reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Myfa no o studnióweczce zapomniałas?? Hihihi :tak:A ja na razie wybieram sie jednak na Żelazna, a jak będzie to zobaczymy... druga kolejność to Madalińskiego ale stamtad nie znam nikooogoo.



M*R to aż taka żywiołowa ta Wasza Vanessa?? Może wrodziła sie w mamusie czy tatusia?


Agusia na szczescie nie przegapiłas studniówki. Ja mam suwaczek na pulpicie w laptopie wiec obserwuje go dzien w dzien J A co do cwiczen to ja sie pytałam jak byłam na usg czy mozna i tamta pani doktor powiedziala mi ze niektórzy lekarze mówią że niby może powodowac to jakies niedotlenienie ze wzgledu na ucisk zyły tej głównej, ale powiedziała że na rowerze napewno nie jeździc bede godziny czasu a tyle trzeba by to robic. Wiec po 15 minut spokojnie moge robic. Przyznam sie że do tej pory tego nie robiłam bo byłam zajeta pisaniem pracy ale zamierzam to wdrozyc bo juz 13 kg na plusie!! A tu jeszcze pełne 3 miesiace!!


Justina mam nadzieje ze wszystko bedzie ok, na badania cukrzycy ide dopiero w poniedziałek/wtorek ale sie az bojeee... wlasnie umowilam sie na wizyte aby dostac skierowanie na badania.. Napisz jak po tym diabetologu! Trzymam kciuki!!


Kaczuszka widze że Wami w Swieta zajmą sie rodzice pod wzgledem jedzeniowym?? No i dobrze nie przemeczaj sie. A co do śledzi to ja niestety nie jadam ich w ogóle wiec przepisów nie mam.


Lala no normalnie zazdroszcze Ci tego fryzjera..kurde poszlabym obciac wlosy ale kaski brak juz przed swietami, chyba se normalnie sama obetne:zawstydzona/y:


Tanu ja kompletnie nie znam sie na tych badaniach wiec tez nie pomoge, ale flora fizjilogiczna oznacza jako naturalna.. wiec pewnie jest ok.


Ewelcia wracaj szybko do zdrowia!! Leż a nie latasz po dworku.. nie zeby Ci to szybko przeszło.. A szefem sie nie przejmuj, prawda jest taka ze zadnemu szefowi ciaże nie sa na rękę, nawet jakby był cudownym szefem..


Dominika Ty tez z cukrzyca cieżarnych sie meczysz?? Kurcze a wy jakies miałyscie objawy, np czułyscie sie bardziej głodne po posiłku nie cukrowym?? Mi strasznie waga skacze w góre i boje sie tego badania.

Sara a moze cos w ustawieniach kompa sie porobilo? Kurcze ale od czego..


A u mnie co, nic ciekawego. Wyleniłam sie dzis.. ale czas coś zrobić. Pojeżdżę wreszcie na rowerku:tak: zrobie obiadek dla męża.. Umówiłam sie tez na wizyte do lekarza aby iść na badania. Troche panikuje z tą cukrzyca, ale czuje sie dziwnie głodna po posiłku jak nie zjem jakiegos owoca.. Jakby nienajedzona..
No i panikuje z tą waga bo juz 13 kg a do końca ciąży aż 3 miesiace jeszcze.
 
reklama
Studnioweczka gratuluje!!!
Madzik nie panikuj tak z ta waga,po porodzie napewno uda Ci sie ja szybko zrzucic:-)
u mnie bigosik sie gotuje,kapusta i grzyby na farsz do pirogow,wyszorowalam piecyk bo juz dawno tego nie robilam.
Kurde czuje sie juz zmeczona i najchetniej juz bym sie polozyla.

Ktos pytal o przepisa na sledzie ja mam jakischyba moge wrzucic ale potem jak znajde chwilke ok.
 
Ależ się naczytałam łał :-):-):-)
Byłam na tej wizycie lekarka na która tak psioczyłam okazała się super babeczką,jednaj ludzie się zmieniają bo 8 lat temu była to wredna małpa jestem bardzo zadowolona jeszcze lepsza niż ta moja ale co tam zmieniać już nie będę :tak:
Wszystko jest super nawet cisnienie ok,wiec jestem szczęsliwa.Dostałam znowu na cukier 75 glukoza fujjjjjjjjj,
Idę do garów,tak jestem szczęsiliwa mąż dzwonił już w drodze jak pójdzie dobrze to może będzie ok 23 :-):-):-)
GRATULUJE STUDNIÓWECZKĄ!!!!!!!!!!!!!!!
 
a teraz sie nie smiejcie....to chyba ciaza sprawia ,ze trace powoli szare komorki....
stwierdzilam ostatnio do meza....ze strasznie duzo z was to jakies mlode dziewczyny....bo ciagle te sutdniowki macie....zachodzilam w glowe co z tymi ktore wiem ze sa starsze i wydedukowalam,ze pewnie nauczycielki:-) i tez chodza na studniowki....dziwilam sie skad tyle nagle tego przeciez studniowki dopiero w styczniu chyba....no ale coz....19sto latki tez dzieci rodza....;-);-);-);-)
na szczescie przyszlo jakies olsnienie....wczoraj zakapowalam po kilku dniach wytezonej pracy umyslu udalo sie:-D:-D:-D:-D
BEZ KOMENTARZA!!!!!!!!
 
sluchajcie moze ktoras z was sie zna ...na wyniku z tego posiewu mam tylko napisane flora fizjologiczna.....nic o zadnych bakteriach...babka sie mnie na izbie pytala czy posiew jest jałowy.... ja jej na to ze chyba tak...bo nie ma wzmianki o tych bakteriach...czyli czy flora fizjologiczan to to samo co posiew jałowy...?lekarka ktora mi oddawala wyniki w szpitalu mowila,ze okej wszystko....ale ja juz nie wiem
Posiew jałowy - to znaczy, że w czasie pobierania materiału do badania nie dostały się bakterie z zewnatrz, np w czasie pobierania moczu powinno się najpierw podmyć, potem czystymi rękami odsunąć wargi i dopiero siusiać - któraś z dziewczyn to dokładnie opisywała.
Flora fizjologiczna - te bakterie, które naturalnie występują w organizmie ludzkim, czyli tzw. dobre bakterie, potrzebne naszemu organizmowi
 
Maniulka swietnie ze z malutka wszystk ok i ze babka okazala sie mila i sympatyczna:-)
Aaaa od jutra rzedziej chyba bedziesz tu zagladac bo jaj maz wroci to musicie sie soba nacoieszyc tak jak Nika:-)

Tanu przyznam sie ze troszke sie usmiechalam jak czytalam Twojego posta,ale na szczescie dobrze ze juz wiesz o co chodzi:-)
 
Tanu przyznam się, że jak pierwszy raz przeczytałam o tych studniówkach to też pomyślałam o takich szkolnych :-D:-D więc nie jesteś sama :-). A potem jak doszłam do tego o co chodzi z studniówkami to się sama z siebie śmiałam :-D:-D
 
A ja też podziwiam te z Was, które takie zorganizowane i już mają tyle jedzonka przygotowanego na święta. Sama jestem raczej kulinarnie początkująca - gotuję dopiero od kilku miesięcy właściwie (wcześniej na obiadkach mamy i teściowej). Jeszcze przed ciążą myślałam, że skoro to pierwsza wigilia w nowym domu, to ją sama zorganizuję i zaproszę naszych rodziców - ale teraz gdy spodziewamy się Dzidzi, to stwierdziłam, że powinnam raczej poodpoczywać i idę na Wigilię do mamy jednej, potem do drugiej i całe święta w zasadzie też spędzę poza domem. Tak więc zrobię tylko ze dwie sałatki i coś na słodko i może właśnie krokiety, bo jak znam życie, to obie mamy obdarują nas jedzonkiem w ilości hurtowej:-D

Za rok natomiast pewnie mnie już to nie minie i zorganizuję Wigilię u nas.
 
reklama
tanu ubawiłam się przy twoim poscie tzn.nie chodzi o to że nie wiedziałas o co chodzi z tymi studniówkami tylko o to kombinowanie ile z nas sie uczy :-D:-D:-D:-D:-D:-D
ewelcia86 pewnie rzadziej na pewno najpierw trzeba się soba nacieszyć a potem podzielić kompem hahahahaha:-)
A ja jak na złosć w tym roku robię sama wigilie dla swojej małej rodzinki,zawsze obchodzilismy w rodzinnym domu u mojego taty wszyscy całą rodziną całe rodzeństwo i było fajnie,chociaz zawsze mi się marzyła własna domowa no i teraz mam szkoda że nie za rok ale co tam dużo nie będę robić bo później trzeba to tydzień jesć,a pozatym lubię postać przy garach:-)więc z tym problemu nie mam :tak:
 
Do góry