nikita33
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2004
- Postów
- 2 021
sylwia, czyżbyś miała taki problem, jak ja? Filip twierdzi, że jedzenie w przedszkolu niedobre, że takich rzeczy on nie będzie jadł, bo nigdy nie próbował (co nie do końca jest prawdą, bo próbował i jadł kiedyś bardzo wiele rzeczy, tylko potem zrobił się strasznie wybredny. I nie pomaga tłumaczenie, że właśnie powinien spróbować, bo może traci coś pysznego....). A co panie w Waszym przedszkolu mówią na temat tego niejedzenia?I jak to w ogóle u Was wygląda? Jestem ciekawa, bo ta sprawa spędza mi sen z powiek od pierwszego dnia przedszkola.... przez to Filip nie bardzo chce chodzić, bo jest tam po prostu głodny.....
pozdrawiam
nikita
pozdrawiam
nikita