reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mlode Mamusie

A mnie się marzy ślub kościelny, jednak chcę, aby to był najpiękniejszy dzień w naszym życiu i dlatego nam się nie spieszy. Cchemy odłożyć dużo pieniążków, a etraz całe wydatki pochłania Malutka, więc narazie poczekamy. Z resztą jak pisałam Rafał mi się jeszcze nie oświadczył :D Ale wiem, że też tego bardzo chce.... A w Boga nie wierzę i do kościoła nie chodzę. Ślub jest dla mnie i Rafała, a nie dla rodziny. Dlatego nie uległabym presji jeśli ktoś by na nas wymuszał tą decyzję. Weźmiemy jak będziemy na to gotowi, bo to Nasze życie.....
A teraz zmiana tematu - dziewczyny w sumei nie wiem czy Wy chcecie abym pisała tutaj o Dawdiku, więc napiszcie. Bo zrozumeim jeśli nei będziecie chciały, bo to nie jest teamt miły i wesoły i mogę komuś ppsuć humor a tego przecież bardzo nie chcę.... I nie piszcie z samej grzeczności, że chcecie, tylko bądźcie szczere - ja się nie obrażę!!!!
 
reklama
mamo boo jezeli ci to pomoze,jezeli chcesz to sie nawet nie pytaj.................to sa tematy bardzo bolesne ale takie rzeczy maja miejsce,mam nadzieje ze kiedys napiszesz ze z dawidem choc troszke lepiej
 
Zuzia24 pisze:
:) :) :)

Kinga.. nie wiedzialam ze jestes taka zlosliwa :)
litosci!!!

:laugh: :laugh:

jestem, jestem, mam takie specyficzne poczucie humoru... :)

i niektórym przejawom głupoty po prostu się dziwię i wtedy nie mogę zapanować nad sobą... różnie się to u mnie objawia... :)
 
azik pisze:
wiecie, ja przelotem oglądam urywki baru... i wiem już gdzie trafiają dzieci z mojego ośrodka...

ale najpierw ktoś ich dokształca w byciu chamskim, wulgarnym, leniwym...
ci ludzie mnie przerazaja, ja naprawde nie sądziłam że w naszym społeczeństwie istnieje az tyle chamstwa, wulgarności, arogancji, itp
a porzynajmniej nie sadziłam że można na tym robić biznes...

Nieraz mi się wydaje, że w naszym wieku jest się trochę naiwnym... A co będzie później ???
 
Dziewczynki ja znikam na parę dni do szpitala.
W poniedziałek osunął mi się brzuch i cały czas mnie boli a w nocy mam skurcze.
Ide jutro na obserwację, nie wiem kiedy wróce....
Jakby co odezwę sie...
 
azik pisze:
mi trudno jest przedstawić Igor: to mój chłopak - głupi to brzmi pod trzydziestkę...
wieć nie mam jak na neigo mówić (gach, kochanek, konkubent...)

Myślę, że gach - najładniej :D

A tak nowocześniej, to przecież możnaby mówić: PRZYJACIEL... To tak łaaadddnnie brzmi...
A mąż - tak babciowato :D
 
Wczoraj byłam u mamy przez kilka godzin i on cały czas spał. Jest coraz gorze, powoli traci wogóle świadomość, nic go już nie interesuje. Dzisiaj podobno jest lepiej, nwet grał w grę, ale dostaje już morfinę, tak Go wsyztsko boli.....  Sylwia tak (że czuje się lepiej) już nie napiszę nigdy.......
Justynko mam nadzieję, że szybciutko do nas wrócisz!!!!! Całuję :*
 
reklama
Do góry