reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasza waga, wymiary w ciąży.......i po ciąży

reklama
Ja się już boję na wagę wchodzić;-). Mam wrażenie, że tyję w oczach, a na buzi nic nie widać-dziwne:).Mam wrażenie, że mi wszystko w brzuszek i bioderka idzie. Ale taka moja uroda-nigdy chudziaczkiem nie byłam.Może dlatego wiele znajomych osób mi mówi, że jakoś nie widać po mnie, że to 26 tydzień:). Ale jutro mnie czeka kolejna wizyta u p.Doktora i coś czuję, że będzie groźnie, jak zobaczy ile ważę.Trzymajcie kciuki, żeby nie krzyczał za głośno:-).
 
Ja się już boję na wagę wchodzić;-). Mam wrażenie, że tyję w oczach, a na buzi nic nie widać-dziwne:).Mam wrażenie, że mi wszystko w brzuszek i bioderka idzie. Ale taka moja uroda-nigdy chudziaczkiem nie byłam.Może dlatego wiele znajomych osób mi mówi, że jakoś nie widać po mnie, że to 26 tydzień:). Ale jutro mnie czeka kolejna wizyta u p.Doktora i coś czuję, że będzie groźnie, jak zobaczy ile ważę.Trzymajcie kciuki, żeby nie krzyczał za głośno:-).

ja ostatnio spotkałam kuzynkę jak mnie zobaczyła to nie wiedziała nawet że w ciązy jestem, dopiero jak jej powiedziałam to stwierdziła "no fakt, masz brzuszek" . Dla mnie to dziwne, że ktoś patrząc na mnie tego nie widzi, bo ja sama odnoszę wrażenie że mój brzuch jest dość duży i widoczny.. ;) Tak jak u Ciebie Niki na buzi nic nie widać, wszystko w brzuch i biodra idzie.. ;0
 
Niki, no mnie właśnie mój gin. upomniał na ostatniej wizycie, że dużo przybrałam od ostatniej wizyty. I miał rację, bo wcześniej to powoli przybierałam, a teraz coś zbyt intensywnie idzie. Ale co tam,jak będziemy karmić, to wszystko z nas nasze bąbelki wyssą..
 
A ja na razie +11 kg, w tym miesiącu udało mi się przytyc 1.5 zamiast 2, ograniczyłam słodycze. Mój Ł. przytył dla towarzystwa, więc teraz staramy się nie mieć nic słodkiego w domu, chyba że bedą goście:-) choć z drugiej strony to już ostatnie miesiące kiedy mogę się jeszcze porozpieszczać słodkościami:-)
 
reklama
Ja ostatnio weszlam na wage tydzen temu i bylo 58 kg, czyli 12 kg na plusie. Jak bede w takim tempie przybierac, to chyba dojde do 70 (oby nie) ;-) Ale z jedzeniem i ze slodyczami sie nie ograniczam, a wrecz opycham (bo teraz bezkarnie moge ;-)).
 
Do góry