reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

witam. Jak juz mowa o spaniu to ja dzisiejszej nocy wogle nie moglam ale to nie bezsennosc nasze łozko jest niewygodne, mi jest cięzko ciagle wstaje do wc jakas masakra nie sypiam tyle ile powinnam nawet nie wiem czy połowe tego spie. Kurcze mam wszystkie ciuchy poprane jakie jeszcze wloze na siebie i nie mam się w co ubrac upssss heh
 
reklama
Ale zescie sie rozpisaly!Mirka-mam tak samo jak ty z tym sprzataniem.Moge zniesc wiele rzeczy ale nie balagan.Sprzatam codziennie bez wyjatku,ostatnio regula jest tzw wieczorne sprzatanie miedzy 23 a 24 - to przez to ze do 24 musze wytrzymac bo biore wtedy leki i jak nie ma nic w tv to sprzatam.Ewelcia - ale sie usmialam z tych opowiesci o ksiezach.U nas choinka swieci sie codziennie i to juz od poludnia i dzien w dzien chwale meza jakie ladne lampki wybral bo to jesgo wybor byl-trzeba chlopa chwalic,a co:)Nasza mala tez wlasnego pokoiku miala nie bedzie (przynajmniej w tym metrazu),ale jest projekt zagospodarowania scian bok i nad lozeczkiem.Upatrzylismy taka jakby mate blyszczaca z Tesco ze zwierzakami z Kubusia Puchatka(o ile pamietam tygrysek jest na 1 planie).ma ona tak poltora metra na 1 m.Nie chcemy pstrzyc scian niczym drobnym,jakos nie bardzo nam sie to obojgu podoba.A do rogu nad lozeczkiem dzis jedziemy wybrac kilka naroznych polek do castoramy.Juz nie moge sie doczekac jak pokoj bedzie calkiem urzadzony,juz z lozeczkiem malej!Co do zwierzatek-nasza fretka byla sterylizowana,narkoze zniosla dobrze ale chodzila po niej jak by byla pijana-wezykiem i co weszla na poleczke to z niej spadala:/Trwalo to na szczescie tylko kilka godzin,potem sie przespala,zjadla,zalatwila i po sprawie:)
 
A z tym spaniem to mnie przerazacie.To moze ja jakas oslabiona jestem ze tak spie po 12 h na dobe,juz sama nie wiem.W dzien przewaznie od jakiejs 9.30 do 12-13,czasem tez po poludniu.Sen mam tak mocny ze wlasnego chrapania nie słysze.Jutro mam morfologie i mocz zrobic,okaze sie czy wszystko ze mna OK.
 
U nas choinka jeszcze stoi uwielbiam jak się świeci zawsze rozbieramy po kolędzie.Naklejki są świetne ja swego czasu też wybierałam i podoba mi się bardzo podwodny świat , ale na razie puki co to nie kupuję bo do siebie i tak przeprowadzę się za pare msc.
Ja dzisiaj też nie mogłam spać , a jak zasnęłam to mały się obudził i albo chciał się przytulić albo kake chciał więc mam plan położyć go zaraz i sama w kimono.
 
Dzień dobry ;-) Moja choinka stoi na balkonie i patrzy kiedy sie nią ktoś zainteresuje. ale chyba poczekam aż całkiem opadnie :-)
Dzis zdjęłam aparat z zębów góra + dół i powiem Wam że nie ma to jak własne zęby. Pomimo, że mam cukrzyce to musiałam dzisiaj zjesc własnymi zębami gryząc jabłko. dla niektorych to sie wyda banalne ale było to wspaniałe uczucie :-D Życie stało sie na nowo kolorowe :-)
O 17:30 wizyta u gina mojego, ide z tymi wynikami toxo cala wystrachana bo nie wiem czy nie da mi profilaktycznie antybiotyków znając Jego.
Poza tym dzisiaj od pacjenta dostałam łapówke - pudło jabłek :-D :-D Jest tam z 7-8 kilo. Sa takie wyśmienite a mnie nie wolno.. aczkolwiek nie sądzę, że będą gniły :-) :-)
 
Madzik - u mnie bezsenność to jużnorma :-( Śpie srednio 6 h na dobę i to w przedziałach 3 h + 3 h, ewentualnie 4 h + 2 h. Wykonczona jestem przez to. Miałam tak kiedys juz, parę lat temu, jak mialam zle pigulki dobrane, tez nie moglam spac. tak wiec teraz to mysle, ze to przez hormony.

współczuję - ja to samo miałam w 1 ciąży- mama mnie wyzywała że synek będzie potem ciężko sypiał, a ja nie mogłam i już ... no i niestety synek spał okropnie, ciągle się budził, zresztą nadal śpi na "czuja" i najśmieszniejsze że pamięta jak się przebudzi w nocy co robił...:-D więc nieraz seksik był stresowy - bo potem rano były dziwne pytania ;-)

teraz śpię świetnie - od ok 22-23 do ok 6-7 bo tak chłopaki wychodzą. Rzadko zasypiam potem, bo jak prześpię potem tak do 10 to mi głowa pęka... ale na siusiu już nawet nie wstaję...:-D
 
no i niestety synek spał okropnie, ciągle się budził, zresztą nadal śpi na "czuja" i najśmieszniejsze że pamięta jak się przebudzi w nocy co robił...:-D więc nieraz seksik był stresowy - bo potem rano były dziwne pytania

Kaczuszka chcesz powiedzieć ze przez cała noc nasz dzidziuś bedzie spał tylko 4-6 godzin jak w moim przypadku?? o nieee:no::no::no::szok::szok::szok:
Do mnie każdy też gada wysypiaj się póki możesz, śpij ile dasz radę.. Ale co ja mam zrobić jak leżę i gapię się w sufit??:dry:
A z tym seksikiem to dobre, dobre:-D

Monik widzę ze mamy identycznie z tym spaniem... buuuu:-(

Sara zazdroszczę tylu godzin!! spokojnego snu:tak: miałam tak ale tylko przez pierwsze 4 miesiące ciąży:wściekła/y:, kładłam sie spać o 21 i wstawałam o 7 rano- byłe idealnie:-D
 
Ja na sen też nie mogę narzekać. Zasypiam ok. 23 najczęściej i śpię do ok. 9.30 rano. Ale niestety 2-3 razy budzę się obowiązkowo do kibelka. I to jest denerwujące, no ale potem zazwyczaj zaraz zasypiam. Gdy pracowałam, to obowiązkowo zaliczałam jeszcze ok. 1,5 godz drzemkę po powrocie z pracy, a teraz rzadko śpię w dzień.
 
reklama
zazdroszczę takiego snu, ja na siku regularnie chodzę co 2 godziny:wściekła/y: i po tym mam zawsze problemy z zaśnięciem.
\
Teraz sie przestraszyłam tym że dziecko też tak będzie czatowało na sen:szok:
 
Do góry