Nasza waga, wymiary w ciąży.......i po ciąży

[asiuk]

U mnie cały czas 9 kg więcej niż przed ciążą (62kg i ani drgnie)- bardzo źle się z tym czuję tzn mogę sobie ważyć i 100kg ale żebym wyglądała jak dawniej :-/
A tu wały tłuszczu na żebrach i koszmarny garb z tłuszczu mi się zrobił na karku- masakra- psychicznie wysiadam i się nie lubię, a ćwiczyć poprostu nie mam siły. Nie mam tez szans na żaden basen czy fitnes bo kto mi się małym zajmie.

 

[oceanica]

Doskonale wiem jak sie czujesz asiuk ;/ niestety z autopsji ;( bylam sprawdzic dzisiaj morfologie zeby znalezc wymowke dla lenistwa ;/

 

[Alice_1]

A ja zaczęłam trochę brzuszków robić ale jak piszecie, że po cc lepiej poczekać dłużej to chyba mniej będę jadła po prostu....bo chcę jakieś spodnie sprzed ciąży włożyć z luzem i jakieś fajne kupić.

 

[ewelina26k]

a ja dziś zmierzyłam brzuszek i jest 68 cm:-)

 

[Emmm]

ty chudzielcu superowo

 

[myszka2607]

Ja się zatrzymałam na 55 a chcę ważyć 52, jak przed ciążą, ale resztę to chyba ćwiczeniami muszę zbić. Też mi się nie chce, ale najtrudniej pewnie zacząć:-)
Asiuk, a wieczorem? Ja mam zamiar chodzić na 20.30 jak chłopaki już w łóżkach a przecież jak się któryś obudzi, to tata uśpi:-)

 

[asiuk]

hehe o 20-tej to ja śpię razem z małym:-)

 

[ch_aga]

Myszka o 20.30 to ja nosa bym z domu nie wychyliła. Jestem już tak zmęczona, że mogę tylko zalegnąć na kanapie przed tv
Pozdrawiam

 

[oceanica]

Mój stary wraca do domu o 21.30, kąpiel karmienie i już 23. Też nie bardzo mam jak ;/

 

[myszka2607]

Wiecie co, ja też jestem zmęczona, ale jakbym raz w tyg gdzies nie wyszła, nawet kosztem snu, to bym chyba sfiksowała. Także wychodzę np do kina, jak młodzi śpią, nawet kosztem snu, bo już drugi raz nie popełnię tego błędu co przy Matim, gdzie siedziałam sfrustrowana w domu bo mi się wydawało że się nie da:-) Ale to może ja jakas dziwna jestem:-)