No ja mieszkam na Pradze, jak idę na zakupy to ciągle tylko hałasy, bo obok mnie budują II linie metra, więc mały się budzi. Na szczęście mam park niedaleko, więc jest gdzie chodzić, no ale macie racje dziury w chodnikach są straszne. Ja staram się bardzo ostrożnie jeździć, żeby małemu głowa nie odskakiwała, ale czasem jest trudno. No mi zostały 4 kg do mojej wagi przed ciążą. Najwięcej poszło mi w dupsko, widzę to po jeansach, w które wchodzę, ale ostro się opinają właśnie w tych miejscach. No ale co zrobić. Waga bardzo powoli spada, ale ciężko mi jeść mniej a częściej. Zjem śniadanie, zaraz ten mały domaga się uwagi, a później spacer, tak, że nie mam czasu nic zjeść przed, a jak wracam znów karmienie i jem dopiero drugi posiłek, więc mało zdrowo. No ale zrezygnowałam na czas postu ze słodyczy, chociaż nie powiem, czasem się łamię ;/