reklama
K
kasiula matula
Gość
miałam dzisiaj egzamin z prawka i oblałam

no trudno może za drugim razem
:
no trudno może za drugim razem
:
magdalenaB
marcowa mama 06'
ksiulka na pewno uda ci sie nastepnym razem, to juz normalka ze oblewaja za pierwszym razem bo ruch w interesie musi byc!!
Milla witaj wsrod nas i zagladaj do nas czesciej
Magdalena B ja tez mam nadzieje ze tylko mnie straszyli.Ale wiem napewno ze nie nacinaja kobiet bo moja kolezanka rodzila tutaj parte miesiecy temu i jej nie nacieli musiala wlasnymi silami az peklo jeju jak ja sie bojeeeeeeeeeeee!
Kasiula Matula napewno zdasz na nastepny raz
glowka do gory.
Magdalena B ja tez mam nadzieje ze tylko mnie straszyli.Ale wiem napewno ze nie nacinaja kobiet bo moja kolezanka rodzila tutaj parte miesiecy temu i jej nie nacieli musiala wlasnymi silami az peklo jeju jak ja sie bojeeeeeeeeeeee!
Kasiula Matula napewno zdasz na nastepny raz
Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
No to nadrabiam, najpierw co nowego:
Dawid jest Moim siostrezńcem, jednak Moja Mami odebrała siostrze prawa rodzicielskie, bo od roku on i jego młodsza o rok siostra przebywają u nas. Czyli jest jakby Moim młodszym, braciszkiem
Wczoraj jak byłam to nadal był podłaczony do kroplówki na 24 h na obrzęki(które powodują ucisk i ból głowy) a do tego w pompie ma jakiś lek zbliżony skłądem a moze i nawet mocniejszy niż morfina..... Nie wymiotował już i znowu jadł 20 razy dziennie (po sterydach - Ptysiek), ale nadal jest bardzo słaby i blady. Lekarka nie powiedziała nic nowego. Ostrzegają tylko, że mogą wystąpic drgawki i takie tam. Jednak narazie chyba jest znów delikatna poprawa, bo jutro siostry zabierają Go na wycieczkę.Gdzie - nie wiadomo, ale podobno się baaaaaaaardzo cieszy. Ja też, bo wiem, ze w jakimś stopniu zapomni o bólu i o chorobie. To tyle o Dawidku.
Teraz coś o Słodkiej Gaji, która ulżyła Mamusi i nie kopie po żebrach - odwróciła się i teraz leży w poprzek. Wczoraj mialam dziwne uczucie jakby Mała zachaczyła stópką o stópkę gdy miałam rękę na brzuszku
Wczoraj wierciłą się praktycznie cały dzień - tak Kocham już Nasze maleństwo.....
Teraz odpowiadam na posty innych
Maggusia to naprawdę rewelacyjnie, że masz taki dobry kontakt a Mamą. A to jej pierwszy wnuk/wnuczka ? A co do szpitala to nie myśl o tym - co ma być to będzie i nie można słuchać innych. Może porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem prowadzącym ??? On na pewno będzie chcial Ci wsyztsko wytłumaczyć i Cię uspokoić. A co do nacinania to do tego się już nastawiłąm psychicznie, bo nie znam takiej kobiety, której by "nie rozerwało" gdy nie była nacinana. No bo sóojrzmy prawdzie w oczy - główka dziecka jest duża i nie ma mocy, żeby nie rozerwało, ghdybyśmy nie były nacinane, więc ja już wolę,a by mnei pocięli i aby było to zrobione ładnie, prosto a nie tak jak "natura będzie chciała".
Kasiula ja nie zdałam teorii, więc wiesz............... I na tym spoczęłam , choć wiem, ze to z Mojej winy, bo uczyłam się dopeiro w sam dzień egzaminu.....
Milla witamy Cię wśród Naszych i pisuj, pisuj
No to macie czytania
Pozdrawiam i Całuję Mamuśki i Kruszynki
Dawid jest Moim siostrezńcem, jednak Moja Mami odebrała siostrze prawa rodzicielskie, bo od roku on i jego młodsza o rok siostra przebywają u nas. Czyli jest jakby Moim młodszym, braciszkiem
Wczoraj jak byłam to nadal był podłaczony do kroplówki na 24 h na obrzęki(które powodują ucisk i ból głowy) a do tego w pompie ma jakiś lek zbliżony skłądem a moze i nawet mocniejszy niż morfina..... Nie wymiotował już i znowu jadł 20 razy dziennie (po sterydach - Ptysiek), ale nadal jest bardzo słaby i blady. Lekarka nie powiedziała nic nowego. Ostrzegają tylko, że mogą wystąpic drgawki i takie tam. Jednak narazie chyba jest znów delikatna poprawa, bo jutro siostry zabierają Go na wycieczkę.Gdzie - nie wiadomo, ale podobno się baaaaaaaardzo cieszy. Ja też, bo wiem, ze w jakimś stopniu zapomni o bólu i o chorobie. To tyle o Dawidku.
Teraz coś o Słodkiej Gaji, która ulżyła Mamusi i nie kopie po żebrach - odwróciła się i teraz leży w poprzek. Wczoraj mialam dziwne uczucie jakby Mała zachaczyła stópką o stópkę gdy miałam rękę na brzuszku
Teraz odpowiadam na posty innych
Maggusia to naprawdę rewelacyjnie, że masz taki dobry kontakt a Mamą. A to jej pierwszy wnuk/wnuczka ? A co do szpitala to nie myśl o tym - co ma być to będzie i nie można słuchać innych. Może porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem prowadzącym ??? On na pewno będzie chcial Ci wsyztsko wytłumaczyć i Cię uspokoić. A co do nacinania to do tego się już nastawiłąm psychicznie, bo nie znam takiej kobiety, której by "nie rozerwało" gdy nie była nacinana. No bo sóojrzmy prawdzie w oczy - główka dziecka jest duża i nie ma mocy, żeby nie rozerwało, ghdybyśmy nie były nacinane, więc ja już wolę,a by mnei pocięli i aby było to zrobione ładnie, prosto a nie tak jak "natura będzie chciała".
Kasiula ja nie zdałam teorii, więc wiesz............... I na tym spoczęłam , choć wiem, ze to z Mojej winy, bo uczyłam się dopeiro w sam dzień egzaminu.....
Milla witamy Cię wśród Naszych i pisuj, pisuj
No to macie czytania
Pozdrawiam i Całuję Mamuśki i Kruszynki
reklama
anian
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2005
- Postów
- 3 231
kasiula matula pisze:miałam dzisiaj egzamin z prawka i oblałam
no trudno może za drugim razem
:![]()
Kasia nie martw się. Przy dzisiejszych egzaminach tylko "szczęściarze" i to nieliczni zdają za pierwszym razem. Jakby co to pamiętaj, że "do trzech razy sztuka" mi się dzięki takiemu podejściu udało. Oczywiście za trzecim razem :laugh:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 88 tys
- Odpowiedzi
- 81
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: