reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mlode Mamusie

Już tak razz robiliśmy to kumpel Rafała zanim się z nami umówił, żeby iść do tej kobiety to już było po. Przyjechaliśmy i się okazało, że już nie ma wolnych :( Ja już nie wiem gdzie szukać..... Samo nie przyjdzie :( A szkoda :(
 
reklama
MamaBoo to nasze 4 wynajmowane mieszkanie i wszystkie z gazety- to wynajęliśy od razu bez żadnego szukanie pierwsze ogłoszenie które się nam spodobało i trafne tyle że właściciel chce je sprzedać
 
Mamo boo - my miesiąc przed slubem powiedzieliśmy wśród znajomych, że szukamy. I spadło nam z nieba naprawdę fajne mieszkanko - i tak naprawdę to zanim wzięłiśmy się za porządne szukanie. Tak więc - uwierz mi - takie rzeczy się zdarzają
 
Muszę wierzyć, bo co mi pozostaje ? Ostatnio Rafał urzekł mnie jak widział, że mam doła z tego pwoodu podszedłi powiedział, że przyrzka, że do lutego będę już miała ten swój wymarzony buijany fotel przy oknie. Tak więc nie poddajemy się i nadal szukamy :D
 
Wasze chłopy to przynajmniej chca mieszkac oddzielnie. MOj chce mnie wziac do siebie. Mieszka tylko z mama. Ale ja juz bym chciala byc na swoim. On twierdzi ze woli przyoszczedzic bo chce zaczac budowac dom albo jak juz to kupic mieszkanie. To sobie na to poczekam minimum 3 lata.
mamy zalatwiona kawalerke za 150 zl. TYLKO!!!! Juz bym wolala tam sie przemordowac niz u tesciowej. Lubie kobietke ale tam nie bede sie czula swobodnie, a znajc babcie beda sie wtracac do wychowywania wnuczat.
W takim razie zostaje u siebie. :) Tu mam wspaniala rodzinke. Moze zmieknie moj przyszly mąż jak zobaczy dziecko i stwierdzi ze zamieszkamy razem, tylko we trojke.
 
Milla to naprawdę macie tanią tą kwalerkę. Może faktycznie zmieni zdanie jak się dzidziuś urodzi. My też w sumie moglibyśmy zostać na chama u mnie. Moja rodzinka w składzie : Mama,siostzreniec, siostrzenica, Brat z żoną i synem, mieszkają w domku jednorodzinnym. Jednak janie chcę być na niczyjej głowie. A tam i tak już jest mały dom wariatów ;) :D Wolę mieszkać oddzielnie, choć przyznam szczerze, że czasem strasznie mi brakuje rodziny i już nie raz przeryczałam dzień z tęsknoty, choć wcale nie mieszkamy daleko od siebie :)
A ja właśnie wróciłam od lekarki. Dzidzia jest dość nisko, ale żadnego rozwarcia ani nic takiego nie ma, więc jest ok. Na bóle brzuszka mam brać nospę, bo to mogą być skurcze. Jeśli do wtorku nie przejdzie, p. doktor stwierdziła, że wtedy "włączymy innel leczenie". Mam nadzieję, że jednak przejdzie. Pytała czy nie mam przypadkiem za dużos tresów, powiedziałam, że może troszkę i znowu kazała brać Relanium 2 mg, ale ja się boję.... Może będę brała tylko w sytuacjach kryzysowych. Albo wyślę zaraz Rafała do apteki po coś ziołowego na uspokojenie. Jakoś sama nazwa "Relanium" mnie przeraża .....
 
reklama
mama boo: ciesze sie ze narazie nic strasznego z twoim brzuszkiem sie nie dzieje. dobrze ze nie ma rozwarcia ani nic, ja bylam wczoraj u swojej gin. i powiedzialam mi (bo tez mnie pobolewa brzuch na dole) ze to juz moze byc od ciezaru brzuszka, ze jeszcze sie wszystko rozciaga zeby sie przygotowac na to "ostatnie starcie" i ze mam sie oczszedzac. widocznie te ostatnie tygodnie sa zawsze takie ciezkie.
a co do relanium- tez mi sie wydaje silne jak dla kobiety w ciazy, i tez mialabym obawy z braniem tego tak wiec moze kobieca intuicja cie nie zawodzi
 
Do góry