Kupilam lawkę ab king pro na allegro i bujam sie na niej powolutku, bo kondycji zero. Jeśli do ćwiczeń zaliczamy spacery to już gorzej, bo pogoda nie sprzyja ale jak już się wyrwe z wózkiem to ze 2 godziny w szybkim tempie pomaszeruję. No i jako że nie karmie piersią mogę sobie pozwolić na picie czerwonej herbatki bez ograniczen. ;-)
Jak na razie efektów mych starań za bardzo nie widać ale kidyś to się w końcu musi zmienic!! :-D
 
JA tez juz cycem nie karmie- wiec marne szanse ze kilogramy same ze mnie zleca... trzeba zaczac cos robic. siorka przyslala mi z kraju jakas plyte z aerobikiem , Streaptease aerobic z Carmen Electra- moze jeszcze kariere zrobie heheheh
 
A my (razem z mężem) wykonujemy ćwiczenia brzuszka, do których link dała Dorota:-) Dzisiaj już 8 dzień. Oprócz tego wczoraj kupiłam 4 płyty z jogą, ale się jeszcze za nie nie zabrałam...Może ktoraś z Was pożyczy mi trochę czasu??:-D
 
reklama
Do góry